.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich. Czy ktoś może zna ten samochód? http://otomoto.pl/audi-200-C21169534.html .Mieszkam w znacznej odległości od miejscowości gdzie się znajduje samochód i nie mogę obejrzeć. Czy może ktoś pomóc? Będę wdzięczny:)

buda na pierwszy rzut oka ładna, wnętrze zadbane
ale musisz sobie zadać bardzo ważne pytanie :
czy mnie na ten samochód stać ?
motory 2,2 T 10 V są na KJ etronicu a ten źle znosi gaz bądź też nie toleruje go wcale (obstawiam że jest tam śrubka z mega zwężką na dolocie)
Jeśli nie masz w okolicach kogoś kto ogarnia takie stare sztrucle nie pakuj się w to bo dołożysz szybko kilka tysięcy do tej przyjemności a grat skończy na złomie lub w częściach.
Jeśli kogoś masz i masz luźne kilka tysi żeby dołoży po kupnie możesz nad nim myśleć. Jeśli chcesz kupić tanio szybkie i ekonomiczne auto (gaz) to zapomnij od razu
wiem bo mówię z doświadczenia

Nie strasz chłopaka
Ja miałem A200 2.2T 10V z gazem na takim specyficznym mikserze i nie narzekałem.
Autko śmigało bez żadnych problemów i prócz części eksploatacyjnych, nie musiałem pakować ileś tam tysi w auto.
Różnica taka, że ja miałem 89r. na szerokich zegarach i silnik MC

W takim razie byłeś wyjątkiem potwierdzającym regułę
Ja chłopa nie straszę tylko rozjaśniam horyzonty i pokaż mi proszę kto mu ureguluje KJ-eta że już nie wspomnę o wystrzale który pogruchota mu wyżej wymienionego i dolot.
Podejrzewam że kolega chce kupić tanio rakietę a jak wiesz to w przypadku 10 V po prostu się nie udaje

piszecie o 2.2 a tam siedzi 2.1 (182 KM) to jest to samo?

Gość co jakiś czas wystawia kolejną 100 200 itd. Dużo tego sprzedaje auta szybko znikają.

2.1 to KG , prawie to samo, tylko bez lambady i kompa, lepiej znosi gaz

Nie szukam rakiety za grosze, poprostu chciałem zobaczyć co sądzicie o tym samochodzie. Za niedlugi czas rozmyslam zakup 200-stki właśnie z takim silnikiem.

To kolego szukaj ale najlepiej bez gazu i koniecznie w Quattro bo o to w tych samochodach chodzi.

Zgadza się
Nie ma tanich rakiet, ale ta nie jest tania, jak na swoje lata

Zresztą każde auto, jeśli będzie naprawiane "druciarsko" mści się podwójnie

Kiepska to rakieta bez Q
Choć wizualnie nie najgorsza

Trzeba założyc podstawowe rzeczy.
1. mając pojęcie co to za klasyk, znając ceny części, dostępność etc to
a. nie pytałbyś tylko pojechał i kupił
b. nie szukałbyś tego modelu bez Q

ALE
Ja mając 200 nie przejmowałem się spalaniem ale zrujnował mnie brak czasu i brak umiejętności.

Nie kupuj tego bez Q bo to jak V8 z 3.6 pod maską albo seryjny diesel. Niby jedzie ale .........

Jeśli patrzysz tylko na wygode i w miare sprawne z A do B to ok, ale wiedz, że wszystko kosztuje odpowiednio do klasykowatości.

Po pół roku czasu kiedy wszyscy pukali mnie w głowę że kupiłem 200 wiesz co zrobiłem ? Sam sie puknąłem


P.S.
to auto bez Q nie bardzo ma sens istnienia

co do Twojego tekstu o v8- popatrz kto napisał przed Tobą posta i czym jeżdzi:):

a co Twoj post wnosi do zakupu i info o tej 200?
a co mi do tego czym marcino jezdzi? masz cos do mnie od tego jest PW...

Co Ty taki spięty? rozlużnij się. Jeżdzisz po tym że v8 z 3.6 jest nie halo, że audi bez q jest be a dziwnym trafem kupa ludzi tym jeżdzi i jest OK. To ma komuś pasowac a nie każdy wybór ma być pod Twój gust.

a co do tematu jest bardzo wiele niewiadomych- bo nie ma określenia czy ma być to auto do jazdy na co dzień czy też ma być 4 autem w domu do celów odrestaurowania i za 20 lat ma być sprzedane z zyskiem. A w innych kwestiach temat został wyczerpany wiec po co klepać 7 raz to samo. Pozdrawiam

A ja wręcz przeciwnie bardzo mało rzeczy biorę do siebie

Każdy jeździ tym co lubi lub tym na co go stać... .
Mnie stać na MKII i lubie nim jeździć ale jest be bo bez Q i to tylko vw.

Autor wątku musi coś więcej naskrobać po co mu taki strucel

W wiekszosci sie powtorze a co tam :
Dla mnie tez bez sensu w osi, może jest 1 plus - odpadną znaczne koszty zwiazane z tylnym zawieszeniem Cena jak dla mnie przesadzona , w tych pieniądzach można wyrwać kasetę , często z w sporcie (okrągłe nadkola) i z quattro. Tak czy siak woź bardzo kosztowny i wymagający wyrzeczeń ,potrzebujący kogoś kto to ogarnie i zechce co gorsza go ogarniać( K-jet), motory najczesciej juz dzisiaj zamordowane .Fura nie lubi gaziku ,jak prychnie to z reguły coś rozerwie, osprzęt silnika w nich często niedomaga ,a patenty Heniowie bywają różnorakie Także zastanów się 2 razy zanim w to wejdziesz, nie mowie ze złośliwości...

p.s. jak już wszystko ogarniesz i okaże się ze mógłbyś jeździć s8 po lifcie to, przypomnisz moje słowa

hehehheheehe napisałem to pierwszy
do autora wątku
jak widzisz nie jedni to gryźli
wynik zawsze niemal ten sam
swoją drogą trzeba by zliczyć szczęśliwych posiadaczy 10 V w różnych budach

Do Ciebie pilem Buba bracie
p.s. teraz jestem szczesliwy, no moze po za spaleniem

emcior nie mów ze pali więcej niż na k-jecie? właśnie a miałeś się pochwalić wykresem, co z nim?
ja jeszcze z rok będę zbierał na 20v w avancie a jak dalej ceny będą szybować to s4/s6 c4 będzie musiało wystarczyć