.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Mam pytanie, przy ekploatacji na LPG, co ile orientacyjnie zmieniacie:
reduktor, ew kopułka i palec oraz kable WN. Świece zmieniam co 15 tys km, reduktor ma ok 50 tys (zaczął więcej palić, chyba czas zmienić, poprzedni też wytrzymał coś ok 50 tys). Kopułka i palec mają coś ok 110 tys, kabli wcale nie zmieniałem (chyba są dobre, nie iskrzą).
Pozdrawiam

Reduktor nie pada tak często, chyba że jest permanentnie źle dogrzany.
A większe zużyciue paliwa to raczej sygnał do regulacji, ewentualnie wymiany wtryskiwaczy.

Jaka generacja gazu ? Jakiej firmy msz ten reduktor ?
W I i II generacji reduktory Landirenzo i Lovato mają najmocniejsze membrany, co do reszty to moze być róznie. Jesli w zimie odpalałeś zimny silnik na LPG, to tym bardziej moze być róznie ale jak pisał przedmówca, najpierw regulacja.
Kopułkę , palec i przewody narazie zostaw, jak wymienisz swiece na nowe, to zrób taki test :
Na gorącym silniku w nocy spryskaj przewody i kopułkę zwykłą wodą - kranówką najlepiej z rozpylacza do kwiatów albo takiego z butelki po płynie do mycia szyb. Jesli zauwazysz iskrzenie i smugi przepływającego pradu, to ten element będzie do wymiany.
Swiece - przyjmuje się, ze 10 tyś km. przypada na 1 elektrodę, więc jednoelektrodowe swiece wymieniaj co 10 tyś km. a np. trzyelektrodowe co 30 tyś.

U mnie świece już 25 wytrzymały, przewody BERU 40 tyś, a reduktor lovtec ok 30. Przewody już kupiłem, tym razem NGK, a redutkor kupuję lovato.

całkiem laickie pytanie - z ciekawości: czy nie wystarczy w reduktorze wymienić membrany i wszystkich gumek? czy trzeba wymieniać cały? co tam się jeszcze psuje?

wkładasz zestaw naprawczy = masz nowy reduktor.

Gdzie i za ile takie kupić ?

Reduktor mam tomasetto 140HP z kompensacją , instalacja gazu najprostsza - wtrysk mechaniczny silnik 2,0 3A, mixer, bez żadnych komputerów, na gazie zrobiłem przekaźnik odłączający zawór wolnych obrotów (przygasał na luzie). Odpalam go zawsze na benzynie (inaczej się nie da, przełączenie automatyczne po przekroczeniu 2000 obr), w zimie przełączam na gaz jak się rozgrzeje, w lecie różnie z tym bywało, czasami od razu po odpaleniu. Dzisiaj zmieniłem kopułkę i palec, jest zdecydowanie lepiej. Do ideału trochę mu brakuję. Świece używam 3 elektrodowe teraz Denso (przeważnie NGK), zrobiłem na nich coś ok 10 tys km, jeszcze z 5 tys wytrzymają. Pewnie pasowałoby zmienić przewody ten od cewki WN, był na końcówce trochę skorodowany (wyczyściłem), w nocy nie iskrzą, nie próbowałem tego patentu z rozpylaczem. Nie bardzo usmiecha mi się zmieniać na nowe kable (spory koszt orginalnych), jak te może są dobre. Tak czy inaczej przymierzam się do regulacji LPG (nie wiem czy to coś da była, ostatnia była ze 2 tys km, czy nie lepiej zmienić lub zregenerować reduktor . Ewentualnie wymiana kabli, kiedy były zmieniane nie wiem, ja na nich od zakupu zrobiłem ok 120 tys na gazie, czy da się jej jakoś przemierzyć miernikiem. No i właśnie pytanie czy zmieniacie reduktor, kable po jakimś przebiegu, po jakimś okresie, czy jak coś jest nie tak. Co do wymiany membran w reduktorze biorę to pod uwagę, trochę się obawiam czy da się to we własnym zakresie zrobić i jaki z tego efekt będzie, słyszałem że różnie z tym jest. PS Kłopoty z nim zaczęły się od zaśniedziałej wtyczki od czujnika temperatury, co już zdążyłem naprawić.

