.: AUDI KLUB POLSKA :.

Po pierwsze to zamieszczam link do handlarza u którego można kupić taki samochód. Na zdjeciach wyglada cudownie - albo handlarz jest dobrym fotografem albo samochód w tak idealnym stanie. Wcale się nie napalam na jego kupno - zresztą jak już niektórzy może pamiętają przymierzam się już od blisko roku, ale mnie naprawdę się nie spieszy, byle do lata.
Przymierzałem się i do A6C6 i do S4, A4 z 3,0 i teraz juz konkretnie celuję w A4 B6 avant z 1,9TDI w S-line. Stwierdziłem bowiem, że i charakterystyka tego silnika mi odpowiada i do A4 wystarczy (ewentualnie bedzie można podciągnąc do 170KM/380Nm)

http://allegro.pl/show_item.php?item=2912037579

Jakie ewentualnie macie zastrzeżenie do tego samochodu z ogłoszenia?
A po drugie - tu pytanie do użytkowników - czy to zawieszenie w S-line jest aż tak twarde i mało komfortowe jak niektórzy twierdzą? Ja w mojej A3 mam sportowe i obniżone zawieszenie - jest mało komfortowo ale czuje sie przyklejony do asfaltu i to mi odpowiada. Poza tym w A4 S-line jest to zawieszenie wielowahaczowe i jak sądze to i tak jest znacznie bardziej komfortowo niż w mojej A3. Inna sprawą jest też to czy kupić w Quattro. Nie obawiam się o awaryjność tego napędu tylko o to czy naprawdę on mi jest potrzebny (jeżdzę po równych, utwardzonych, nie ośnieżonych drogach) Wiele osób twierdzi że samochód z quattro jest dynamiczny z silnikiem dopiero ponad 200KM, przy dużych mocach zresztą jest to pożądane aby moment obrotowy był przekazywany na obydwie osie i to najlepiej w automacie. Również przy duzych i ciężkich furach jest to pożądane aby nie zarzucało tyłu.
Ale myślę, że w takiej A4 przy mocy 170KM przy umiejetnym operowaniu manualem mógłbym mieć chyba troche frajdy z napędu quattro - jak sądzicie? Nie jest on może konieczny w tym konkretnym samochodzie ale jak już się trafi to chyba nie będę się przed nim bronił.

IMO jest piękna na zdjeciach.
Jeśli cena Ci odpowiada (auto do opłat zdaje się?),
to na Twoim miejscu wziąłbym od sprzedającego VIN, sprawdził choć to,
czy wyposażenie się zgadza ( jeśli nie masz dojscia, by sprawdzić więcej )
i jechał oglądać, bo prawdziwe rodzyny znikają szybko.
Przebieg typowo allegrowy, ale nim się nie jeździ
Co do quattro, wiadomo, że lepiej je mieć ale ta suczka na zdjęciach ma swój urok i bez tego

Do wiosny poczekam co zdziała w tej sprawie moich 3 znajomych handlarzy - a konkretnie liczę na jednego Jakoś nie mam zaufania do nieznajomych handlarzy i nie mogę uwierzyć też w to że ten piękny samochód nie trafił w ręce jakiegoś znajomego tego handlarza tylko na aukcję na allegro i to w bardzo atrakcyjnej cenie. Musi coś być nie tak - kierownica nie ma znaczka S-Line, nie ma go na na grilu i nie ma też nic poza kółkami na tylnej klapie. Poza tym czy tak wygląda skóra na kierownicy po 200 tys. km a przypuszczalnie po 500 tys. km??? Na zdjęciach nie widać prawie żadnych oznak zużycia wnętrza tego samochodu


Zostawmy może już ten konkretny egzemplarz - bo aukcja chyba się już zakończyła.
Temat właściwie można byłoby uznać za wyczerpany - wiele osób jak widzę poogłądało sobie samochód i właściwie bez żadnych komentarzy poza jednym.