.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tip w C5 - 5-cio biegowy
Ma DSP - taka trochę A.I. - ale daleko jej do szympansa, o człowieku nie mówiąc
Zmiana guzikami fajna rzecz, ale może się znudzić, natomiast daje trochę większą kontrolę nad skrzynią i jej "małpim umysłem"

Po takie auta musisz niestety udać się do DE lub CHF u nas nie kupisz nić dobrego, wielkie benzyny i manuale też mają ciężkie życie naprawy sprzęgła i wyciętych trybów w skrzyni do najtańszych nie nalezą, ale wszystko zależy od poprzedniego właściciela polecam kupić od dziadka z Niemiec

Budżet 20 tys zł, to na auto zostaje 4 tys euro. Nie będzie za wielkiego wyboru samochodów za te pieniadze. Nie licząc gazu - który do silnika V8 czy 2.7TT duuużo kosztuje.



+ gaz ok. 4 tys zł.

Jesli na auto na gotowo chcesz wydac w porywach 25 tys zł, to samo auto (zarej. w Polsce) możesz kupic za max 18 tys zł. Sa jakies sensowne a6 2.7 TT w tych cenach?

Główną wada TIPA jak i automatu w S6c4 - są poprzedni użytkownicy i brak serwisu. Niestety w autach w trym wieku i z takim przelotem trzeba już bedzie powoli myslec o remoncie skrzyni - oczywiscie w jednych szybciej, w drugich wolniej. Ale jednak.

Oczywiscie w autach z manualem mocniej dostaje układ napędowy a i sprzęgło swoje kosztuje.

Przy takiej kasie jak dysponujesz - to najlepiej kupic S6c4 za 10-12 tys zł lub tańszą i wyszykowac "pod siebie".
Bo jak kupisz C5 za większość kasy, to potem zabraknie na dopracowanie auta. Nie oszukujmy sie - auta w tym wieku beda tego wymagac. Pytanie jest czy starczy na to 2 tys zł, czy blizej 8-9 tys zł. To juz jest loteria.
J bym wybrał z tym budzetem zdecydowanie s6c4, który pod wieloma względami jest lepszy od 2 pozostałych aut. Biturbo bym nie brał, chocby e względu na brak mechaników ogarniajacych te auta , na duzo drozszy gaz i inne problemy.




W S6c4 pakiet startowy wyjdzie najtaniej, najtaniej wyjdzie tez eksploatacja. Chocby ze wzgledu na proste zawieszenie. A6c5 w tym wieku jak pojeżżą pare miesiecy po polskich drogach, to bedzie 90% czesci zawieszenia do wymiany. To też weź pod uwagę. W c4 zawieszenie jest pancerne.

Silnik W s6c4 jest pancerny, dół spokojnie znosi moce rzędu 500 KM. Przy minimalnej dbałosci taki silnik przezyje całe auto.

Jak jest w A6c5 4.2 ? Tu już zdania są podzielone... tu zdarzały sie zatarte silniki, problemy z panewkami.




Do pakietu START w 90% tych aut doliczyłbym 4 DOBRE NOWE OPONY zimowe. Za 17 calowe zimówki sredniej marki (nokian) dałem ostatnio 2 tys zł. O tym tez warto pamiętac. Mało kto sprzedając takiego starego strucla, wyposarza go na rok czy dwa przed sprzedażą w nowe gumy. Większosc S6c4 jakie oglądałem w tym roku, czy też S6c5 czy a6 4,2 było na słabych letnich oponach. Często było tak, że na jednym aucie znajdowały sie opony 2 lub nawet 3 rodzajów. i to oczywiscie nie nowe. Takie auta bardzo często znajdują się w Polsce w rękach rzeźników-druciarzy. Oponiarz puknął się w głowę, gdy przyjechałem do niego zakładac 4 nowe zimówki 17 cali do audi 80b4. Powiedział nawet cos w rodzaju, ze "szkoda takich nowych opon do takiego starego auta, opony wiecej warte niż cały samochod". Taka jest niestety mentalnosc 95% ludzi w Polsce.

