.: AUDI KLUB POLSKA :.

Patryku, ja swoim leciwym AFN odpalałem przy - 28 stopni. Raz tylko odmowił ale to wina aku bo juz zbliza się czas jego wymiany na nowy.

nie
nie

Zadne zdrowe TDI nie ma problemu z odpalaniem, tak samo jak PB...

mowie tutaj o prebiegach rzedu 400-500k km w tdi...

a ja się podłącze pod temat kolegi gdyż interesowałem się tą jednostką i jedna rzecz mnie zmartwiła dla tego z niej zrezygnowałem. Nie wiem czy uda mi się fachowo opisać problem o którym dowiedziałem się od paru niezależnych od siebie i obiektywnych osób otóż:


postaram się opisać jak mogę, dowiedziałem się że w rocznikach 2002 - 2004 1.9 tdi 130 ps ma błędne mocowanie wtrysków tzn lubią się w tych mocowaniach gwinty wyrabiać od wibracji czy coś w tym stylu i może się zdarzyć w najgorszym wypadku że trzeba będzie wymienić głowicę na nową i to najlepiej po 2004 r gdyż głowice pasują a z tego rocznika dopiero problem błędnego mocowania pompo-wtrysków został poprawiony...

Ile w tym prawdy? gdyż w moim np przypadku gdzie ja naprawdę trzepie od groma kilometrów powoduje to znaczne zwiększenie ryzyka wystąpienia usterki...

A co do kolegi który założył post co prawda ja mam starego afn-a a to już trochę inna konstrukcja troszkę i niestety ale dużo bardziej wytrzymała ale nigdy auto mi nie odmówiło posłuszeństwa nawet jak się coś skopało zawsze spokojnie do domu dojechałem i po prostu rezerwowałem wizytę u mechanika, także zero problemów, a co do odpalania w zimę również od pierwszego strzała odpala...

Mariusz a czy to nie chodzi o "słynne" silniki 2.0 ?

nie nie słynne 2.0tdi to całkiem inna bajka i bardziej złożona to wiem na pewno otóż:

2.0tdi nie wiem czy wszystkie wersje miały problem z pękającymi głowicami ( w 1.9 sama głowica jest ok chodzi tylko o mocowanie pompo wtrysku a dokładniej (jeżeli czegoś nie pomieszałem i jeżeli dobrze zrozumiałem) o gwint na śrubę którą przymocowany jest pompo wtrysk to połączenie podobno za słabe i padało bo było mocowane chyba na jedną śrubę i gwint padał i trzeba było nie wiem czy teraz babola nie strzele ponownie naprawiać klawiaturę głowicy czy jakoś tak lub w skrajnych przypadkach trzeba zmienić głowicę i to najlepiej na taką poprawioną no tego nie jestem pewien a potem problem poprawiono poprzez zastosowanie dwóch śrub za miast jednej ale naprawdę mogę się mylić i to może o całkiem inny problem chodzi a ja po prostu wiem że gdzieś dzwoni ale nie wiem w którym kościele, jednak jest on potwierdzony problem i występuje chodź nie jest regułą że zawsze...
dalej co do 2.0
1 jak już wspomniałem pękające głowice ale to w pierwszych fazach produkcji
2 problemy ze smarowaniem silnika co wiadomo do czego prowadzi ( wadliwe wycierające się elementy pompy oleju)
3 ale to już nie wiem na sto procent ale często się słyszy problemy typu pompo wtryski i takie tam ogólne dotyczące wtrysków common reili itd itp

Nigdy nic o czymś takim nie słyszałem...

No właśnie ja też nie i dopiero jak zacząłem się dokładniej interesować to mi się obiło o uszy i się zdziwiłem, dla tego nie wiem czy to jakieś pojedyncze odosobnione przypadki czy rzeczywiście coś jest na rzeczy dla tego chciałem się spytać mądrzejszych i bardziej doświadczonych użytkowników jak to z tym faktycznie jest... bo ta jednostka jak dla mnie jest idealnym kompromisem pomiędzy przyjemnością z jazdy, spalaniem, a kosztami utrzymania itp itd...

PS ale nawet byłem na tyle uparty i zacząłem szukać na necie informacji o tym i fakt ciężko było co cokolwiek znaleźć i chyba na żadnym forum typu a4 a6 itp tego nie znalazłem ale gdzieś indziej coś tam mi się udało... kurcze czasem jestem zbyt porywczy bo powinienem już wtedy założyć osobny wątek do tego i rozwiać wątpliwości na ten temat bo kurcze nie ukrywam że przez tą rzecz zacząłem szukać alternatywy innego silnika w odmianach benzynowych... Obiecuje że postaram się w przeciągu nie wiem może 3 dni jak czas pozwoli odszukać ponownie info na ten temat i wkleję je tutaj... No jestem ciekaw i to bardzo bo rzeczywiście jak mój przedmówca powiedział ja też nigdy o tym nie słyszałem, a wręcz przeciwnie że co prawda nie jest już to samo tdi jak afn ale na tle innych jednostek tdi w podobnym przedziale rocznikowym to w dalszym ciągu w miarę solidna sprawdzona jednostka...

