.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich pierwszy raz pisze tutaj a moje pytanie dotyczy audi S8 zamierzam takie kupić oczywiście juz po liftingu rocznik tak 2000, 2001 i chodzi o skrzynie jak wygląda sprawa w automacie a jak w manualu co polecacie z dośwaidczenia wiem ze manuala cieżko znaleść. I jak jest z osiągami może ktoś ma łądną tabele jak to wygląda między tymi skrzyniami.
I druga sprawa na co mam zwracać szczególna uwage przy kupnie

pozdrawiam i góry dziękuje za odpowiedz

widze że jednak chyba nikt nie chce mi pomóc w mojej sprawie a moze ktos coś ma do powiedzenia będe wdzięczny

Jak jesteś powaznie zainteresowany S8 to wiem o jednej pięknej sztuce do sprzedania. Zapraszam na prv.

hhmmm chcesz poznać roznice pomiedzy manualem a tipem przy silniku o mocy 360KM wiez mi oba spowodują szybsze bicie serca..
zastanów sie lepiej czy chcesz jezdzic komfortowo i wygodnie co gwarantuje tip czy wolisz drift na lukach to jednak manual.... nie kieruj sie wynikami na papierze przy wyborze skrzyni.

Uwage hmm na wszystko niema szczegolnych elementów moze przy automacie uwaznie przyjzyj sie skrzyni. przy tej kasie auta i roczniku po prostu wszystko powinno funkcjonować nienagannie tu niema wyjątków.

i nic tylko szukać wymażonej niuni..

poczytaj o kupowaniu A8 duzo sie dowiesz to praktycznie identyczne auta różnią sie jedynie pazurek... S8 to po prostu taka A8 z tipsami macnij drapieżna..

Ja mam S8 w manualu to przed liftingiem '97 i jestem zadowolony. W niektórych sytuacjach tip byłby wygodniejszy, np w korkach, ogólnie w jeździe po mieście. Napewno na trasie też się sprawuje w porządku no bo moc jest wystarczająca Ale wiadomo, że z manualem jest więcej zabawy i frajdy, jednak czasem jest to męczące - biegów dużo, sprzęgło chodzi dość ciężko.
Zależy w jakim celu kupujesz ten samochód, czy dla przejażdżek i frajdy czy do codziennego jeżdżenia np po dużym mieście. Jak bardziej do zabawy to manual Oprócz tego jak się tip sypnie to koszty raczej nie małe...

Czasem trzeba uważać, bo myślisz że jedziesz 110, a tu 200 na liczniku Myślałem, że moja 80q 2.8 jest szybka, ale to jest zupełnie inna klasa

A jeśli chodzi o spalanie to jestem mile zaskoczony, bo przy zwykłej jeździe można osiągnąć koło 14/100, a jeśli chodzi o górną granicę to wiadomo, że jej brak

Aha, no i najlepiej kupić z książką serwisową i sprawdzić jej autentyczność w ASO + przegląd

pzdr

Też się pochwalę (poraz kolejny ) swoją niedawno nabytą S8 po lifcie. Po przejeżdżeniu przez cztery lata automatem S-kę kupiłem w manualu. Tak jak przedmówca zależy kto co lubi. Mi się automat trochę znudził choć był bardzo wygodny. Fakt że teraz trochę ciężko się przyzwyczaić do wachlowania (nawet czasami wybrzydzam że za ciężko i za często się zmienia) ale frajda dużo większa. Na jakimś forum (może nawet na niniejszym) wyczytałem że automaty przy tym silniku nie zawsze wytrzymują tak dużą moc. Dlatego zwróć uwagę szczególnie na skrzynkę. Ale dobrze żeby sprawdził to jakiś specek od automatów bo nawet VAG nie zawsze o wszystkim powie prawdę.
Poza tym auto klasa, ceny części są akceptowalne. Nie wiem czy zawiecha jest w S8 seryjnie obniżona i twardsza ale moja jest. Jako że elementy zawieszenia tanie nie są to warto również im się dokładniej przyjrzeć.
Moja rada taka jak S to w manualu, poszukaj, sprawdź historię w ASO, prześwietl w miarę możliwości dokładnie i ciesz się.

