C4+LPG (nie sekwencja) = kłopoty. Pozaty zle mi sie kojarzy wiec na pewno bym nie chciał takiego auta.
Aktualnie postanowiłem odpuscic sobie zmiane auta. Dlaczego?
Kilka dni temu znajomy blacharz za smieszne pieniadze sprawił ze auto trzyma sie kupy. Lampy na swoim miejscu, błotnik jako tako trzyma linie.
W przyszłym tyg auto pojdzie do obklejenia tona szpachli itp oby tylko jakotako to wygladało. Swoje auto technicznie mam dobre wiec szkoda mi je teraz sprzedac. Wole połatac oby tylko jakos wygladało, przejezdze zime i na wiosne zmienie. Szczególnie dlatego ze za kwote która teraz dysponuje nic ciekawego poza taka sama B3 nie kupie. A wole po zimie dołozyc do B4 Avanta w TDI.
|