.: AUDI KLUB POLSKA :.

to co piszesz jest po pierwsze nierealne bo roznice beda rzedu w niektorych przypadkach paru setek......nawet febryka nie ma takich szczegolowych danych.....a po drugie to uzytkownicy takiej klasy samochodow tez maja za soba takie jazdy z noga w podlodze.......jak cie stac na kupno to spalanie roznicy nie powinno robic (to co odlkladales teraz bedziesz wlewac. .....

no dobra
tez mam takie autko z silnikiem 4.2 z 98 roku spalanie 11.5 na trasie do 160km/h.....17-a nawet nieraz do 20 l/100km w miescie.............wczesniej jezdzilem 3.7 (tydzien)..........silnik ten (3.7) ma bardzo zblizone spalanie do 4.2 roznica wyniosla jeden litr w jezdzie mieszanej troche miasta troche trasy.............jednak przy skrzyni typu tiptronic roznica jest kolosalna.......nie mowie teraz o spalaniu.............autko ma duzo lepsza dynamike.......znacznie szybciej przyspiesza.....lepsza kultura pracy.......mankament to ta elektronika ktora lubi czasem poszalec po wlasnej mysli.........i moje zdanie jest takie ze jak A8 to tylko 4.2

no w koncu sie cos rusza - dzieki
ca masz na mysli o skrzyni tiptronik - 3,7 jej nie miala? piszesz ze roznica jest kolosalna - mozesz to zglebic??
nie chce kupic nowego tylko starszy niz Twoj egzemplarz - przynajmniej nie zardzewieje.., nie mam podejscia do auta jak do swiatyni choc staram sie dbac o nie, poprostu srodek lokomocji, mam kuzyna mechanika ktory robi mi z autami, a ze jezdzilem dlugo japonskimi to nie mial z nimi za duzo roboty, mam nadzieje ze A8 tez nie bedzie upierdliwa w tym wzgledzie (w kojncu z najwyzszej polki), wiec interesuje mnie mocne (co czasem sie przydaje) i wygodne auto, a przy tym wzgledna ekonomia, w artykulach prasowych czytalem, ze to auto potrafi byc w miare ekonomiczne (przeciez wazy mniej niz konkurenci) nawet przy silniku 4,2, wiec szukam potwierdzenia na Waszym forum..
pzdr

acha jeszcze jedno - czy uzywacie czasem trybu manualnego (+/-) w skrzyni tiptronic (np utrzymanie niskich obrotow) czy nie bawicie sie w takie klocki??? gdzies czytalem ze te skrzynie nie lubia trybu recznego????

no widze ze temat bardzo (nie)popularny albo tak malo uzytkownikow tego auta, ze sie nawet nie chca ujawniac (na NissanKP temt nigdy tak dlugo nie lezal bez odpowiedzi - wiecej ludzi chetnych do pomocy... no coz inna marka... a juz myslalem ze sie zaprzyjaznimy )

no musisz zrozumiec ze ludzie czasem wiecej pracuja i nie zagladaja codziennie na forum .......co do twoich pytan to ja nigdy nie uzywam tzw. manualu....czerpie przyjemnosc z automatu i teraz wiem dlaczego Ataman zawsze automaty mial. ......ogolnie rzecz biorac jesli zdecydujesz na audi A8 to tylko z silnikiem 4.2 gdyz roznica pomiedzy 3.7 jest odczuwalna nawet dla laika ktory dopiro zaczyna jezdzic....poza tym jest wiekszosc dostepnych czesci silnika do 4.2 niz do 3.7 z ktorych i tak nie bedziesz musial korzystac.....autko bezawaryjne...(przynajmniej ja tak odczuwam)....pieknie sie prowadzi czasami pkp tak sie torow nie trzyma jak ta bestia.......no coz wiecej moge napisac.......


jak sie linia nadwozia bardziej tobie podoba od eski merca, sieben-y.............to TYLKO AUDI A8 4.2

