.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zatem filtruj ogłoszenia alle i oto wg. własnych wymagań, i wrzucaj do oceny!

Nie jestem jakimś zagorzałym zwolennikiem silników diesla, ale kopcą one tylko wtedy kiedy masz nieszczelny dolot, zasyfiony EGR lub nieodpowiedni chiptuning. Mój jest pozbawiony tych wad i nie kopci, pracuje może dość głośno ale nie klekocze jak te starsze na pompie. Mam 1,9 TDI 130 KM w A3 i teraz przesiadam się na A4 B6 z tym samym motorem. Może ten 1,8T w A4 B6 o mocy 190 KM jakos idzie bo te 163 KM w A4 B7 nie bardzo. Wiem że mozna podkręcić ale 1,9TDI też można i w nich na nizszych obrotach w granicach 1700 do 2500 możesz naprawde szarpnąc majac ok. 350 Nm. W silnikach 1,8T o mocy 150KM masz zaledwie 230 Nm gdzie silnik 130KM 1,9 ma 320 Nm. Poza tym w 1,8T jest wieksza turbodziura - sprezarka zaczyna pracować od ok. 2000 obrotów i zgodze się z tym że choc mniejszy ma moment to jednak szerzej rozciagniety chyba do ponad 4000 obr./min i dlatego przy wiekszych predkosciach (pod 200km/h i wiekszych) to 1,8T lepiej przyspiesza i wieksza predkość mozna nim osiagnąc - ale biorąc pod uwage polskie realia, to żadne pocieszenie a przy normalnych manewrach wyprzedzania przy predkosciach do 150km/h to 1,9TDI jest rakietą w porównaniu do 1,8T.
Nie zgodze sie również z tym ze spalanie 1,8T i 1,9TDI jest podobne. Młody kierowca nie jezdzi jak dziadek i miescie spalisz 1,8T ponad 10l a w trasie ok. 8 (nie mowie o szaleństwach) Z 1,9TDI spalisz przy podonej jeździe odpowiednio 7l i 5,5l ON. Silnik diesla jest znacznie bardziej oszczędny przy agresywnej jeździe niż benzynowy. W dieslu przyspieszasz głownie wysokim momentem obrotowym przy wykorzystaniu nieznacznej mocy a benzynie żeby przyspieszyć musisz go wkrecić na wysokie obroty i wykorzystać znaczna część mocy silnika - stad te różnice w spalaniu.
Powiem tak na zakonczenie - 1,8T 163KM nie wywarł na mnie wiekszego wrazenia, dopiero silnik 3,0 benzyna wolnossacy dał mi takie odczucie w przyspieszaniu jak 1,9TDI (mowie o mniejszych predkosciach bo przy wiekszych 3,0 z pewnoscia polyka 1,9) no i plus ten dzwiek V6, z tym że spala 2 razy tyle co 1,9 no ale przyjemność zawsze kosztuje

na wysokie obroty to trzeba wkręcąć małe silniki wolnossące, zapomniałeś poruszyć najważniejszej kwesti czyli przełożeń skrzyni biegów przez co 3.0 mając "zaledwie" 300Nm niestety masakruje lekko 1.9, 300Nm w PB i ON to są generalnie dwa różne światy

Kolega dobrze pisze.
Potwierdzam.

Zostawmy może sprawę silnika 3,0 bo założyciel wątku bierze pod uwagę 1,8T, 2,4 do zagazowania i 1,9TDI i jak podkreslił chyba na początku, chce jeżdzić dynamicznie a jednoczesnie bezstresowo i ekonomicznie. Dlatego przedstawiłem mu jakie są moje wrazenia z jazdy 1,9TDI kontra 1,8T i jednoczesnie chciałem pozbawić go jakichś wiekszych uprzedzeń do tzw. "kopciucha" , "klekota". Do 2004 1,9 TDI w A4 to jedyny rozsądny wybór bo:
1. już fabrycznie ma 130KM
2. występuje z 6-biegową skrzynią
3 występuje w wersji S-line
4. występuje w quattro
5. nie ma filtra DPF

Bo już w A4 B7 zdarza sie filtr DPF (po 2006 obligatoryjnie), nie wystepuje ani w quattro, ani w s-line, z 5-biegową skrzynią i mocą 115KM.

