.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!!!! wszystkich fanow czterek kolek.
Jestem nowym czlonkiem forum takze z gory sorki ze powtorze za pewne temat postu.
Chodzi mi czy ktos z Was slyszal o wsadzeniu instalacji gazu oczywiscie sekwencyjnej do A4 Cabrio Quattro 3.0 werjsa B7 z 2006 r.
Szczerze mowiac to nie znalalem na necie nigdzie wzmianki o tym modelu, takze nawet nie wiem czy jest taka wersja. W kazdym badz razie jestem zainteresowany kupnem tego modelu (sprawdzenie z USA), znalazlem dwa ogloszenia tyle ze linki mi gdzies wcielo

Wielkei dzieki za wszelkie sugestie.
Pozdr

jedź do dobrego zakładu gdzie zakładaja gaz i nie ma bata zeby nie wsadzili do tego ,jak pakuja do v8 to tym bardziej do tego ......

A4 cabrio na gazie ..tego jeszcze nie grali

Tez sie zdziwiłem, ze ktoś kupuje nowy samochód a do tego cabrio a potem upycha do niego kuchenkę gazową.

Bez urazy dla kolegi ,ale juz widze jak jedzie >>dach otwarty ,wiatr we włosach ,muza gra wszystko pieknie ładnie ludzie się oglądają ,normalnie bajka ,a z tyłu kurek z gazem nie dziwi mnie ze ludzie przerabiają sedany avanty (jezdzą do pracy ,albo w interesach )i stukaja kilometry ,ale cabrio to taki dodatek do drugiego auta w domu ,więc wyjeżdża już nie tak często i pakować gaz nie rozumiem ,możecie mnie zlinczować ,ale nie czaje

To taki znak naszych czasów. Polacy kupują samochody, na utrzymanie których nie jest ich stać. A potem drut, zapałka, gaz, tani "zamiennik" i rozczarowanie, że miało być tak pięknie a nie jest.

Tu masz kolego racje, pozniej kupujesz od takiego druciarza samochod (chcesz kupic) i az plakac sie chce kiedy popatrzysz na czym to wlasciciel nie oszczedzal.

Gaz to najlepszy jest.... do zapalniczek.

zamiast rzeczowych informacji pieprzycie o tym jaka to kicha zakladac gaz
wlasciciel auta moze z nim robic co chce i to jego sprawa...

a co do instalacji zapytaj na forum AC
link :

http://www.ac.com.pl/autogaz/forum/view ... 463401754e

A ja znam Cabrio, które stuka codziennie po 170 km jako auto do pracy i jest zagazowane. Więc co w tym złego

Po prostu odradzamy, to zly pomysll i tyle.

_______Mam uczulenie na GAZ_______

tej - jeździsz traktorem, to moze daruj se bluzganie na gazujących.

Też mam uczulenie na gaz - k*wa - ale od kiedy mój samochód służy do pracy - ma sekwencję (za +-50% wartości auta i ch*) - bo na zupie sie nie kalkuluje po prostu - a nie zrezygnuje z quattro i momentu obrotowego. Za pół roku będzie oszczędzać. koniec fizolofii.

Jakby kolo kupował "nowe" kabrio jako drugie/trzecie/czwarte auto - na pewno nie zakładałby gazu.
pojedzie, wyda 5k na sekwencję (albo i z 8 na SGI) i będzie się cieszył codzienną tania jazdą swoim zajebistym autem. I tak długo jak nie podniesie maski (przez zamkniętą wtryskiwaczy nie słuchać) będziesz sie slinił i zazdrościł mu, że jeździ q-cabrio, kiedy ty się męczysz vw-ejem.
koniec wywodu.

immortal: każdy przyzwoity gazownik ci założy sekwencję do tego autka: brc, landi albo jeszcze co ino - i będzie ładnie śmigać jaki moja stara v6 śmiga. Nie ma w tym żadnej filozofii.

To mnie rozbawiles swoimi wypocinami, ale mniejsza o to - nie chce nawet z toba polemizowac na ten temat bo widze ze sie bardzo obruszyles . Koncze bo szkoda mi ryzykowac kolejnym osrzezeniem. Nie denerwuj sie tak na przyszlosc

________________ MAM UCZULENIE NA GAZ _________________

Pomijając uśmiech politowania innych user'ów przyzwoitych samochodów kiedy będzie tankował LPG... to będzie taniej.

Tanio to może i jest... ale na prestiżu to sie traci jak cholera.

Jak do mnie przyjeżdża jakiś kontrahent w A8/A6+LPG to zawsze jest "wyciskanie z goowna soków" i marudzenie.


Co byście powiedzieli na Subarynkę STI +LPG ?

usmiech politowania to budza ludzie ktorzy oceniaja innych ze zgledu na posiadanie/nieposiadanie lpg w aucie.

Tylko jakąś małą butlę bo się dach nie złoży... Każdy narzeka że spaliny diesla śmierdzą a gaz to co Channel No5

politowanie budzi brak zrozumienia czytanego tekstu....

O ile idea LPG jako oszczędzania jest technicznie jak najbardziej słuszna o tyle pewne postawy osób są śmieszne...

Może dla tych oszczędności ktoś sobie wstawi LPG do Bugatti Veyron'a... lub Audi R8 ?
W końcu trzeba oszczędzać na paliwie....

niech wstawi sobie nawet do r8 jego sprawa, za 20 lat te zajebiaszcze r8 bedzie zasilac zlomowiska taka kolej rzeczy.
a wiesniaka spotkasz nawet w s600 (niezagazowanym ).

To życzę ci aby było Ciebie stać na takie 20 letnie R8....

Mnie nie stać nawet na taką stara "Urkę"... i to bez LPG. (z LPG pewnie droższa by była)

jak dla mnie idea lpg sprawdza sie w tanich autach.
Zakladajac ze Jan ma Tico za 2k PLN a Rysiek ma RS6 za 150k PLN to dla Jana 70l PB (ok 300zł) to 15% wartosci auta a dla Ryska 0.2% wartosci
Obaj założyli ElPiDżi Rysiek za 70l ElPiDżi zapłaci ok. 150zł czyli oszczedza 7.5% wartosci auta(dla niego to duzo) a Rysiek no cóż 0.1%.... Jan ma oszczednosci Rysiek cóż... na waciki albo zapach do auta... Czemu nie ma fabrycznych RS6,M5,AMG i podobnych mit LPG, a na przyklad seicento wychodzilo....

Ch^% kogo obchodzi kto na czym jeździ. Co wy ostatni sprawiedliwi jesteście??
Koleś się pyta jaki gaz a nie czy jest druciażem albo wieśniakiem. GUL WAM SKOCZYŁ ZE KOLEGA MA LEPSZE AUTO.
Garet nie masz mocy i jeździsz na opale. JAk nie trzeba oszczędzać to trzeba byo sobie kupić S4 albo S6. Ceny podobne. A tak tłuczeszz się jakimś ubogim w moc i moment TRAKTOREM.
Albo ktoś napiesz rzeczowo na temat instaliki albo powinny pojść warny i zamknąć temat.
Nawet na FORUM BMW nie ma tylu cwaniaków co u nas.

szczerze mowiac to w dupie mam stara 20 letnia "Urke"