Też nie słyszałem zeby to było jakąś słabościa, szczególnie w 130ps...
ewenementy się zdarzają, a raczej mechanicy lub kierownicy

poczytaj temat PD by Master's
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=93

coś tam było o gniazdach pompek i nawet niegdyś forumowy Spec poruszał ten temat

viewtopic.php?f=27&t=95063&hilit=gniazda+pompowtrysk%C3%B3w

ale nie sądzę, aby to był problem pokroju wałków w V6

bez zachowania procedur dokręcania PD, lub PD kazdy z innego motru ze zmiana bez kpl. uszczelniaczy, plus zle stawiony rozrzad, badz nawet ''slabej'' wymiany glowicy od pałowania silnikow 1.9 i 1.9 VP37 na olejach po 40tkm zdazaly sie przypadki z natury termicznej badz zerowa wymiana plynu chlodziwa... w silnikach na pompie np. hydropopychacze strzelają... A jezdzi tyle tedei w Polish, ze awarii nie brakowalo, lecz nie bylo to z natury wady silnikowej.

Próbowałem coś znaleźć na necie na temat tego mocowania ale na próżno... No ale widzę że kolega newman znalazł..., wychodzi na to że to jakieś od odosobnione przypadki, czy jednak w Polsce ryzyko jest duże zakupu auta z takim problemem? Ja rozumiem że jak ktoś nie zgodnie ze sztuką robił itp itd... teraz tylko powstaje pytanie jak sprawdzić taki egzemplarz przed kupnem?.... Mam jeszcze takie pytanie i prosiłbym o taką uproszczoną odpowiedź:
jak z trwałością 1.9 130ps vs stare np afn, jakie bolączki występują w tych silnikach w stosunku do starszych konstrukcji?

Jak chcesz coś nie zawodnego to zostań przy Japońcu. Tu siedzą ludzie co lubia grzebać w autach a Audi takim jest



Gwint nie pada, tylko się wyrabia gniazdo w głowicy po przeciwnej stronie gwintu. I uszczelki na wtryskiwaczu się zużywają przy tym..

a jeżeli już się zdarzy taki problem to wtedy czeka nas wymiana głowicy dobrze rozumiem? czy te wyrabiające się gniazda to tylko jest spowodowane nieprawidłowym i nie zgodnie ze sztuką naprawom auta czy jest to coś co po prostu może się przydarzyć?

To nie wiem gdzie tankowałeś paliwo skoro miałeś takie problemy. Ja mam D4D i nie miałem takich problemow. Także albo miałeś jakieś kiepskie paliwo albo co innego. Bo ja nawet jeżeli auto stało 2 lub 3 dni nie miało problemów z dostarczaniem paliwa na listwę.

ja napiszę wprost, Mariusz to czego mozesz się obawiać w 1.9 VP&PD To przypadki zajezdzonych egzemplarzy, sa kierowcy co wsiadaja w auto i palnik po prostu...nie jest to wadą silnika. Na pewno mozesz sie spodziewac MNIEJ przygod jak z toyotką D4D 2.2/ 2.2 D-CAT bo to to ma dopiero problemy z glowicami i wtryskami... 1.9 to najlepsza jednostka, aby byla ok czyli nie tykana przez handlarzy i "mechaników".
1.4 D4D, 2.0 D4D 8-zaworowe na pompowtryskach są b.zblizone wytrwaloscią...lecz gorszy dostęp do części i sa droższe...
po prostu musisz zakupic 1.9 drozsze zdiagnzowane, z ASO/knigą z importu i nie masz co nawet dalej ciagnąć i sobie glowy zawracac przypadkami "spekalinami gniazd" w przypadkach przegrzanych przepalnikowanych motorach. Bo w przypadku 1.8T 20V też Ci mogę przytoczyc kilka przypadkow takich dolegliwości i zgłupiejesz, a sa klubowicze ktorzy maja po ok ~350tkm i jest ok, a w przypadku 1.9 to zaden wynik...

jeden silnik mi przychodzi do glowy z benzyn toyoty b.dobry 2.4 camry 4 cyl. w tej budzie na rynek US. minus to brak kombi, jest ich b.malo. Drugi to 2.0Pb ze zmiennymi fazami 16V hondy 2002-2004, lecz moim zdaniem 1.9 potrafi przejezdzic te jednostki... kosztem problemow z turbo, egr, lmm ktore to trzeba robic jak w kazdym dieslu z danym przebiegiem.

