.: AUDI KLUB POLSKA :.

To jak juz piszemy o ropie i benzynce to moze o gazie cos: ostatnio tankowałem gaz na statoil i sie rozczarowalem spalanie wieksze i slabszy??? Co wy na to? Moj faworyt to shell:)

Tak dla testu zatankowałem kiedyś za 50zł na shelu i wyjeżdziłem do końca ,potem zatankowałem na małej stacji z okazyjną ceną i wyszło tak że na shelowskim gazie choć droższy o ok 20 gr przejechałem niecałe 30 km więcej

ja tam tankowałem na shelu
ale kiedyś zatankowałem na jet
przejechałem tyle samo a gaz z 10 g tańszy .

a u mnie jest bylo odwrotnie, zawsze tankuje szel bp, ale raz mi zbraklo na trasie i zalalem u jakiegos mietka z beczki za 20zl gazu, fura sie mulila strasznie ale i spalanie dziwnie male 8 na 100 a normalnie ponad 10.

a mieliscie przypadki "czary mary" ze nagle macie wieksza pojemnosc butli
ja jakos ostatnio do butli gdzie powinno wejsc 29L zatankowalem 34L przy czym nie mialem jeszcze do konca wyjezdzonego gazu

95% gazu w całej Europie pochodzi z Rosji, wiec Schell, Orlen, BP czy inna firma w Polsce czy na Zachodzie oni wszyscy i tak biorą ( poprzez innych posrednikow ) z jednego zrodła jakim jest Gazprom.
Kiedys nawet jak zatankowałem w Niemczech, to auto mi muliło - nie chciało isc więcej jak 80 - 90 km/h

no a jak wytlumaczysz ze tankowalem na shellu na wysockiego(wawa) to auto palilo mi ok 13 w miescie a jak tankowalem na shellu w markach(k.wawy) to spalanie wychodzilo jak w morde strzelil 11?

a cuda z pojemnoscia gazu to zawor nieodbija i tyle.

Przede wszystki jakość gazu poznasz po .. bucie. Kiepski gas - nie to przyspieszenie i max niestety w dół. Nie zdarzyło mi się narzekać na gaz z Shella, nawet Orlenu czy BP, ale miałem ciekawe doświadczenia po zalaniu na trasie z jakichś tam stacji bo akurat gas się kończył i cen abyła atrakcyjna. Moja przygoda nr. 1: jachałem 3.0 V6 180 KM Citroenem XM i zalałem LPG za Słupskiem w stronę Koszalina (nie pamiętam niestety nazwy miejscowości i stacji) i do Koszalina pomknąłem z gazem do dechy z prędkością ..... 140 km/h !!! Myślałem, że silnik się skończył. Ale zaraz przy wjeździe do Koszalina jest stacja BP i zalałem do pełna i auto zaczęło znowu życ. Na "szczęście" V6-ka made in Cittroen paliła tyle, że w zbiorniku nie za dużo zostało kiepskiego gazu z okolic Sławna. Po za tym ważna jest częstsza wymiana filtra gazu.

Jakosc gazu w Polssce jest poza wszelką kontrolą i nikt nie wie co tak naprawdę tankuje do butli.
Jesli o mnie chodzi to raz zatankowałem na Orlenie w Kołbaskowie ( tuz przed granicą ) i auto spaliło 15L a tankując 2 tyg pozniej na tej samej stacji, spalio 11L ( Jazda z tą samą prędkoscią w podobnych warunkach - autostrada do Hamburga )
Polska, to kraj cudow

W moim przypadku a jezdze naprwde duzo. Shell nr1 Bp nr2 Statoil nr3 Orlen nr4 reszta omijam i jede na benzynie a niech silniczek sobie troche na "normalnym" paliwie popracuje choc czesto leje mu ultimate z bp lub V-power z shella a i ta nasza polska vyrva z orlenu jest tez calkiem niezla. pzdr
p.s.
narazie dotyczy ford galaxy ale juz niebawem...naleze do grona a6 "jojkow"

a moj pije lpg jakie by nie bylo nie odczuwam roznicy w spalaniu bo 2L w te czy w tamte mnie nie zbawi