Scaliłem posty - tym razem jeszcze za darmo. Na przyszłość jak masz coś do dopowiedzenia to kliknij EDYTUJ i dopisuj. Gitmar

loku1985 skoro masz c4 2.8 w automacie, to jeszcze podpowiem, że s6 c4 4.2 ma inną skrzynię, przy spokojnej jeździe silnik pracuje na niższych obrotach, np IV bieg wrzuca już przy 55-60km/h i ma wtedy ok 1.100-1.200 obrotów dzięki czemu jeżdżąc spokojnie po mieście możesz jeździć.. uwaga.. ekonomicznie (jak na tą pojemnośc). Jeśli jest w dobrym stanie to polecam i taką wersję - łatwiej idzie kupić zadbaną, np sprowadzoną sztukę z CH z automatem niż czekać na rodzyna, zadbanego w manualu.

Wg mnie lepiej kupić droższą zadbaną sztukę niż zużytą, zmęczoną lub taką która często zmieniała właścicieli.

Bierz C5 4.2 w manualu.

Tego się spodziewałem że większość odradzi mi zakup C5 bo jednak trochę droższy w ekspoatacji szczególnie zawieszenie i TIP. A niestety kupno 2,7 BIT może się okazać złe ze wzgledu na mechaników którzy mieliby to ogarnąć. Choć tak z ciekawości dwie wystawię do waszej oceny bo cen jest niewiele wyższa niż za zadbane s6 c4.

1. http://otomoto.pl/audi-a6-2-7-biturbo-q ... 84342.html Szwajcar w manualu tylko silnik chyba trochę za czysty

2. http://otomoto.pl/audi-a6-2-7-bi-turbo- ... 55476.html też Szwajcar ale z Radomia;( i też ten silnik jakiś strasznie czysty.

Na razie nie napalam się mocno na kupno bo jeszcze swojego nie sprzedałem i aż tak mnie nie goni ale z doświadczenia wiem że lepiej przeznaczyć trochę czasu na zakup niż potem żałować że się szrot kupiło.

Dzięki za info na temat automatu w S6 C4 może skuszę się jakimś takim przejechać ale muszę go znaleźć w okolicy sprawdzić jak chodzi.

Znalazłem też jednego bezpośrednio w Szwajcarii za niewielkie pieniądze ale nie wiem co o nim sądzić jak tylko ten zderzak do robienia to niedużo tylko ma już trochę nalatane więc może się coś innego posypać.

http://www.autoscout24.ch/de/d/audi-a6- ... earto=2004

I oczywiście jest też jedna S6 C4 w manualu ale zawrotnej cenie i podobno jeździła dość dużo bokiem;)

http://tablica.pl/oferta/audi-s6-c4-4-2 ... 254bc;r:;s

jak by opuścili na 2 tyś franka to brać tą 4.2

Szukaj w de i odpuść pośredników i szrotowisko w kraju.
Ten szwajcar to kundel po zdjęciach.

czy cena tej błękitnej jest powalajaca? Wg mnie cena normalna, jak za bezwypadkowy egzemplarz, doinwestowany, z sensownym przebiegiem. Trzeba by sprawdzic co w niej siedzi. Jesli ma np. zmieniony niedawno rozrząd i nowe opony - to juz jestes 3 tys do przodu. Co z tego ze kupisz szrota za 10 tys zł, jak i tak te 3 tys. zł bedziesz musiał włozyc w rozrzad i opony... nie mowiac o reszcie. Forumowicz stad, bodajze TOMS001 sprzedał jakis czas temu swoje S6c4 za ok. 25 tys zł, i nie był to cukierek kolekcjonerski. Ot zwykłe zadbane auto, z przebiegiem 250 tys km czy nawet wiekszym. Takze nie ma co patrzec na te srednie ceny rzedu 10 tys zł - to ceny za szroty.

