.: AUDI KLUB POLSKA :.

J
Aktualny wynik bardziej zbliżony jest do aktualnych sondaży PO/PIS ; )
Wracając na grunt motoryzacyjny to oba modele to już dziadki, ale ponadczasowość i jakość wskazują jednak na A6/C4 - w końcu to wyższa półka.

W sumie ciekawy aspekt, wybrać dziadka z orderami czy pradziadka z bogatym doświadczeniem, orderami i bardzo długą listą zasług.

jeżdże 3,5 roku C4 a teraz od czasu do czasu szwagra A4 B5 2.8 ACK quattro automat i poza wielkości (na + dla C4) i większego komfortu (na + dla A4 na 18tkach) nie widze jakiś wielkich różnic, wygląd to tak jak ktoś pisał wyżej, kwestia gustu ale A4 przed liftem średnio mi sie podoba, średnie spalanie w takim A4 jak wspomniałem 14,4L Pb ale demonem prędkości to to nie jest jeśli potrzebuje ktoś auta głównie dla jednej osoby albo dóch to z A4 nie ma problemu ale jako samochód rodzinny to jest trcohe mały, wolałbym passata B5 kupić w środku troche większy

Uzytkuje audi b5 po 2lifcie (2000r) i ostatnio znajomi kupili passata B5 po Fl (2002r).... przepasc. miejsca owszem więcej, ale passat w środku wygłąda jakby został wyciosany siekierą. W ogóle mi nie podszedł. Wyposażenie podobne więc i porównanie dość obiektywne. Wnętrzem B5 bije go na głowe.

Przeczytaj co czuje posiadacz A6 C4 AEL Q...

Ujmę to tak - najważniejsze co lubisz, czym się kierujesz....

Jeśli A4 to tylko po lifcie, dobre ropniaki 1.9, ma dość nowoczesny styl, szczególnie wnętrze, jeszcze jakiś czas będzie wyglądać w miarę świeżo... Możesz tu mieć już różne bajery jak komputer z navi, dvd, esp, 10poduszek itp. Trochę ciasne, ale z normalnymi kubłami z przodu to z tyłu też da się wytrzymać, nawet w kombi bagażnik mały ale typowa rodzinka 2+2 da radę.. Auto ma komfortowe zawieszenie ale trochę słabe na nasze drogi. Uważaj na silnik 2.5TDI V6, w tym przypadku warto poczytać forum i poszerzyć swoją wiedzę na ten temat.

A6 C4 radzę Avant, prawdziwe PANZER AUTO - toporny, masywny, solidny samochód, troche kredens, za to dobra jakość starych audi. We wnętrzu też sporo kurzu ale dla mnie to pachnie właśnie czasami gdy świat był troche lepszy i nie robił wszystkiego wa mać na ilość. Ten wóz nie jest dla każdego, to już stary dziadek, konstrukcyjnie pamięta lata 80-te
2,5TDI R5 - silnik legenda, rzędowy, rodem z placu budowy(dostawczaki VW LT), duża turbodziura, w porównaniu do młodszych ropniaków wręcz mułowaty natomiast żywotny, solidny, chyba jeden z najbardziej niezawodnych TDików.




TYLE TYLKO że kupić zadbane a4 jest do wykonania.. Natomiast kupić dobre a6 c4 bardzo ciężko, dziadki mają ponad 0,5mln przelotu, a trafić na dobre 2.5tdi quattro to już w ogóle całkiem cud...

Ja kiedyś miałem a6 c4 1.9tdi, auto mnie zauroczyło, ale porażka nic to nie jechało, szybko sprzedałem. Szukałem więc to samo ale jak dziadzia to fajna czyli 2.5 quattro i lipa zrezygnowałem same szroty... Kupiłem paska b5 fl 131ps esp bla bla, auto mnie niczym nie porwało... No i mając paska kiedyś przypadkiem trafiłem znowu na avanta A6 C4 2.5TDI Quattro stan bdb.. I ty wiesz że puściłem w tydzień paska 2003r i wziąłem to A6 z 1996r


Jedni pukali w czoło, inni oglądali chwaląc... Tak to jest trzeba czuć klimat C4 żeby go kupić...

Na prawdę moda na kotlety w te Święta

Czuję się mile połechtany, bo niektórzy koledzy inżynierowie samochodziarze w pracy lubią moje audko "starym sztruclem" przezywać, ale na szczęście uważam że się nie znają
Jak kupią kolejne nowe auto za pięć lat to znów będę się śmiał że już się im "zużyło" (jakaś taka delikatna ta dzisiejsza produkcja ?)

Ja daje głosa na C4

Najlepsza rada dla każdego, nigdy nie kieruj się tym co myślą inni, sam obieraj drogę i nie idz na łatwiznę, pomyśl, spróbuj, poczuj, znowu pomyśl, to będzie twoj wóz nie kogoś innego.