Jak nie zrobisz tego sam to kup nowy, bo od razu powiem Ci, że w warsztacie zapłacisz za regenerację prawie tyle, co za nowy na allegro...

No ja bym jednak nie postawił tutaj znaku równości.


Robiłem 3 reduktory sam, 2 pierwsze wyszły super, przy trzecim niewiadomo dla czego nie wyszło, membrany były oryginalne, robota juz znana, a reduktor niestety do dupy był. Dopiero kupno nowego rozwiązało wszystkie problemy. Niby robota jest prosta jak budowa cepa, ale są różne reduktory i różnie z tą regeneracją wychodzi.


Generalnie po tym przypadku stwierdziłem ze szkoda brudzić rąk na regeneracje tylko kupić nowy reduktor i 100% pewności ze bedzie dobrze chodził. Dobre membrany to kilkadziesiat PLN, a nowy reduktor chyba od 150 PLN wiec to raptem koło stówy różnicy. Robi sie to raz na kilka lat wiec nie ma sensu oszczedzac na tym. Ewentualnie można spróbować jak sie ma czas, zobaczyć co z tego wyjdzie, jak nie wyjdzie to wtedy kupić nowy reduktor. Ja niestety teraz nie mam czasu na takie eksperymenty no i teraz mam TDI

Z kablami WN jest tak, ze jesli nie uszkodzą się mechanicznie ( np przy wymianie swiec ) to pracują baaaaaardzo długo.
Moje oryginalne Beru tak jak fabryka zamontowała - mają 15 lat i 250 tys km i nie mam zamiaru ich wymieniać, bo nie mam po co.
Problem występuje prawie zawsze z podróbami, ale jeśli się kupuje kable w cenie kompletu świec, to czego więcej oczekiwać ?
Reduktor kup nowy a starego sobie zostaw i naucz się go składać, to podobnie skomplikowane jak wyniana karty sim w komórce, jest tylko więcej do rozkręcania i skręcania. Pozniej kup zestaw naprawczy wymień te 2 membrany 2 zaworki 2 spręzyny i parę gumowych uszczelek - oringów, nic więcej tam nie ma. Sprzedaj go na Alledrogo albo zostaw jako rezerwe .

Ps. Kiedyś widziałem filmik w necie o regeneracji reduktora Lovato, jak znajdę, to wkleję linka.

Nalatane na gazie 160kkm, stan licznika +-360kkm. Reduktor wymieniałem już dwa razy po ok 60-70kkm, świece ngk Vline 4 jednoelektrodowe co 10 wraz z olejem i filtrem, filtr gazu co 20, kable od 100kkm NGK (prawie 2lata), wcześniej byly sentecha który padł po 2 miesiącach, kopułka i palec wymieniane 2x na BERU. Miesięcznie robię ok 5kkm, więc olej wymiana co ok 2-3 miesiące. Raz była sonda wymieniana na Bosch Ls-02 uniwersalna. Na A4 targa licznikowe 205, spalanie 12-13,5. Nie odczuwam różnicy na czym jadę, zbiera się tak samo. Aha, usunięty kat i wstawiona nierdzewka, nie polecam strumienicy. Przegląd przechodzi bez zająknięcia. Tłumik orginał, głowica nie zdejmowana.

A taki ma dźwięk KLIK Lepiej słuchawki założyć na uszy, co by było dobrze słychać...

A probowales w tej kolejnosci: Przyciskasz przelacznik Pb/LPG(zakladam ze masz dotykowy) i przytrzymujac go wlaczasz zaplon i uruchamiasz sillnik. Jak silnik zastartuje to puszczasz przycisk. Jak tylko zaczniesz krecic rozrusznikiem powinno sie wlaczyc zasilanie LPG. Niczego nie gwarantuje ale niektore uklady tak maja.