Oj, sprzedaj go do innego kraju EU i odkup z niższą kwotą na FV na inną firmę (legalnie). I masz załatwioną kwestie "wysoka cena na rachunku". Problem z wyceną z eurotaxu, więc potrzebna opinia rzeczoznawcy, że uszkodzone auto.
VATu nie ominiesz - musisz robić koszty (budowa, sprzęt) albo sprzedawać z zaniżoną kwotą na FV, ale przy takich kwotach pewnie nic z tego, bo nikt głupi nie jest.
Mając taki biznes to już lepiej prowadzić działalność w DE lub Czechach i trzeba mieć "łeb jak sklep", aż dziw że ktoś zadaje takie pytania... to jakiś bait?