.: AUDI KLUB POLSKA :.

Bzdurna ta rozmowa. Kupujesz rs6 i masz problem ze rdza?
Dla Twojego spokoju powiem Ci, ze jezdze w miejscu gdzie w okresie zimowym wali sie rownie duzo soli, zwlaszcza w terenie gorskim . Rdza pojawila sie u 2 kierowcow audi, ktorych auta maja 10-15 lat (przebiegi kolo 200k mil. Mowimy o autach bezwypadkowych. Wiem ze jakosc materialow sie pogarsza po 1998 ale znowu bez przesady, przesiadasz sie z b2 na rs6 ze takie koszmary Cie nekaja?
Ja kupuje auta coraz starsze i rdza to ostatnia rzecz ktora im dolega.
Zycze powodzenia w zakupach.
Ja osobiscie bralbym rs, bo s8 to takie pospolite

szkuaj rs6 plus... jesli wogole masz zamiar kupic taki samochod a nie sa to tylko marzenia pozdrawiam ( z checia zobacze np foty i mam nadzieje ze wrzucisz jak kupisz , widziałem kiedys taka piekny samochod !!!!!!!!!!!!!)

Chwilę temu podjechał znajomy RS6.
Opcja jest tylko jedna BRAC

Wchodzac tu spodziewalem sie fachowej dyskusji a tu ktos sie zastanawia nad rdza w 3 letnim RS6. Jesli taki RS ma chocby slady korozji to znaczy, ze jest po niezlych przejsciach i do tego nieumiejetnie naprawiony. Wniosek, omijac z daleka. Ogladalem i jezdzilem w Niemczech kilka RS6 z lat 2001-2004 i rdza to ostatnia rzecz, jaka moze tam miec miejsce. Jest jeden minus takiego autka, dla niektorych moze 2 minusy. Automat i spalanie. Automat pasuje bardzo do takiego szybkiego wozidupska ale nie daje tyle frajdy co Manual, spalanie, hmm... nie udalo mi sie zejsc ponizej 15 litrow 98 bez wzgledu na warunki. Sam natomiast jestem ciekaw jak sprawuja sie sprezarki i reszta osprzetu. Mysle, ze mamy tu paru uzytkownikow, wiec moze zechca sie wypowiedziec na temat swoich doswiadczen.

Przykro mi,że się rozczarowałeś
Może i nie jestem fachowcem,jeśli chodzi o AUDI.Dlatego właśnie prosiłem Was wszystkich o pomoc.A jeśli chodzi o tą pewność,że rdza nie wyjdzie w paroletnim aucie (nawet AUDI) ,to bym się zastanowił.Bo ja już od tej pory,kiedy poprosiłem Was o pomoc,widziałem kilka takich "zaniedbanych" samochodów.Wprawdzie to AUDI,które widziałem zgnite było na szczęście jedyne.Dlatego od ostatniego mojego posta minęło trochę czasu ,bo się zniesmaczyłem.Ale to nic.Bo i tak zamierzam się przesiąść na S-kę
Tak,S-kę.Jednak wybór padł na S8.Dobrze,że wtedy nie zdecydowałem pochopnie,a i fundusze na przedsięwzięcie wzrosły
W każdym razie na pewno się chłopaki (i dziewczęta może ) z Wami podzielę,jak już się w końcu zdecyduję
Pozdro!!!

Co do rdzy dajcie spokój wycodzi w audi po 15 i wyzej latach
chyba ze auto bite i gówniano zrobione to może wyjsć odrazu.

Co do Aluminium to niebądzcie takimi fanami bo gnije szybciej niż stalowe.
A dokładniej tak z 10x szybciej sie utlenia bo korozja aluminium to właśnie utlenianie. Mam A8 całe alu i co szok był wielki jak sie okazało ze jednak korozja tego dotyczy i to postepuje tak 10x szybciej niz na blasze jak już sie pęcherzyk pojawi. Klapka wlewu paliwa 6 miesieczny pecherzykj juz ma rozmiar 4x4cm generalnie rosnie w oczach jak to sie mowi. wiec jesli masz obite, zle zrobione alu (np po dzwonie) to utleni ci sie szybciej niż blacha tak 10x szybciej...


Dla wszystkich ZAPOMNIJCIE ZE ALUMINIUM NIE KORODUJE!!!!!!!

Nie rozumię. Jakoś w mojej 80, B3 - 19 lat i nie ma rdzy. Tzn, może i gdzies się znajdzie, ale na pewno nie na karoserii.

pozdr
Toma

jeszcze maja jedna wade - hamulce. Przegrzewaja sie i na torze nie poszalejesz, poza tym ich relatywna waga stawia je daleko w tyle wsrod innych 8 cylindrowych zestawow hamulcowych.
Najmniejsze kolo to 18".