Duzo bicia piany- mało konkretów...
1. Szukaj quattro
Juz dziesiatki forumowiczów sie przekonało i żaden do ośki jakos nie wraca- to o czymś świadczy
Legendarne bzdury o wysokich kosztach zwiazanych z q to bajki. Poczytaj forum a sie sam przekonasz.
2. Jeśli bierzesz jednak pod uwage B3, to w połączeniu z q 2.3 20V daje naprawde sporo radości z jazdy przy spalaniu tylko ciut wiekszym niz 2.3 10V ( żeby daleko nie szukac: moja 2.3 20V na trasie Kr-Wolsztyn-Kr spaliła srednio ok 11 ltr. Wiekszosc drogi to autostrada, czyli predkosci przelotowe mielismy na poziomie 140-160 km/h, nie licząc małego testu z zurem i nudasem...
)
3. Jesli jednak jestes zdecydowanie uparty na B4, to pozostaje Ci 2.6, 2.8 lub 2.3. Jeśli nie sa dla Ciebie ważne osiagi, 2.3 10V bedzie ok. Z kolei obyydwa V6 maja napewno wyzsza kulture pracyy, osiagi, ale juz nie sa tak tanie w odpowiednim utrzymaniu, dlatego tez ciezko jest znalezc naprawde zdrowy egzemplarz ( szczegolnie 2.8)
4. 2.3 20V q w B3 i 2.8 V6 q w B4 co do osiagów sa praktycznie identyczne (poparte testami drogowymi
). Różnica jest natomiast w charakterystyce silników. 2.3 lubi wysokie obroty i pazurki pokazuje od ok 4 tys kiedy V6 ciagnie rowniutko od samego dołu
5. Jeśli Cie stac na utrzymanie prawdziwej perełki to szukaj S2, ale licz sie z wysokimi kosztami utrzymania (jakimi- poszukaj w archiwum)