A co do silnika 1,9 TDI PD nie musisz się obawiać o koszty - bo nawet jesli musiałbyś wymienić turbosprężarkę i wszystkie 4 pompowtyski, to i tak stanowiłoby to cene zaledwie 2 nowych wtrysków piezoelektrycznych do silnika 2,0 TDI CR

jak chce jeździć bezstresowo i ekonomicznie to tylko 2.4+lpg, 1.9TDi quattro w B6 nie ma nic wspólnego z ekonomią

Może nieco niefortunnie okresliłem "cene zaledwie 2 nowych wtrysków piezoelektrycznych do 2,0 TDI CR" bo kosztują one nie mało ale własnie w 2,0TDI CR to ze wzgledu na ich wrażliwość i cenę oraz brak mozliwości regeneracji koszty eksploatacji są duże. W 1,9 TDI turbosprężarka jest trwała jeśli o nią dbasz, można ją zregenerować lub nawet kupić nową za 2tys raz na 500tys km, podobnie jest z pompowtryskami, dwumasą i sprzegłem. Jeśli robisz tylko wieksze przebiegi ponad 20tys km rocznie to naprawdę ewentualne koszty obsługi silnika zwracają sie z nawiązką.

Jeśli robisz mniejsze przebiegi to silnik 1,8T i 2,4 są godne polecenia - bo choc więcej palą to nie ma się w nich co psuć (poza drobnostkami). Każdy z tych silników daje inne odczucia z jazdy. Gdybyś jednak decydował się na 2,4 to lepiej brac już 3,0 bo przy normalnej jezdzie pali tyle samo a ma znacznie wiekszy potencjał. Z 4,2 to już byłby pewnie zbyt drogi chociaż pali tylko trochę wiecej niż 2,4 (PRZY NORMALNEJ JEZDZIE) a na autostradzie panowie policjanci w swoich skodach i vectrach to mogliby Ci co najwyżej zdjęcie przysłać nie podejmując pościgu

Z tym pościgiem to oczywiście żart, tak samo jak żartem są w naszym kraju 2 pasmowe ekspresówki które nie wiedzieć czemu wbrew definicji sa nazywane na niektórych odcinkach autostradami. Nawet Bugatti nie zwiałbyś Policji w naszym kraju bo musialbyś nagle wyhamować i pozwolić na wyprzedzenie tira przez drugiego tira albo Tico na autostradzie dwupasmowej. Znając charakter Polaków to i pewnie na 3 pasmowej 3 Tiry wzajemnie wyprzedzałyby się blokując ruch.

1,9 TDI to w B6 żadna rakieta (wiem bo mam) po prostu jak to mówią przyzwoicie się zbiera. Ja powoli szukam czegoś mocniejszego lub ew chips. Jeżdżę dość regularnie Berlin-Gdańsk i z przyspieszeń delikatnie mówiąc nie jestem zadowolony jeśli chodzi o spalanie to fakt jest niskie.

aha FWD

zaraz Ci napiszą, że masz zepsute spalanie jest niskie ale jak jedziesz 500km i nie przekraczasz 140km to nawet poniżej 6 w automacie schodziło, jazda po mieście 10-12l, średnio 7,5-8,5l z quattro wkoło komina 10-11l masz jak nic

Nie użytkowałem jeszcze 1,9 w A4 - zreszta jest ok. 200 kg cięższe od A3 i o sekunde wolniej sie zbiera do setki. Ale w A3 te 130KM kiedy jedziesz sam bez obciążenia to naprawdę tak do 140km/h to czuć niezłe przyspieszenie, którego na pewno nie odczujesz z silnikiem 1,8T 150 KM.
Dlatego też aby mieć podobne doznania w cięższym A4 jakie mam w A3 prawdopodobnie będę musiał zchipować silnik do 170KM/380Nm