.: AUDI KLUB POLSKA :.

Teraz sobie uświadomiłem że nie wiem czy mi kabel podejdzie pod B6. Ja mam zwykły kabel za 30 zł do B5...
Tak na marginesie to benzynę loguje się tak samo jak diesla (statycznie, dynamicznie, te same grupy?)?

Kabel powinien działać. CAN zaczyna się chyba od B7.
Grupy są inne dla benzyniaków, np. doładowanie znajduje się w 115. Poszukaj, w necie jest tego od groma!

Ja swoje B6 diagnozowałem kablem za 25zł, którego używam też teraz do eSki. Na 99% podejdzie.

Dzięki koledzy.

Panowie, poszukiwań ciąg dalszy
Tamtą odpuściliśmy (nawet nie pojechaliśmy wkońcu oglądać)
Nawineła się teraz taka niunia:
http://otomoto.pl/audi-a4-audi-a4-b6-C28555858.html

co myślicie chłopaki?

Bida edyszyn
Lpg po taniości, podłokietnik z biedronki, straszny golas ogólnie.
Ale jakby szarpnął za jakie 19-20k

Skąd wnosisz Panie że LPG po taniości ? Co do wyposażenia to ważne że ma klime i pełny FIS, oczywiście reszta będzie argumentem do negocjacji

Podbiję pytanie z LPG. Fakt te wtryski nie pachną najwykwintniejszą technologią, ale ten silnik Valteki nawet obrobią. Fakt jest też taki,że ten podłokietnik pasuje jak świni siodło, na dodatek jest cofnięty mocno do tyłu i służy chyba tylko jako schowek dla CB

Cóż,
głównie chodziło mi o te wtryski nieszczęsne.
Obrobią, metyoo, masz rację, ale jak długo bezproblemowo?
Poza tym w b6 za wielki bagażnik nie jest i wkładanie takiej butli, jak nie przymierzajac, do poloneza,
nasuwa skojarzenia że zostało włożone to, co gazownikowi na półce zalegało.

Powiem tak: w mojej ABC Valteki wytrzymały grubo ponad 100kkm i pracują nadal, poklepują, ale pracują
Standardowe walcowe butle widziałem już w wielu samochodach, w tym w Allroad C5, zamontowaną w poprzek, więc to mnie nie dziwi. Fakt, że butla toroidalna jest lepszym rozwiązaniem, ale w sedanie nie koniecznie. Dlatego najlepszym wyborem jest kupić samochód bez LPG i zlecić montaż instalacji wedle swojego widzi mi się, na dodatek wiesz, że jest zainstalowany poprawnie i nie rozp... silnika*

*pod warunkiem, że założył go kumaty gaziarz

Napisałem, że instalka założona po taniości, a nie, że nie będzie działać, n ie wiem, kto i jak ją załozył.
Jak wiesz, Valteki wygrywają przede wszystkim cena.
Są głośne i stosunkowo wolne.
Również jestem zwolennikiem kupna auta bez lpg i ew montażu po zakupie.

Koledzy ja też jestem zwolennikiem montażu samemu (w sensie zlecenia samemu), ale jak już wspomniałem wcześniej to nie jest auto dla mnie a dla koleżanki z pracy, jej to auto się podoba i chce je zobaczyć w realu i dlatego w pierw pytam o waszą opinię.

A tak na marginesie, to można dokupić ori podłokietnik i podmienić ten z biednej romki ?

Sorry, że post pod postem ale chce podbić temat.
Koledzy i koleżanki, byłem oglądać to auto i generalnie auto ok, z wad mogę wymienić porysowaną klapę bagażnika (prawdopodobnie ktoś kluczem zajechał), pęknięta tylna lampa (prawa), uszkodzona przednia szyba (tzn odpryski od kamieni w 3 miejscach), a także nie działająca klima (koleś twierdzi że nie jest nabita). Podczas jazdy paliła się kontrolka silnika, koleś twierdzi że to błąd czujnika położenia wału. Kompa niestety nie miałem do oględzin, ale koleżanka i tak będzie chciała jechać do ASO sprawdzić go gruntownie przed zakupem. Zastanawia mnie ta kontrolka, czy faktycznie to może być czujnik położenia wału ?

P.S. Jak spytałem czy koleś dokładał ten podłokietnik to się zdziwił że to nie ori

Zalany jest borygiem i olejem LOTOS 15W40.

O kufa! Lepszego oleju nie miał? Albo chleje oliwę jak szalony, albo wszystko robił po taniości, a to wróży kłopoty w niedalekiej przyszłości.
Skąd wiedział, że to akurat to, a nie coś innego?
Co do klimy, jak kupowałem swoją to właściciel twierdził, że do wymiany czujnik ciśnienia, jak się później okazało kompresor niesprawny, a układ pusty (szczelny)
Podjedź z kompem i dowiesz się więcej za darmo, niż w ASO

Auto jest od miesiąca w kraju, koleś mówi że dał do znajomego mechanika i ten zmienił mu rozrząd, płyn chłodniczy i olej (mechanik wlał 15w40), wiem że tam powininen być co najmniej 10w40, co do czujnika położenia wału to nie wiem skąd to wie
Zastanawia mnie fakt, że kolo ściągnął auto do wroga, zrobił pod siebie (pakiet startowy + instalacja lpg), a teraz go sprzedaje (kolo twierdzi że szkoda mu tego auta na wiejskie drogi i chce kupić sharana). Czy to nie pachnie podejrzanie ?

Jak dla mnie tak.
Najprawdopodobniej podczas krótkiej eksploatacji wyszedł jakiś poważny problem (pewnie silnik, skoro wlany taki olej), abo turbina siedzi.
Instalacja LPG może być zwykłą przykrywką i wymówką, a w rzeczywistości założył ją,żeby zwiększyć zainteresowanie.
Swoją drogą co to za mechanik, który do takiego silnika leje 15w, toć to nie FSO.
Nie słyszałem całego bajeru sprzedawcy, ale z tego co piszesz, a nie trzyma si to wszystko kupy, ja bym odpuścił i nie kupił, a koleżance wylał kubeł zimnej wody na głowę...

OK, odpuszczamy.

Podły olej mineralny do silnika z turbiną?

Nie chce mi się wierzyć z aż taką ignorancję mechanika... Jak pisano powyżej- z daleka bym się trzymał od tego.

Dziękuję bardzo za komentarze, szczególnie dla kolegi Metyoo.
Odpuszczamy ten egzemplarz i szukamy dalej.

Panowie, a co powiecie o tej sztuce? Jest ktoś z tamtych okolic aby oblukać auto czy warto targać się prawie 1 tyś km ? Kolega Zarath będzie wdzięczny , jeszcze jakby z miernikiem lakieru podjechał to będzie baja

http://allegro.pl/show_item.php?item=3183640026