.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam problem : wczoraj pojechałem do gazowników żeby sprawdzić czy mam jakieś zabezpieczenie przed kichnięciem na gazie.obejrzeli i powiedzieli ze jakieś tam jest ale i tak nie wytrzyma wiekszego wybuchu.
Pozatym zauważyli ze mikser, który mam przeznaczony jest do silników do 70kW ( mój to fabrycznie AAH - 174KM ). Po czym wsiadłem do samochodu, przekręciłem kluczyk i ... BUM! Poszedł dym z kratek nawiewów, ale chyba nic sie nie stało bo auto normalnie pali na gazie i na benzynie.Gazownicy założyli mi z powrotem tą klapkę i pojechałem. Auto wtedy odpalałem na gazie. Spece powiedzieli mi, żebym uruchamiał najpierw na benzynie.
Czy odpalanie na samym gazie może w jakiś znaczący sposób wpłynąc na powstawanie wybuchów ? ( zwiększyć ich prawdopodobieństwo )

Doradźcie mi co zrobić. Te auto mam ok. 2 tygodnie. Czy założyć wiekszy mikser ? blosa ?
Dodam, ze jest jeszcze jakiś problem z katalizatorem, mianowicie coś tam w środku brzęczy. Obawiam się, ze pourywały sie bebechy - może to ma wpływ na gorsze odprowadzanie spalin i przez to mogł kichnąć na gazie.
Jeżeli mam założyć wiekszy mikser - zmieni sie spalanie ? obecnie mam na poziomie 13 l trasa i 15 l miasto.

Zależy mi w sumie na ekonomicznej jeździe - jak chcę poszaleć przełączam na benzynke i ogień - w sumie dojeźdzam autem do roboty 20km dziennie na trasie, gdzie jeździ dużo tirów - srednia prędkość - 90km/h

Od czego biorą sie te wybuchy ? - ojciec jeździ B4 ABT już drugi rok i w ogole pierwszy raz słyszał ze gaz może kichnąć .
Proszę o radę.

Po pierwsze pytasz o mikser, a prawdopodobnie masz na myśli parownik/reduktor. Nie ma czegoś takiego jak mikser przeznaczony do danej mocy. Mikser dobiera się do konkretnego silnika, a nie do mocy. Co innego reduktor, od jego wydajności zależy czy da radę zasilić silnika przy dużym zapotrzebowaniu na paliwko. Sprawa druga, AAH to wielopunkt o sporej pojemności i mocy, a ABT to monowtrysk 90 kucyków, który znakomicie się sprawuje na LPG. Moim zdaniem zakładanie I lub II generacji do Twojego autka to porażka, nie wspominając, że rzeczywiście jeśli masz reduktor do 70KW (100KM) to jest zdecydowanie za mały. W tym autku to tylko sekwencja. O blosie przy tym reduktorze możesz zapomnieć. O poprawnym działaniu obecnej instalacji również. Musisz przynajmniej zmienić reduktor na większy i porządnie wyregulować instalację, co i tak nie wyeliminuje ryzyka strzałów, podobnie jak blos zresztą.
Autko z instalacją LPG zawsze należy uruchamiać na benzynie i przełączać na LPG dopiero po lekkim ogrzaniu silnika (tym samym parownika).
Strzał powstał na skutek zubożenia mieszanki. Spalanie myślę, że jest w normie, natomiast obawiałbym się o głowicę, bo nie wydaje mi się, żeby ten parownik był w stanie zapewnić prawidłową mieszankę, a uboga mieszanka na dłuższą metę to głowica do roboty.
Na Twoim miejscu wywaliłbym to co jest i założył sekwencję w porządnym zakładzie. Myślę, że w 3500 zł byś się zmieścił, zwłaszcza, że odpada kupno zbiornika.

reduktor... przepraszam... jestem jeszcze nowy w temacie.
Dziekuję za rade, ale instalacja sekwencyjna to kupa kasy - najwcześniej mogłbym sobie pozwolić na takową na wiosnę. Co do tego czasu ? tylko zmienić reduktor i wyregulowac ? a jak z tym katem ? planuje go wywalić i wstawić kwasówkę. może to trochę wpłynąc na zmiejszenie ryzyka strzałów ?

najpierw a raczej razem z reduktorem zmien swiece i kable. Pewnie sa juz wyeksploatowane i dlatego strzelac moze. Nie wiem czy II generacja to porazka, zdaje mi sie ze to ma prawo bytu, gdyz jest to silnik prostu i solidny. Co do reduktora to zmien go obowjazkowo!!! chlopaki dobrze mowja, za uboga mieszanka powoduje niezle spustoszenie w glowicy. Zaraz poleca Ci uszczelki i bedzie dopiero koszt naprawy spory.

ZALECENIA....

... zmien reduktor na odpowiedni...

... swiece / kable....

... zapodaj blosa ....

ciesz sie normalna jazda i brakiem zwezki w dolocie, bo nawet jak masz ochote poszalec i jedziesz na Pb to i tak silnik nie dziala poprawnie

Jak to ktos powiedzial, to tak jak bys miał przebiedz sie z zatkana jedna dziurka w nosie, ciekawe ile dał byś rade zanim zaczniesz sie dusić

Dlaczego silnik nie działa poprawnie na PB ?