Ja bym troszke zaoszczedził i kupił nową S z silnikiem 5.2 V10
Klasyka + ceramika

No tak też przymierzałem sie do manuala dośc mocna ale znaleśc coś dobrego to trudne wyzwanie z tego co gdzieś wyczytałem to automat podobno 0,5 sekundy jest wolniejszy przy starcie od manuala nie wiem jak wygląda sprrawa przy max prędkości

A do nowej S-ski to jeszcze trzeba poczekac jak narazie bo troche za droga

jeżdziłem manualem i nawet ostatnio automatem i powiem że róznicy jakiejś znaczniej nie widziałem nie wiem jeszcze jak to wygląda na papierze jesli chodzi o osiągi

i jeszcze mam takie pytanko czy sprawdza sie w automacie przełanczanie biegów przy kierownicy czy tylko zbyteczny dodatek no jeszcze można lewarkiem przełanczać chodzi mi np o redukcje biegu czy żeby szybko przyśpieszyć zawsze mnie to zastanawiało jak to w praktyce sie sprawdza ci co mają automata zapewne wiedzą wiec czekam na opinie

Jeśli chodzi o manualne przerzucanie biegów w tipie to uzywam baaaardzo sporadycznie, teoretycznie możnaby redukować i ogień.... ale poc co..... dam sandał w podłodze to przerzuca z 4 na 1 sam i przyspieszenie jest niesamowite, wada to to 1 sekundowe zawahanie.... Jedyne do czego manualna zmiana się przydaje to elastyczność, wrzucasz sobie "2" w trybie tip i możesz pokazywać jak elastyczną masz brykę, jedziesz np. 80 km/h (ponad 4000 RPM) i dajesz w palnik to do 130 9czyli max na 2jce dojdziesz niesamowicie szybko), robiąc to samo na D musisz poczekać aż z "4" zredukuje na "1" dojedzie do 90-95 wtedy wrzuci "2" i dopiero 130.... dużo dłużej, ale w normalnej jeździe nie uzywam trybu manualnego, jeżeli chcę być bardziej dynamiczny to wrzucam "blokadę" "3" lub w ekstermalnych przypadkach "2". Do świrowania po śniegu wrzucam "1" i mam tą zaletę że żadnych zmian biegów nie ma, ogień niesamowity, ale Vmax 95 km/h

Ja też tipa jako takiego używam niezwykle żadko. Najczęściej "D" a jak już się szykuję do wyprzedzania to "S". Manualnej zmiany biegów użyłem tylko kilka razy - więcej nie potrzebuję a moc przecież mam znacznie mniejszą niż 4.2...

Jeżeli chodzi o przewagę manuala nad automatem w przyspieszeniach, to często jest ona teoretyczna, przynajmniej w tak mocnych autach. Ja miewam problemy z idealną zmianą biegu przy pełnym gazie, a jak doliczyć przeciążenia, np. na łukach, to trzeba naprawdę dobrze posadzić zad w fotelu, żeby nad tym wszystkim zapanować. A w automacie - ręce na kierownicę, sandał w podłoże i oczy na szybko zmieniające się otoczenie
Ale na tipa raczej bym się nie zamienił

Ktoś kiedyś probował mi wmówić ze szybciej zredukuje bieg niż automat..

może gdy jest do tego przygotowany to owszem pamiętajmy jednak że w automacie również można być przygotowanym używając tiptronic i trzymając już silnik na wyższych obrotach bądź wrzucając odpowiednią blokadę.. ale zauważyłem w praktyce ze jadąc sobie spokojnie na niskich obrotach i tu nagle mamy sytuacje gdzie trzeba uciec, podgonić bądź wyprzedzić na którą wcześniej nie bylismy przygotowani to zanim zajarzymy, wciśniemy sprzęgło, zamieszamy wajchą, i znowu puścimy sprzęgło to mija podoba ilość czasu jak w redukcji automatu bądź często nawet więcej.