Ja bym powiedział że jest to raczej wada fabryczna, albo zamierzony cel.. Psujące sie pompki, pękające spreżyny w pompkach, rozpadające się tulejki sworznia tłoka (22mm) standard a ostatnio nawet temat poruszony na forum, skrzywiony korbowod...
Ja swoj silnik zrobiłem na nowych tajlach ale się zastanawiam czy cos innego sie nie wysra i czy go trzymać...
Gdyby się to zdarzyło raz na milion to bym po prostu miał pecha, ale jak zajezdzasz do goscia ktory sie zajmuję auto szlifem i na dzien dobry mowi do ciebie "co audi,vw 1.9tdi " i dorzuca ze to standard pokazując skrzynie z uszkodzonymi tłokami, korbami...

Drugi przykład: Pojechałem do ziomka po sprezarke klimy. Koles na regałach ma poukładane i opisane silnik, widziałem ASZ więc sie pytam dla podpuchy czy ma tez AJM albo ATJ ?? A ziomek mi odpowiada że nie, że to sa tak chodliwe silniki i w tym tygodniu miał 2 szt i sprzedał od ręki..... no to coś w tym musi być

hmm czyli jednak te nowsze 1.9 tdi są o wiele bardziej wrażliwe na głupotę poprzednich właścicieli... kurcze gdzie są te silniki jak np mój AFN ... , zaczipowany, kilometrów to chyba już milion do tego 144ps i 333nm i dalej śmiga z idealną kompresją itd itp.. ja wiem że jak się kupi trupa itd itp ale mimo wszystko coś w tym jest że czasy dobrych silników się skończyły. Na moje pytania o 1.9 mechanik mówi wprost: ,,zależy jaki przebieg,, a ja kurcze nie kupuje auta aby do kościoła jechać tylko to ma jeździć i jeździć... No nic chyba będę musiał odpuścić 1.9 chodź patrząc na parametry vs spalanie to bajka i chyba niestety pomimo pewnej rzeczy która mnie odstrasza ale rozsądniej będzie kupić troszkę droższą w utrzymaniu alternatywę czyli 2.7bT...

No nic dzięki za wypowiedzi teraz już mam jakiś pogląd.. Niestety jak patrzę to większość aut od handlarzy itp więc chyba mniejsze ryzyko będzie z powyższą benzyną o której wyżej napisałem..
Pozdrawiam

"Troszke droższą"... heh... zejdz na ziemie kolego...

no tak troszkę droższą aczkolwiek jestem świadomy że aby była tylko troszkę droższa w stosunku do 1.9 to jest niestety potrzebny spory pakiet startowy w złotówkach po zakupie... Ja do nie dawna bardzo się bałem 2.7bT bo sama nazwa jest przerażająca ale po zapoznaniu się bliżej z tematem okazuje się że nie taki diabeł straszny jak go malują ale zaznaczam że po zakupie auta trzeba grubo wyrzucić gotówki aby tak było a nie każdy myśli jak ja i nie którzy wolą ten olbrzymi pakiet startowy dołożyć i kupić nowsze auto a ja no cóż przede wszystkim szukam pewnego auta jak mój obecny i niestety nie ważne czy to pb czy on silniki nowszej generacji w porównaniu do starych nie dorównują im bezawaryjnością na dłuższą metę co innego jak kupuje się w miarę nowe auto paru letnie a na takie auto ze stajni vw mnie osobiście nie stać a 2.7bT to jeszcze silnik z tych starych solidnych powiedzmy sobie szczerze... wiadomo że turbo razy dwa i parę innych pierdół ale generalnie nie jest dużo droższy oczywiście jak się zrobi to na lpg ale aby to jeździło sprawnie na lpg to na samą instalację trzeba wydać ok 6 tyś... ja akurat jestem tego świadomy i chyba wolę większy pakiet startowy niż się martwić jadąc w trasę tym bardziej że ja dosyć dynamicznie jeżdżę to przy moim stylu plus nie pewna historia przyszłego auta potencjalnego awx 1.9 ( bo ta jednostka względem parametrów byłaby idealnym kompromisem moc vs spalanie) i jego nie pewny przebieg to po prostu to jest loteria i to w bardzo dużym zakresie i większość aut jak nie wszystkie które oglądam w ogłoszeniach to od handlarzy do tego uparłem się na quattro a tych 1.9 z Q w miarę sensownie wyposażonych nie ma dużo więc opcja jeżdżenia i wybrzydzania też odpada bo nie ma dużego wyboru...