.: AUDI KLUB POLSKA :.

chyba z podpisu i już się zmienił
Nie mówię, że bym się po takie TDI nie schylił

I tutaj byłby problem żeby tak samo wygladał bo wena na takie mody juz nie ta co kiedyś.. przedwczoraj zrobione swieże foty i podpis aktualny .

Nie ma tragedi z tymi biegami, szukałem automata ale powiem wam ze jest tak elastyczny z ładnym momentem ze miło sie biegi zmienia czuc jak sie odpycha.

Wczoraj zrobiliśmy z Arthurrem logi...
Pierwszy raz mam z nimi do czynienia i pierwszy raz umieszczam na forum.
Grupy 000 ta stronka nie obsługuję, tzn może ja nie umiem tego zrobic.


Wrzucam logi do oceny
Log 01-001 http://vw-passat.pl/vaglog/4271
Log 01-003 http://vw-passat.pl/vaglog/4273
Log 01-004-xxx http://vw-passat.pl/vaglog/4274
Log 01-004-007-013 http://vw-passat.pl/vaglog/4272
Log 01-008 http://vw-passat.pl/vaglog/4275
Log 01-010 http://vw-passat.pl/vaglog/4276
Log 01-011 http://vw-passat.pl/vaglog/4277
Log 01-023 http://vw-passat.pl/vaglog/4278

Nudna, poprawnie działająca seria
Wszystko jest ok oprócz przeładowującej vnt, widać że jeździł dziadek.
Pogoń go trochę ostrzej i trza będzie go zlogować po miesiącu normalnej jazdy.
Jeśli nie pomoże - trza będzie pomyśleć o wymianie mechanizmu vnt.

Ja mam fajnie zlogowanego trabanta ,po wymianie świec zapłonowych,śmiga szybciej niż nie jedna RS bez wymiany vnt
Nudne to są Audi prawie nówki z Niemiec od dziadków każda z przebiegiem po 180000 tyś km lub moja Coupe 22 lata u jednego właściciela
Pozdrawiam Baczek.
Po testach z A4 Robiego nie odczuwam że vnt lub inna inność jest do wymiany a wręcz odwrotnie ma więcej mocy i momentu obrotowego niż książka podaje .

niestety ale sie nie zgodze , wystarczy spojrzec na blok 008 gdzie juz na pierwszy rzut oka widac ze ktos nieudolnie mieszal w limietrach paliwa ...
co by nie rzucac słów na wiatr - ATJ ma max dawke z "momentu" 54 mg przy 1900 rpm , a niestety w tych logach jest 57.5 mg i to jeszcze nieudolnie cięte przez ogranicznik dymienia.

auto jest po typowo niemieckim sofcie, kiepskim -podlane paliwem , bez regulacji doladowania [stad tez te overboosty]

Też napisałem że to nudna seria, bo 3 mg w plusie to żaden tuning ...
Tyle można dolać adaptacjami i oczywiście też to poczujemy (do kilkunastu Nm).
Rozumiem Bączek że hamowaliście auto - daj wykres z ciekawości zobaczę ile Szkopy wyciskają "cheaptuningiem".
Oczywiście Spanky masz rację z technicznego punktu widzenia.

brakujące logi:

http://vaglog.rtnet.pl/artur.jr1_68049.html
http://vaglog.rtnet.pl/artur.jr1_68050.html

wyglądało mi na podlane, ale się nie znam - więc czekałem na taki wpis jak twój, spanky

auto ma na tylnej klapie znaczek ABT - z tego co piszesz może to nie być tylko sticker tjunink - inna rzecz - czy dla ogólnego bezpieczeństwa motorowni trzeba coś przy tym grzebać? Błędów żadnych, doładowanie zbija ładnie...

dodatkowa rzecz: auto ma "drżączkę" - delikatne wibracje w całym zakresie obrotów wyczuwalne na drążku biegów, pedałach i "całym ciałem" - podpowiedzcie - punkty styku napędu z nadwoziem czy raczej sprzęgło (wysoko bierze ale nie "wali" )

EDIT: bo może ważne - "drżączkę" odczuwa tylko kierowca. Ogólne odczucia zdeklarowanego antydieslowca : auto jeździ całkiem przyjemnie, chociaż jest dość głośne (wiem, wiem, tak ma być). Ciągnie bez zająknięcia, jedzie prosto, nie ściąga, hamuje, świeci trąbi i w ogóle środek fajny, zawias sztywny, nic tylko jeździć

Drżączka to reakcja dwumasy na nadmiar Nm, ale dopóki nie pojedziecie na hamowni nie będzie wiadomo czy powinna drżeć przy takiej wartości.
Jeśli drży przy małym niutonie to znaczy że dwumasówka jest w słabej kondycji.
U mnie drży przy 2000 rpm gdy na 5-ce wdepnę do dechy, ale ja mam nalane +105 Nm od dołu ...
W czasie normalnej jazdy nie ma prawa wibrować.
Powrót do serii powinien wyjaśnić sprawę. Jeśli problem nie ustąpi - koło 2masowe sygnalizuje początek końca (ale do totalnego padu jeszcze daleko).

Edit: teraz doczytałem , że "wysoko bierze". Czyli sprzęgło / dwumasa.

dzięki, łatwiej (choć kosztowniej) zmienić sprzęgło niż szukać we wszystkich poduszkach/ podporach. Jest to bardzo delikatny efekt, dla pasażera już nieodczuwalny, więc właściciel zdecyduje czy może z tym żyć.

P.S. OT: Przemek, pamiętam... po weekendzie spróbuję jeśli sprawa jeszcze aktualna, bo w zeszłym jak nie robota, to pogoda mocno do dupy..

Jeśli drgania są akceptowalne to podejrzewam , że po doprowadzeniu do serii staną się nieodczuwalne. Szkoda zachodu.
Artur: nie jedź, facet jest mało poważny, opowiem Ci przez telefon ...

Czyli powrót do serii Spanky co proponujesz Dać mu dawke 54mg i zobaczyc co sie bedzie dzialo?
Auto ma służyc do codziennej jazdy a nie do wyscigów. Jesli zaś jest zapas to jestem za tym aby auto miało ten zapas mocy.
Aktualnie autkiem fajnie sie smiga, tylko jak się to ma do bezawaryjności

Wgrać oryginalny soft i zobaczyć czy coś się zmieni.
Później zrobic mocny program i zobaczyć jak zareaguje sprzęgło.
Będziemy wyrokować jak coś będzie wiadomo.
Przejedźcie tym autem przed i po korektach na Maha 4x4 ...

limitery paliwa so mocno "p........" ... nie tak jak powinno to miec miejsce w rozsadnym programie , to co tam jest nie ma nic wspolnego z seria

ja bym wgral serie i zobaczyl na reakcje [czy drgania , czy nie ] , zawsze mozesz spowrotem wgrac ten tuning z zachodniej granicy

mistrzu.... pamietaj o słownictwie/Przemo :)

Paliwo dolane jest nie tylko limiterem momentu widac to w logach.
Poniewaz jak juz slusznie zauwazono powietrza jest dane strzykawką a paliwa wiadrem stad te dziwne odczucia.
Typowy "tjunink" z za zachodniej granicy.
Wgraj serie i znow wykonajcie komplet logów.
Ale juz w osobnym wątku w odpowiednim dziale..