Djakdawid, bo źle zainstalowana i wyregulowana instalacja LPG spowodowała modyfikację mapy wtrysku benzyny w ECU. Zrób rest ECU. Załóż przynajmniej porządny komputerek LPG z dobrym emulatorem lambdy (np. Stag 150) jeśli masz tylko I generację. Jeśli masz II generację albo zewnętrzny emulator lambdy to ustaw emulację na "masa", bo ciągle będziesz miał problemy z benzyną.

Malibor, dlaczego II generacja to porażka? Sam po części odpowiedziałeś na pytanie - zwężka, to jest duży silnik i potrzebuje duuuużo powietrza, a mikser solidnie ogranicza dolot. Poza tym właśnie problemy z emulacją i ryzyko strzałów.
Blosa też bym nie polecał. Dlatego, że w przypadku dużych odległości reduktor-blos bezwładność układu jest na tyle duża, że przy kickdownie strzał jest wielce prawdopodobny. Nie wspominając o możliwych problemach z regulacją.
O kablach i świecach nie wspominałem, bo uważałem, że już tyle razy wałkowany temat, że to oczywiste. No ale fakt nowy posiadacz LPG mógł o tym nie wiedzieć, a szukajka, jak wiadomo jakaś strasznie oporna .

Mam Stag200, instalacja BRC.
Spalanie na odpowiednim reduktorze sie zwiekszy ?

Malibor : dlaczego w/g Ciebie silnik nie działa poprawnie na PB ?

Eeee no trzeba było od razu napisać jaką masz instalację, Stag 200 to już sekwencja. W takim razie źle zestrojona lub źle dobrane wtryskiwacze i rozwala mapę benzynową. Spalanie zmieni się dopiero jak prawidłowo zostanie zestrojona instalacja. Rany! czy Ci gazownicy wogóle podpinali sterownik LPG pod PC-ta? Wszystko można oblukać podpinając PC-ta. Poszukaj porządnego zakładu i jedź, zrób z tym porządek. Zmień też przewody i świece, jak pisał Malibor.

Sorki,ze wprowadzilem Was w blad ale mam stag 2L
nie wiem jak mi sie wkrecilo te "200".
w kazdym badz razie nie mam sekwencji napewno

Dobrze chlopaki Ci radza.
Ja Ci powiem, ze odzaluj kasy i zaloz sekwencje, to wbrew pozorom w Twoim przypadku najtansze rozwiazanie i spokojna glowa o strzaly, regulacje, uboga mieszanke i co sie z tym wiaze powypalane zawory !
- Tym bardziej, ze to automat.

no stary, sam sie zastanow, skoro masz standardowao dolot cirka. 60mm i nagle Pan "gazio" zamontował Ci mieszalnik z wewnetrzna srednica oko 30mm to o polowe zwezil dolot. Czy uwazasz ze jak przezucisz na Pb to samochod jedzie tak jak fabryka chciała?? Nie wydaje mi sie... dlatego tez napisałem ze i tak nie bedzie okej.

Jak chcesz zobaczyc jak powinno to auto naprawde jechac to zdejmij mikser, odłącz akumulator. Komp Ci sie zresetuje i zobaczysz jak sie bedzie sprawowało autko

hmmm... a jaka sekwencje byście polecali ?
nie chce polegac na gaziarzach bo skoro zamontowali cos takiego .... a mam na to gwarancje i bede chcial, zeby przelozyli mi na sekwencje tylko jaka ?
mam do wyboru - stag 200, stag 300, brc ?

Moim zdaniem Stag 300 z porządnym reduktorem i solidnymi wtryskiwaczami.

Danek : jakiej firmy ? : Matrix, Valtek, Reg, Zavoli, Koltec ?

wtryski Valtek typ 30, dysze 2.4, reduktor Koltec - ciśnienie 1.12 bara. lub:
wtryski Valtek BFC typ 30, dysze 2.7, reduktor Landi Renzo - ciśnienie 0.90
Myślę, że to w zupełności wystarczy.

Wtrącę się, jak się ma wielkość reduktora do pojemności silnika przy zamontowanej sekwencji? I jak powinien być zamontowany reduktor - wzdłuż czy poprzecznie, czy nie ma to większego znaczenia?

Wielkość w zasadzie ma się nijak są reduktory kompaktowe, bardzo małe w stosunku do mocy silnika jaki może obsłużyć i są standardowe. Jednak osobiście uważam, że w tym przypadku jednak wolałbym standardowy reduktor dostosowany do określonej mocy silnika niż jakiś kompakcik. Reduktor zawsze powinien być montowany równolegle do kierunku jazdy. Słyszałem tylko o jednym reduktorze który można montować w poprzek.

W wtorek jade zakladac sekwencje napisze Wam pozniej swoje spostrzezenia .

Dziekuje serdecznie za wszstkie rady.

znajomy jeździ B4 z silnikiem 2.8 reduktor 150KW lovato do tego blos i spalanie w granicach 14l

i jeszcze moja mała sugestia jak automat to nie z gazem chyba że sekwencja tak jak wybrałeś