Mauzer napisał(a):
grzesiu jewśli porównujesz 2.5Tdi do 2.8 na sekwencji w spalaniu to jestes maeeeega szkotem
bleee

Nie, nie było mega zdrowe choć o nie dbałem - najgorzej było przez ostatnie pół roku - serwis gonił serwisem - np. tydzień przed kupnem A6 uwalił się klin na wale

. Miał swoje lata a co za tym idzie zużycie. Uwierz mi, że nie było wiele tańsze w używaniu. Faktem jest, że na LPG przełączało się przy 70 st.C (taki mój wymysł) ale jak później zacząłem śmigać na PB bo gaz mnie już tak denerwował, że szkoda gdać to paliło ok. 14l po mieście (bardzo spokojna jazda). Generalnie z gazem zawsze jest coś, szczególnie jak się zrobi kilka tys. km. A to wtryski, a to filtry, a to regulacja, a to przewody, to parownik... cały czas coś. Nie jest kwestią to czy chciałem coś wymienić czy nie, ale często odwiedzałem gazownika/mechanika bo coś niedomagało i to mnie tak bardzo irytowało. Idę o zakład, że "taksówkarza" będzie to jeszcze bardziej bolało. Jakoś z AKE nie mam tego problemu.
Nie wiem za bardzo co masz na myśli mówiąc "mega szkotem" - jeśli chodzi o oszczędności to akurat moje auto nigdy nie było i nie jest traktowane "po taniości" - nie będę Ci tego udowadniał na siłę - ale tak właśnie jest. Nawet w sytuacji, gdyby AKE paliło mi 14l/100km też wolałbym dopłacić i nie jeździć co chwilę po mechanikach.
Faktem też jest, że AKE można było raz a porządnie oddrutować, czego z AAH nie udało mi się zrobić w znacznie dłuższym czasie (samo już założenie LPG to pewnym stopniu druciarstwo). Na początku tankowanie gazem cieszy (bo tanio) ale jak się wszystko podliczy to już nie jest tak fajnie. IMHO tak naprawdę LPG ma sens w silnikach 4.2 bo tam różnica cenowa jest dość znaczna - i przy takim motorze też bym chyba poważnie rozważał LPG.
Wielu moich znajomych wywaliło już LPG ze swoich benzyniaków...