.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wiesz to z własnego doświadczenia ???? Czy kolega kolegi Ci powiedział. Poprzyj to konkretnymi dowodami.

W googlach tak naszybko nic na ten temat nie ma a mam ndzieje za mówisz o skali problemu coś ala 2,5 tdi i "wycierające sie wałki" bo chyba pojedyńczych przypadków z walnięta pompa czy zabita syfem na amen chłodnica nie bierzesz pod uwage.

Zdaniem uzytkownikow znacznie wyzszą moc rozwija ten silnik w zimie, lub poznym wieczorem (chłodne powietrze).

Jednak chyba nie przegrzewa sie jakos wyjatkowo mocno.

Każdy motor w zime lepiej jedzie (wiecej tlenu w zimnym powietrzu) i o ile w silniku atmosferycznym sa to subiektywne odczucia to w T juz zdecydowanie mozemy mówić o kilku %towym wzroście

To o czym tu mówimy tyczy sie tylko temp powietrza zasysanego

jakby miał sie kręcić do 8k obr/min z kawałkiem jak w R8 to można by sie martwić o przgrzanie

Widocznie jednak coś jest w tej temperaturze pod maską, być może pomoże zrobienie zimnego dolotu (o ile jest na to miejsce pod maską S4 B6).

Ja bym brał - zawsze jest to duże, wolnossące V8 na łańcuchu - nawet jak bedzie lekko niedomagało to raczej tragedii nie będzie. Brak FSI to też zaleta.

Powietrze zasysa z przedniego grila a droga do filtra i z filtra jest bardzo krótka. Biorąc po uwage ilośc zasysanego powietrza przez V8 i czas do jego nagrzania po drodze sprawe otarł bym o nonsens dla normalnego użytkownika, no chyba ze sie jest jakimś fanem stałej temp w dolocie lub niskiej temp w dolocie to wtedy mozna sie bawić w jakieś rezanie..

Trzeba by zrobić doświadczenie przy np 30 stopniach, 10 stopniach i np - 20 stopniach jaka temp ma powietrze w dolocie , wystarczy vag i chęci

Silnik w B6 to owszem 4.2 V8 42V ale krótki i z rozrządem z tyłu

Całe auto jakie takie bardzo polecam, miałem okazje się takim przejechać jedyne co mogę powiedzieć, to to, że nie chciałem z niego wysiadać.

Spalanie nie było wcale przerażające.. 14 litrów po mieście.

Polecam!

wcale sie nie dziwie, po wykresie już widać jak to musi jechać http://www.audiklub.org/photo/wykresy/wykres_25.527.jpg

Przede wszystkim lekkość z jaką ten samochód jedzie, wcale nie trzeba było go zmuszać - bajka, do tego RECARO, Bose, wielowahacz, 6-manual itd.

Gdybym miał się do czegoś doczepić, to powiem, że nieco mało miejsca jest w S4/B6 w porównaniu z S6/C5. Duże stołki Recaro przytłaczają auto, ale wizualnie pięknie to wygląda

No tak rzeczywiscie, miejsca z tyłu to jest tam jak we współczesnym kompakcie albo i mniej nawet.

Szerokoscia wnetrza to auto nie grzeszy takze...

W zasadzie to jest jego zaleta. Auto o sportowych aspiracjach nie może być przerośnięte.

bez jaj, co ty kankana chcesz w aucie tańczyć?
s4/a4 b6 jest jak skórzana rękawiczka uszyta na miarę.
Jak lubisz rękawice zimowe jednopalcowe to są passaty, suvy, etc.

Mam obecie B6, mam i C4, miałem 2x C5 i najlepiej z tej całej gromadki jeździ mi sie B6 , fakt auto małe ciasne nie oszukujmy sie, ale prowadzenie , sztywność karoseri, zwinność w porównaniu do w/w jest nie do pobicia. Swego czasu odbyłem małą przejażdżke S4 B6 jako pasażer jak i jako kierowca i powiem ze S4 B6 bije S6 C5 na głowe pod kazdym wzgledem oprócz przestronności wnętrza. C5 przy B6 to rozlazła krowa a B6 przy C5 to zwinna gazela

W katalogu francuskim na 2007 rok Audi S4B7 (to jest taki sam silnik jak S4B6 chyba - 344 KM) - tam jest napisane że rozrząd skląda sie z łancuchów i paska. Jest to silnik jeszcze przed FSI.

RS4b7 ma juz silnik FSI

Czy w A6C6 był montowany ten sam silnik 4.2 V8 BBK ?? Oczywiscie mówie o czasach przed wprowadzeniem silników FSI....

Nie, nigdy tam go nie wkładano

W zasadzie chodziło mi o trwałosc silnika jako całosci, a nie tylko rozrządu... bo wiadomo ze łańcuch wytrzyma wiecej niz pasek

Gdzies czytalem, ze prawie wszystkie silniki w s4 b6 maja moc w granicach 300 koni(gdzies uciekaja te konie podobno) nie wiem ile w tym prawdy

Tu co nieco na ten temat: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... c&start=20