A ze auto duzo latało bokiem? a ktore sportowe auto (lub z mocnym silnikiem) nie latało bokiem? nie było upalane? Jesli było szanowane i własciciel nie jest rzeznikiem, to takie zabawy autu nie zaszkodza. Pewnie mozna trafic za granica cukierka od prawdziwego emeryta, nie upalane S6c4. Tylko uwierz mi, ze wtedy 5 tys euro na takie auto to bedzie za mało.
Problemem jest oszczednosc, bieda czy tez skapstwo przy serwisie polskich włascicieli tych aut, to że auta byly drutowane tanimi srodkami, a nie to ze byly wiecej czy mniej upalane. tego bym sie bał najmniej akurat. Jesli kultura techniczna poprzedniego wlasciciela była wysoka, to troche zabawy i wysokich obrotów na pewno samochodowi nie zaszkodziły.




Czyli S6c5 praktycznie. Rada dobra... ale tu budzet ograniczony do 20 max 25 tys zł.... z tym budżetem nie ma wg mnie co szukac zdrowej S6c5 manual. Ja swego czasu szukałem, obejzałem z 5 sztuk w Polsce i same szroty. A ogladałem i takie za 35 a nawet 38 tys zł. Te za 25 tys zł to juz były mocno słabe...


Ten ze Szwajcarii to na bank skrzynia bedzie niedługo do roboty, niskie ceny nie biorą sie znikąd. Przebieg robi swoje, cudów nie ma. Nie mowaic ze opony i zawiecha tez na bank beda do wymiany. To auto jak ma byc dobre, to trzeba w nie przynajmniej drugie tyle włozyc ile ksoztuje i mówie tu tylko o stronie technicznej nie oplatach.
To jest dobra okazja, ale dla handlarza, ktory skrecii przebieg polata zderzak i pusci auto z zyskiem.

Co do tych szwajacarow 2.7TT - ja bym sobie takie handlarskie "cukierki" odpuscił. Cudowne przebiegi rzedu 180-200 tys km, przy cudownie niskich cenach, te auta kosztowaly wlasnie jakies 2000-2500 franków, u nas zostały cudownie odmlodzone. Co mozna tam kupic za takie pieniadze - A6 z przebiegiem 350 tys km+, z roznymi drobnymi i wiekszymi problemami. O ile w S6c4 taki przebieg jesli auto było dbane nie przeszkadza, to w takim TWIN TURBO juz zwiastuje różne problemy na horyzoncie. Nie chodzi nawet o silnik i osprzet, ale takze delikatne zawieszenie itp...
Po co dorabiac marnych handlarzyków? Szukaj auta od polskiego wlasciciela, zadbanego, z udokumenotwanymi wymianami. Kogos, kto posiada swoj samochod przynajmniej kilka lat. Wg mnie te prywatne błekitne z Lublina lepiej rokuje niz te handlarskie "szwajcary"....

30k to minimum na zakup w miarę zadbanego S6 C5 z początków produkcji.

O włąsnie i to jest zdanie kolegi, ktory zna realia rynku, kupowal takie auto, widział iles sztuk. I taka wypowiedz ma sens, a nie marzycielskie rojenia, że za 2 tys euro/franków da sie kupic dobre A6. Da sie kupic szrota na którym mozna zarobic 500-1000 euro, jak sie trafi naiwniaka nie znajacego sie na autach... .

No i jeszcze zastanómy się:
Jesli porzadne S6c5 z poczatku produkcji kosztuje plus/minus 30 tys zł, to co reprezentuje A6 2.7TT za pół tej ceny.... ? oczywiscie 2.7TT musi byc tansze, ale dwukrotnie? Dwukrotnie to może byc tansze 1.9 TDI, albo podstawowe 2.4 w osce....

Wracajac do S6c4 na polskim rynku, to jakis miesiac temu było zdrowe na pierwszy rzut oka S6c4 srebrne kombi manual w Bialej Podlaskiej, bodajze z Austrii. I w Radomiu jakies ciemnego koloru od kolegi z forum, tez ladnie wyglądające kombi. Te były godne uwagi. Moze jeszcze sie nie sprzedały?

