.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam,
jako że sprzedałem niedawno mojego golfa :


szukam samochodu dla mnie, najpierw myslałem o golfie III TDi, potem GTi i przerzuciłem sie na Audi 80 B4 sedan, a ostatnio spodobały mi sie Coupe i chyba na takie sie zdecyduje.
Interesują mnie roczniki 93, 94 i silniki 2.0 ; 2.3 . Wiem ze polecacie silnik 2.8 ale ze wzgledu na to ze nie mam stałej pracy i studiuje musze troche zadbac o ekonomie. Samochod mi sie poprostu podoba i nie musze miec go do szalenstw.
Z silników 2.0 lub 2.3 ktory polecacie ? Dodam ze mam zamiar zagazowac go bo codzienienie jezdze po miescie. I jak wyglada rzeczywiste spalanie tych jednostek po miescie i w trasie ?
Bede wdzieczny za jakies odpowiedzi

Mam 2.3 ale Avanta i 133KM - to silnik NG. W coupe były jeszcze 7A z 4 zaworami na cylinder 170KM. Do zagazowania to chyba obojętne czy 2.0 115KM, 2.0 140KM czy jakiś 2.3 bo najlepiej to wstawić instalkę III generacji - aczkolwiek są tu ludzie z silnikami 2.3 i inst. II gen. i sobie chwalą.

Spalanie w moim autku obecnie to 10.3l/100km w mieście, 8,3 - 9,2l/100km w trasie. Paliwo: etylina 98, napęd tylko na przód, klimatyzacja prawie ciągle włączona i manualna skrzynia biegów,

Ogólnie trochę odczułem że 2.3 10v jest droższy w naprawach od 2.0 8v ze względu na kłopotliwy dostęp do paska rozrządu. no i jedna świeca więcej. Ale poza takimi drobnostkami to sobie bardzo chwalę bo frajda z jazdy jest naprawdę spora, aczkolwiek osprzęt silnika wymaga trochę pracy, żeby wszystko działało jak należy.

A tak przy okazji - jak tylko go kupiłem i zanim wymieniłem trochę rzeczy wokół silnika to spalanie było 10,5 trasa 13 miasto. Ale był mocno zaniedbany.

W coupecie przynajmniej 2.3 NG, 2.0 jest za slabe.NG - Przyjemny silniczek dobrze znoszacy gaz z nienajgorsza dynamika i dobrze brzmiacym pomrukiem Zwroc uwage na blache - wszystko inne jest do zrobienia..! Powodzenia!

nie było 7A

2.0 abk imo nie ma sensu gazować
2.0 ace tym bardziej (osiągi spadają na łeb na szyję) - kłopotliwy w przypadku II gen, sekwencja droga, a autko już leciwe - nie kalkuluje się.
2.3 ng dobrze radzą sobie z II gen jeśli jest zrobiona z krótkim dolotem i "z głową".
aha, no i do jedynie słusznego napędu tylko 2.3...>

tak na poważnie to szukaj 2.6 lub 2.8 za małą kasę z niemiec i wstawiaj sekwencje, jesli nie to NG, a jak nie to swap na Tdi

Kup 2,3NG, w 2,8 jednak trochę kosztów wyskoczy. I nie gazuj go II generacją, bo będziesz tu co tydzień pisał posty, że coś jest nie tak... tylko III generacja.

dzieki za rady, teraz mam taki dylemat
mam do kupienia w podonej cenie :
Audi Coupe B4 92r. ,elekryka, abs, wspomaganie, klima tyle że jest bez gazu i silnik 2.0 8V
oraz Coupe B3 89r. Quattro wszystko co w tamym bez el. szyb i klimy plus dodatkowo ma podgrzewane siedzienia, silnik 2.3 zagazowany
jak myslicie ?

Bardzo trudny wybór, szczerze mówiąc. A jak wygląda instalka gazowa w tym 2.3? i jak on na niej jeździ? Bardzo szkoda że nie ma klimy.