Tak wiec ja osobiście jedynie sensowne uzasadnienie jakie widze dla manuala w tak mocnym aucie to zamiłowanie do tj przekładni bo przesłanej technicznych czy bezpieczeństwa niema. Po prostu musisz to lubić! bo przepaści w osiągach raczej przy tym silniku nie wyczujesz.

Manual jest też tańszy w obsłudze/serwisie....

No bez przesady - manualem szybciej zredukuję z 4 na 2 w syatuacji niespodziewanej niż automatem - jeśli coś jest planowane jednak automat szybciej to zrobi to w tym samym czasie. Nie ma co bić piany - jak ktoś nie jest przekonany do automatycznej skrzyni to powinien pożyczyć od kogoś auto, pojeździć troszkę i wtedy wydawać opinie - albo mu odpowiada albo nie. Ja chciałem automat, przekonałem się jednak na 100% dopiero do dłuższej trasie kolegi BMW 740 - i manuala już wcale nie szukałem

ok wielkie dzięki za wszystkie informacje ale musze jeszcze sie tak dobrze przejechać automatem to wtedy będe bardziej pewniejszy no i druga sprawa ze jednak trudno znaleśc s8 po lifcie na manualu więc chyba przekonam sie do automata
a jeszcze jedno to prawda że przy max prędkości automat jest wolniejszy od manuala bo juz rózne opinie słyszałem

Sprawdź w danych technicznych. W przypadku 2.5 TDIq automat jest wolniejszy o ok. 5km/h (z tego co pamiętam) - co z tego skoro zdrowy rozsądek nie pozwalał mi osiągnąć >200km/h na polskiej A2... S8 i tak dociągnie do 250km/h i wtedy powinien zadziałać kaganiec - w praktyce nie wiem jak to jest.

Co do jazdy automatem - powinieneś się przjeechac jeszcze przed zakupem i ewentualnie zrewidować swoje poglądy - tylko musisz pojechać mocnym autem - przy niewielkim momencie obrotwym automat zamuli auto tak, że napewno Ci się nie spodoba... Jak będzie jakieś 350Nm to już Ci się będzie podobało.

Ktoś kiedyś powiedział (czyt. to słowa Hansa), że automat dobrze działa dopiero w silnikach V8. Ja w swoim TDI 180PS nie narzekam... ale każdy ma inne preferencje...

ok będe pamiętał a masz może gdzieś takie dane techniczne bo nigdzie nie moge sie tego doszukać był bym wdzięczny

Według mojej instrukcji od S8 przyspieszenie 0-100km/h: manual 5,5s automat 6,8s - 0-80km/h odpowiednio 4,0 i 4,7s . Max prędkość w obu 250km/h.

o to czyż by automat był 1,3 s wolniejszy do 100km/h chyba dośc duza róznica

Szczerze mówiąc, ja kupiłem manuala, bo poprostu chciałem manuala i więcej zabawy. Ale na Twoim miejscu nie brałbym tak do siebie tych wyników z kartki, bo uzyskać wynik z danych nie jest tak łatwo, a w manualu to chyba szczególnie. Myślę, że różnica jeśli jest odczuwalna, to jest naprawdę niewielka...
Bardzo liczy się odpowiednia zmiana biegów. Widziałem kiedyś w teście na przyspieszenie, porównanie porsche 911 carrera (za kierownicą kierowca testowy porsche) i 911 turbo (za kierownicą, dobry, doświadczony kierowca, chyba z programu "motorvision" z dsf-u). Wynik był taki że carrera odstawiła turbo dośc znacznie, mimo dużej różnicy mocy na korzyść turbo.