.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie mam pojęcia, ale dolej płynu do zbiorniczka wyrównawczego bo masz grubo poniżej połowy i ciśnienie niedługo porozwala króćcie i gumowe węże, albo załatwisz uszczelkę pod głowicą.

Twoje auto to gruby szczepan, składak, albo "zalegalizowane" po kradzieży.
Jak były do tej pory przeglądy podbijane skoro auto ma w każdym miejscu inny VIN, a wpis do dowodu nie zgadza się ze stanem faktycznym?

Odddałbym takie auto sprzedawcy, chyba że sam chcesz mieć problemy w przyszłości.

Dzieki sprawdze płyn.
W dowodzie jest VIN zgodny z tym na tablice z przodu auta - czyli z przestawionymi znakami K i Z (pozycja 9 i 10), a za koło zapasowe pewnie nikt nie zaglada. Trochę za późno zorientowałem się w sytuacji stąd wylądowałem na forum. Człowiek jak dziecko we mgle nie zdaje sobie sprawy, że takie rzeczy są możliwe.

sprzedaj to auto. Wcześniej czy później skończy na parkingu policyjnym.
No chyba, że wniesiesz sprawę przeciw poprzedniemu właścicielowi. I trzeba z grubej rury.

Ale jajca. A zrób jakąś ładną fotę makro tego co masz na grodzi. Pozatem gdzieś pod maską jeszcze powinna być czarna tabliczka znamionowa, też z numerem nadwozia.

Przecież to ewidentny szczepan- na dodatek ogłoszony na ogólnopolskim forum- to dopiero jaja...

Witam! Na Twoim miejscu pojechał bym do poprzedniego właściciela (rozumiem, że dopiero co go kupiłeś) i zażądał bym zwrotu kasy za samochód a jak nie to od razu przy nim telefon na Policję i zgłoszenie sprzedaży prawdopodobnie kradzionego i przekutego auta. Inaczej będzie tak jak Leo napisał:
"Wcześniej czy później skończy na parkingu policyjnym."
Sprzedawać bym nie próbował bo sam bekniesz za sprzedaż trefnego auta.

Dziękuje za informacje i pomoc w podjęciu decyzji.
Pozdrowienia

Daj znac jak sie sprawa skonczyla. Trzymamy kciuki.

Auto zwrócone, przepadła cześć kasy za naprawy i przegląd jakie rozpoczęliśmy. Została np tylnia lampa lewa pójdzie na allegro. Ale pozostał święty spokój. Dzięki i pozdrawiam.

Dobra decyzja!

Powodzenia w dalszych poszukiwaniach