.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam forumowiczów.Zwracam się o pomoc,być może jest tu ktoś kto mógłby mi podpowiedzieć co najlepiej w mojej sytuacji zrobić
Opiszę po krótce jak wygląda sprawa.
Ok.2miesiące temu kupiłem wymarzoną A6.Zakupu dokonałem u autoryzowanego dealera jako auto używane z programu das welt auto.Dziś do drzwi zapukała Policja z wiadomością,że zabierają auto bo widnieje one od 2019r.w Niemczech jako "utracone".Dodam,że auto było już zarejestrowane w Pl przez poprzedniego właściciela(od 2018r.) jak i następnie przezemnie.
Przed kupnem wykupiłem raport DNA i wszystko ok.Auto posiada komplet dokumentów i kluczyków jak również było sprawdzane przed zakupem przez dealera.
O co tu chodzi??
Pozdrawiam i liczę na pomoc

Wydaje mi się, że tutaj Dealer ponosi pełną odpowiedzialność. Ale zapewne są przygotowani na takie sytuacje. Warto zobaczyć zapis warunków umowy zakupu tego pojazdu czy nie ma tam kruczków.

Najlepiej udać się do prawnika, który specjalizuje się w tego typu sprawach. Może nie być łatwo odzyskać auto lub jego równowartość.

No ale czy to nie dealer powinien sprawdzić legalność pojazdu przed jego zakupem i sprzedażą?

Powinien tak samo jak każdy inny podmiot gospodarczy handlujący autami. Dealer marki tym bradziej.

No właśnie teraz pytanie czy odrazu do prawnika czy spróbować się dogadać samemu

Ja bym uderzał do prawnika aby nie popełnić jakiś błędów.

+1

Od razu do prawnika.

Coś tu nie gra, jak dla mnie to na policji ktoś się je..nął. Po czym niby doszli że to wóz kradziony po numerze nadwozia? Bzdura, albo sprzedający z Niemiec myślał że auto pójdzie pod Ural , i chciał dodatkowo wyłudzić odszkodowanie, albo zwyczajnie jakiś Borewicz pomylił jedną cyferkę i pokryła się z jakimś tam kradzionym w kartotekach.

A może to nowy sposób kradzieży auta "na policjanta"?
Skoro przychodzą po gotówkę to dlaczego nie mieli by przyjść po auto...

Nie no auto zabrali prawdziwi policjanci byłem na posterunku.Powiedzieli,że u nich w bazie danych widnieje jako utracone i tyle.Nic więcej będą wyjaśniać.

Jeśli masz komplet dokumentów zakupu auta itp. to do prawnika. Myślę, że i tak trzeba czekać na zakończenie śledztwa, bo autem i tak nie możesz jeździć. Wszystko zależy wtedy od tego, jak się śledztwo zakończy.
Resztę Ci powie prawnik.

Zdecydowanie, najlepiej najpierw do prawnika/radcy prawnego niech doradzi co w takiej sprawie.

Pytanie od kiedy widnieje w tej bazie. Jak już było przed Twoim zakupem to wina dealera i twoja, że nie sprawdziliście. Wrzuć VIN.

Odebrano Ci pojazd na mocy nakazu sądowego?
Okazano Ci go?

WAUZZZ4G5CN100592

Ponoć od 2019r.a ja nabyłem pojazd 2 mies.temu
Pytanie też jak udało mi się go zarejestrować w urzędzie komunikacji?
Nie okazano nakazu sądowego.
Wystawili tylko pokwitowanie,że zabrali auto i papiery