.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam problem z moim Audi,2,6V6 + LPG podciśnieniowe, przy zasilaniu gazem, które miało kilka wystrzałów. Przy jednym z nich uszkodziło mnie poważnie obudowę filtra powietrza. Sytuacja powtórzyła się i ponownie uszkodziło mnie obudowę filtra. Gazownicy twierdzą, że przyczyną tych wystrzałów są wadliwe przewody wysokiego napięci (zapłonowe). Jaka może być przyczyna takich wystrzałów. Proszę o sugestie.

Nie podciśnieniowe, tylko kuchenkowe... Tzn. reduktor od elektroniki, bez elektroniki. Każdy reduktor jest podciśnieniowy, ale instalka podciśnieniowa ma dodatkowy wężyk sterujący mieszanką na podstawie podciśnienia w kolektorze ssącym (czyli chwilowego obciążenia silnika). U ciebie jedynym parametrem jest prędkość przepływu powietrza przez mikser (podciśnienie ma znaczenie symboliczne), a to nie jest żaden wyznacznik zapotrzebowania silnika na gaz.
Przyczyną jest przede wszystkim brak sterowania mieszanką - wali tyle samo, czy silnik jest obciążony, czy nie... A przy małych prędkościach obrotowych, a szczególnie przy nagłej zmianie zapotrzebowania (podczas otwierania/zamykania przepustnicy) mieszanka robi się chwilowo za uboga/za bogata i wtedy jest BUM...

Pozdrawiam

Tak jak napisali gazownicu przewody WN, świece, kopułka, palec wszystko co związane z zapłonem. Przewody WN nie najtańsze tylko jak najlepsze.

ciesz sie ze Ci jeszcze nie wywaliło kolektora, wszak masz plastikowy. wiecie panowie to wszystko nie zalezy tylko od zapłonu. ja jezdzilem na swiecach takich ze juz nawet na benzynie nie chcial jechac, kable mi sie rozpadły wysokiego napięcia sklejałem je taśmą izolacyjną żeby do domu dojechac, ale nigdy mi nie kichnął... kwestia poprawnego montażu gazu i osprzętu

Albo, nie daj Boze, kolektor jest juz pęknięty i ciągnie "lewe" powietrze, albo wczesniej juz został zamieniony z 2.8 AAH.
Tak jak napisał Eszkesz - cały układ wysokiego napięcia musi byc w nalezytym porzątku

a jak ciagnie lewizne i zubaża mieszankę to już wogóle kałasznikow..