Ja bym zrobił tak: jak nie chcesz się za bardzo grzebać z silnikiem bierz 2.0. Jak chcesz mieć extra wrażenia z jazdy ale i zabawę w mechanika samochodowego to bierz 2.3 ale wywal z niego gaz.

Cześć

Śliczny golfik sam podobnym śmigałem z tym że Fire&Ice i wspominam go z rozrzewnieniem.

Z coupejki jestem równie zadowolony więc kupuj, pamiętaj tylko że to autko waży i musi mieć trochę koników żeby jechało.

Pozdro
Obarek

ogladał moze ktoś z was tą audi ?






ma klime tylko nie oryginalną i z jednej strony moze to byc lepsze, lepsza wydajnosc i srodek klimatyzujacy, a z drugiej co oryginał to oryginał

Smiesznie wyglada ten panel od klimy, juz w kilku widzialem takie reazane klimatroniki

PS ten przod jakoś tak dziwnie krzywy sie wydaje, ale moze to tylko żłudzenie

Toyotę już odpuściłeś?
Jak poprosisz to pewnie znajdzie sie ktoś i looknie ci na autko napewno Słuszny wybór tylko poczytaj o ich gazowaniu na forum żebyś nie płakał .

Toyota nadal aktualna, ale ona raczej pojdzie na handel, wole Audi
tylko musze sie podowiadywac jak tam z tymi papierami

ogladałem dzisi tą audice, ktorej zdjecia dałem wyzej i byłem rozczarowany bo własciciel w ogloszeniu jak i przez tel zapewniał mnie ze jest w b.dobrym stanie a tu lipa:

- do lakierowania tylni zderzak i drzwi kierowcy
- cos sie działo ze skrzynią, taki metaliczny dzwiek, po wsicnieciu sprzegła ustepowało wiec moze nawet skrzynia do wymiany
- węze lub pompa wspomagania do wymiany bo starsznie harczało i pompa pluła
- wnetrze zaniedbane, fotele powycierane, tapiecerka ze słupka odchodziła, kierownica wytarta
- tarcze hamulcowe 4 do wymiany
- lampa przednia ułamana
- ogólnie samochod porysowany
- silnik strasznie zamulony, jestem pewnie ze wziołbym go moim poprzednim golfem 1.6, bo po dodaniu gazu reakcji praktycznie nie było, pewnie to coś ze sterowaniem, ale koszta dochodzą

samochod pokazywał mi kuzyn własciciela,a cena to 10 tys bez sprzetu audio i powiedział mi ze 1 tys by raczej własciciel spuscił jeszcze, czyli 9 tys zł a ja za ten egemplarz nie dałbym nawet 7 tys. Audi stoi w Olkuszu
pozdrawiam

U nas dalej nic się nie zmieniło. Wszystkie są stan BDB, a dobry to wiadomo, że już ostatni kibel. Jak ktoś ma dobre auto to je ceni, ale i tych jak na lekarstwo. Ludzie sprzedają auta jak już nie chcą jeździć. Tylko ja taki głupi podrobię, ponaprawiam, uzupełnie i sprzedaję laleczkę

Nie tylko ty
B3 miałem w stanie super kupiłem od dziadka w DE i jak sprzedawałem to 1 kupujacy tylko obszedł auto i zapytał czy mam umowe i wypłacił 11tys w zeszłym roku

Passata tesz miałem super ale technicznie musiałem zrbic pare zeczy i jak zrobiłem to mi go ukradli

Ojciec mi cały czas powtarza ze auta wyprowadzam do stanu idealnego i sprzedaje, oświadczył ze juz mi nie dołozy nawet 1zł do nastepnego auta jak za rok znowu mam zamiar sprzedawac.

widziałem ze ogladałes tą coupejke i nie bardzo byłes z niej zadowolony

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=118247734

tez miałem jechac zobaczyc ją ale skoro piszesz ze tragedia to odpuszcze