Dobra panowie, wiele się mówi o awaryjności i kosztach eksploatacji tego, czy tamtego modelu. Nikt natomiast nie bierze pod uwagę bezpieczeństwa,które jest mniejsze w C5 niż C4. Mimo swoich gabarytów C4 nie będzie tak bezpieczne jak C5. Mam tutaj namyśli oczywiście wersje bezwypadkowe, abo co najwyżej po niegroźnych stłuczkach. Dzwony pomijam. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to rzecz dość ważna, tym bardziej,że wożę swoim samochodem rodzinę.
Niestety C4 nie ma tylu pasywnych i aktywnych systemów bezpieczeństwa, które oferuje C5. Być może dla niektórych to banał, a dla mnie rzecz bardzo ważna.

tak tylko kolega dal max 2 tyś franków za te z Radomia

Ok czyli temat a6 c5 4,2 padł, rzuciłem go na podstawie cen z allegro ale skoro uważacie że przynajmniej 30 tyś to odpuszczam temat. Z 2,7TT to zobaczę jak coś fajnego się trafi może od klubowicza to się rozglądnę. Na razie wracam do początku czyli do poszukiwania S6 C4 4,2 w manualu. Tak jak pisałem aż tak bardzo mi się nie śpieszy i mogę jeszcze trochę poczekać a nóż trafi się jakaś okazja albo przekonam kogoś z klubu aby mi swoje cacko sprzedał;) Co do kolegi toms001 to miał bodajże plusa a to już zupełnie inna bajka. Zwykła eSka za takie pieniądze w PL raczej by nie poszła. Ja na pewno nie szukam szrotu za 10 tyś tylko szukam zadbanego modelu. Na temat tej niebieskiej niestety nie mogę nic powiedzieć bo nie ma żadnych zdjęć. Może ktoś z forum mógłby ją obejrzeć? Z aktualnych ogłoszeń to tylko ta ciemna o której wspomniał Frolik się nadaje, ale są dwie rzeczy które na razie mi nie odpowiadają czyli mega niskie zawieszenie nie na moje górskie drogi i automat a póki mam czas to poszukam manuala. Może trafi się okazja;)

To był S6+ jeśli wiesz na czym polega różnica i staraj się edytować posty aby nie pisać jeden pod drugim

Widzę że o tym samym wspominamy;)

Nie wiem jak C4, ale C5 pod względem bezpieczeństwa biernego i aktywnego ssie (na tle konkurencji ze swoich lat). Między innymi oblany test zderzenia bocznego (po lifcie polepszono trochę sytuację poprawionymi kurtynami).

Zanim kupiłem B6 miałem kupić C5 , ale jak porównałem testy EuroNcap to B6 względem C5 to niebo i ziemia, mimo że mniejsze gabaryty, auto super bezpieczne.

Oczywiście, z tym, że C5 jest konstrukcją kilka lat starszą, a w dzisiejszych czasach co roku samochody zdają się być bezpieczniejsze.
Porównaj natomiast bezpieczeństwo w C4 i C5, bo o tych modelach mowa.
Same testy zderzeniowe są przeprowadzane w warunkach laboratoryjnych i producenci samochodów przygotowują konstrukcje bezpośrednio pod testy zderzeniowe i tutaj cały szkopuł...

do autora tematu: co wybrałes? jak przebiegają oględziny aut?

Po dogłębnym przeanalizowaniu tematu postanowiłem że będę szukał jednak modelu s6 c4 lub jak będę miał szczęście S6 plus. Na razie interesuje mnie tylko skrzynia manual i ciężko taki model jest znaleźć więc czekam na coś aż się pojawi i wtedy lecę oglądać. Gdy coś kupię na pewno was poinformuję. Dzięki bardzo za pomoc w temacie;)