Bęc napisał(a):
tak odmowil
Czyli wszystko jasne. A6-tka z ogłoszenia to typowe auto flotowe, wyprowadzone z firmy leasingowej wg. wartości księgowej a nie jak być powinno (wg. przepisów i chyba zdrowego rozsądku również) - po cenie rynkowej.
Wyprowadznie auta ze stanu niemieckiej firmy oczywiście na zwykłego słupa, czyli noname osobę fizyczną. W ujęciu praktycznym polski handlarzyk zapłacił za auto (szacunkowo) 17000 EUR, z czego 80% tej kwoty to tzw. "schwarzgeld" zapłacony pod stołem ... . Teraz jeszcze brakuje zwykłej kontroli z niemieckiego Finanzamtu, który zakwestionuje wartość transakcji i rozpocznie poszukiwanie "brakującego" MwSt i CITu. Jeżeli sprawa zakończy się decyzją wymiarową dla leasingu - "pół biedy". Jeśli proceder jest uprawiany permanentnie przy prawie każdym wózku - będą drążyć dalej i poszukają wszystkich ogniw transakcji, a Ty staniesz się jednym z podejrzanych - o czym na pewno dowiedzą się polskie służby fiskalne ... .
No i wszystko pasuje - poprostu zaproponowano Ci "łapówkę" w postaci "rabatu" równego kwocie "brakujących" podatków, bo gdyby transakcja miała odbyć się lega artis - rzeczywista cena podskoczyłaby w okolice 23 - 25000 EUR (brutto), czyli do kwot jak najbardziej rynkowych ... .
Z drugiej strony - polski UC i US mają conajmniej 5 lat na weryfikację Twojej deklaracji AKC i w przypadku tak świeżego i drogiego samochodu - raczej na pewno będą się starali ustalić skąd wziąłeś auto 90% tańsze od wartości rynkowej.
To wystarczy, zeby wywołać lawinę zdarzeń od których zacząłem tego posta ... .
Czarny scenariusz ?? Tak czarny ale na 101% możliwy ... , a w zasadzie pewny ... .
Bęc napisał(a):
powiedzial ze najlepiej zeby napisac umowe na 10 000zl i od tego zebym zaplacil akcyze.
Patrz wyżej ... .
Bęc napisał(a):
ale ja chcac skredytowac auto musze miec fakture na 70 000zl
Za A6 2.5TDi z 2004 roku ?? To niemożliwe, bo wartość tego auta kupionego bez udziału w przestępczym procesie wynosi ("pi oko") 90 - 95000 zł. .
Czyli tak jak myślałem od początku - albo samochód do dupy albo baaardzo istotne wady prawne. Na temat auta niczego nie wiem ale na temat kwestii formalnych wiem już wszystko i przestaje mnie dziwić (tymczasowo,
naprawdę tylko tymczasowo !!) niska cena nabycia.
Pakując się w takie gówno raczej napewno będzie to najdroższe A6 w Europie, tylko "resztę" dopłacisz po kilku latach męczących procesów, dochodzeń i regularnych kontaktów z działem karno-skarbowym urzędów: celnego i skarbowego.
Bęc napisał(a):
co bys poradzil?
Uspokoić się, ochłonąć i zapomnieć o całej sprawie bo śmierdzi z Płocka do Stuttgartu ... .
Możesz też wybrać się do sprzedaącego i kopnąć go w dupę na tyle mocno, żeby zdechnął w powietrzu z głodu za to, że próbuje Cię utopić w takim szambie (zachowując przy tym carte blanche dla własnej postaci). Ohyda do n-tej potęgi zasługująca na najwyższe potępienie.
Moim zdaniem stało się bardzo dobrze, że trafiłeś na AKP zanim (mimowolnie) popadłeś w mega poważne problemy

.
Wodzu Przemiłościwy (

). Jeżeli popełniłem jakiś istotny błąd rzeczowy - proszę o skarcenie i litościwie niski wymiar kary ...

.
