.: AUDI KLUB POLSKA :.

Drodzy forumowicze,

kupuję allroada z 2004-2005 na zimę, jest to samochód dla kobiety, więc proszę o rady,

wiem już że należy szukać silnika o kodzie BAU (czy wszystkie samochody od 2004 r. mają ten silnik, czy oprócz szukania po nr VIN, da się jeszcze to sprawdzić ?), zwracać uwagę na zawieszenie, czy suma ok. 30 tys. jest realna za samochód, który nie jest kompletnym złomem, czy zakup tego samochodu z przebiegiem ok 205 tys ma sens, na co należy jeszcze szczególnie położyć nacisk, znalazłem jeden egzemplarz, który jest dla mnie akceptowalny w komisie w Dąbrowie Górniczej

http://otomoto.pl/audi-a6-allroad-C25871296.html

czy ktoś może ma jakąś wiedzę na temat tego egzemplarza,

wszystkie porady będą mile widziame, z uwagi na to, iż ma być to moje pierwsze audi.....

ps. Mam ładnego allroad'a z salonu z PL (rok 2003, AKE 180 ps), w rodzinie od 2 lat.

.... no i... ?

No ....iii... pewnie chciałby sprzedać ale że silnik nie ciekawy model ciężki to ii...?

chwali sie ...

Zapomniałem dopisać (problem z netem).
Auto jezdzie ok, praktycznie bezawaryjnnie,wymieniona odma olejowa (przy wymianie oliwy) i jeden miech, Cena rynkowa wg. eurotaxu 25 tyś PLN, jak dla mnie wolny tiptronic.
Za takie pieniądze to kawał dobrego auta, polecam wersję z manualną skrzynia.
Tyle odemne.
Daj znać jak kupisz....
ps. Gigant, dla twojej informacji auto nie do sprzedania

Dziękuję,

a coś o tym konkretnym egzemlarzu, ogólna ocena na podstawie zdjęć, opisu wyposażenia, itp

a co tu mozna powiedziec , buda wydaje sie równa , prosta , bez przebarwien , odcieni lakieru na poszcególnych elemantach, przebieg nie wiem czy realny moze tak moze nie ale wiekszość przy tym roczniku raczej ma korygowany - kolor rzecz gustu mi sie podoba , co do wyposażenia to jest dobrze ,
ja oczywiście mam najwieksze zastrzezenia do motoru ,i ja bym go nie kupił ale sa osoby (w bardzo małej mniejszości) kóre były zadowolone z tej motorowani, ja powtorze to co pisałem wiele razy wole 4,2 benzyne na LPG niz awaryjne 2,5 tdi kóre o ile poprzedni własiciel dbał i nie bedzie za bardzo sie psuc jest bardzo drogie w utrzymaniu , dużo pali srednio 11-12 litrów , drogie w ekspolatacji na poziomie utrzymania 4,2 i do tego słabo jazdzi jak na tą moc

jesli dalej chcesz to auto to po pierwsze nie załowałbym grosza na dogłąbna ekspertyze w ASO lub u klubowych kolegów na miejscu z komputerem
do przejrzenia motor , hydraulika zawiesznia kótra jest droga, oraz napędy

jeśli zależy wam na kosztach a widze ze zona bedzie jezdzić codziennie 100Km to lepsza opcja to audi A4 b6 1.9 tdi 131 KM quattro ,w jezdzie równie przyjemne (wg mnie dużo lepiej sie prowadzi od A6 ) równie bezpieczne , mało pali , równie szybkie , napedy tak samo dobre ale sprytniejsze , praktycznie bezawaryjne, manualna skrzynia i dla zony po prostu wygodniejsze - z racji mniejszych wilekosci łatwiej zaparkować , wiekszy wybór modeli w zakupie , łatwiejszy w odsprzedazy

mozna kupić wersje s-line i bedzie równie dobrze wyposazone i równie ładnie wygląda , decyzja nalezy do was pzdr

Stawsz ma racje. Przy obecnych cenach paliw bardziej opłaca sie kupic 2.7TT lub 4.2 (oba przy zasilaniu LPG)

Jestem posiadaczem 2.5 TDI od 4ch lat i wlasciwie jezdzi, nic mu sie nie dzieje, ale jak dlugo nie wiem.
Wiem jedno, jesli mialbym kupic teraz C5 to na pewno wybralbym jeden z dwoch wyzej wyminionych silnikow.

Co do samego allroada... teoretycznie bardzo fajne auto, troche pojezdzilem to wiem ze pneumatyczne zawieszenie robi swoje.
Dosc drogie w naprawach... Zastanow sie czy potrzebujesz "wysokiego" auta, czy moze jednak zwykle C5 rownie dobrze sie nada.

Wszystkim dziękuję za rady, po przemyśleniu wszystkich za i przeciw trochę dołożyliśmy i kupiliśmy piękne audi B8 z silnikiem 3,0 quattro ze skrzynią manualną, Darii się podoba, generalnie jest fajnie skonfigurowany, szkoda tylko, że ma wyświetlacz centralny, natomiast nie ma w nim nawigacji, czy da się coś na to poradzić ???