pozdro

dla mnia A8 to esencja ksztaltu samochodu -zawsze mi sie podobala

Witam

Zaznaczę, że podanie zużycie paliwa nie dotyczy okresu, kiedy się nimi wyżywałem, bo wtedy w mieście palił np. ten A8 4.2 i 30 l/ 100 km
przez pierwsze 2 miesiące, a na trasie to i 18 l/100km bywało,
bo piłowałem go na tiptroniku.
Jako ciekawostkę podam, że w Kielcach na torze na dystansie 75 km, ze zblokowanym 2 biegiem spalił mi średnio 54 l/100 km.
Niewielu właścicieli odpisuje na takie posty, bo ileż można wkółko pisać to samo.
A że wyszukiwanie działa niewłaściwie to nie ich wina,
a i nikomu niechce się robić kopi własnych tekstów, czy emaili,
czego też i nikt z was nie robi.
Po drugie to dorzucanie zawsze swoich 5 groszy przez tzw. teoretyków drażni, i przeważnie nikt już niechce się produkować w tak niewdzięcznym temacie jak spalanie, choć dla mnie jest proste i oczywiste:
mam licznik km i wiem ile wlewam paliwa.
A teraz do rzeczy:
Załączam niżej treść z moich emaili i postów w odpowiedzi na podobne pytania, Na podstawie doświadczeń własnych z eksplotacji i przejechanych
prawie 200 tys. km tymi autami:
Co do spalania
to najpierw muszę zaznaczyć, że mój styl jazdy jest zdecydowanie agresywny.
Zawsze się spieszę, i wszyscy zbyt wolno jadą więc jeżdżę np. po mieście slalomem.
Na trasie też się spieszę, i jeżdżę w granicach 160-200km/h, a na trasach typu gierkówka lub siódemka Wawa-Gdańsk, wawa- słomczyn i do 250km/h.
Tankuje zawsze od momentu zakupu w Niemczech tylko i wyłącznie paliwo
98okt.(może źle, a może i dobrze) VAG zaleca do A8 Pb98, ale i Pb95, a dane fabryczne dotyczą auta z Pb98 w baku. A teraz widełki:
w moim przypadku i jak żona jeździ, a też spokojnie nie może:
4,2 V8 32v 300KM`98 Quattro Tiptronic przed liftingiem (mam go obecnie, i byłem nim w Józefowie i Kielcach):
Kliknij aby zobaczyć Foto
miasto: 18-22l/100km/h
trasa: 12-13l/100km/h krótka i bardzo spokojna 100-140km/h, prawie bez wyprzedzania (z nastawieniem na oszczędność)
choć jak pożyczyłem raz go ojcu to na trasie Olsztyn-Wawa-Olsztyn jadą 100-150 (jeździ bardzo płynnie i spokojnie) spalił mu 11,5l/100km
14-16,5l/100km dłuższa i normalna jazda 140-220km/h, średni ruch wyprzedzam co się rusza (jazda i z pogoniami za ścigaczami, łatwo dochodzi do 250km/h)
3,7 V8 32v 230KM `94-98 Quattro Tiptronic
nie wiem, ale silnik jest dużo bardziej mułowaty i nie tak bardzo agresywny, więc i łatwo jest oszczędniej jechać.
Podobno palą 1-3 litry mniej i dostępny jest bez Quattro, więc na pewno mniej spali.
3,7 V8 40V 260KM `99-02 Quattro Tiptronic (mam go obecnie model 2000, właśnie wstawiłem go do komisu - JUŻ SPRZEDANY):
Kliknij aby zobaczyć Foto
miasto: 17-21l/100km/h
trasa: 10-12l/100km/h krótka i bardzo spokojna 100-140km/h, prawie bez wyprzedzania (z nastawieniem na oszczędność)
ale na trasie z Niemiec do polski w zimę ok 1000km spalił mi średnio 9,8l/100km, a to dlatego, że jechaliśmy na dwa auta, i tamto auto za którym jechałem się poruszało cały czas 70-100km/h,
i bardzo, bardzo spokojne, więc i ja też cały czas prawie bez gazu (spalanie rośnie lawinowo jak dodaje się gaz i stoi na światłach).
11-16l/100km dłuższa i ostra jazda 140-220km/h, średni ruch wyprzedzam co się rusza (ten wymaga już piłowania żeby tak jechać, rozwinięcie nim 250km/h wymaga pasa startowego)
11-13l/100km przy w miarę normalnej jeździe 100-150km/h i niewielkim ruchu.
2,8 V6 30V pali prawie tyle co 3,7 tylko że prawie nie jedzie.
Diesle Ciebie nie interesują więc nie piszę, ale dodam:
2,5 TDI V6 150KM `95-99 od 6-12l/100km droga eksploatacja i muł, awarie wałków i skrzyń tipronic, paski - dużo zamienników
2,5 TDI V6 180KM `99-02 od 7-14l/100km droga eksploatacja i jeździ trochę lepiej, awarie skrzyń tipronic i osprzętu silnika, paski - mniej niż wyżej, ale sporo zamienników
3,3 TDI V8 224KM `99-02 od 8-15l/100km droga eksploatacja ale jeździ zajefajnie, koszmarny koszt wymiany rozrządu i mało zamienników
UWAGA! A8 bez QUATTRO i w manualu palą o 2-4 litra mniej, ale z
motorem 4,2 nie ma takich. Manual występuje z tym motorem, ale tylko w S8 które spala dużo ze względu chociażby na moc.
Jeżeli chcesz zagazować, to bezwzględnie szukaj motoru 4,2, rewelacyjnie znoszą gaz (jeżeli fachowo założony) i ich trwałość
wcale się nie zmniejsza i prawie niemożliwe jest ich zarżnięcie.
Explotacja tego motoru do 500 tys. km to tylko przeglądy co 15
tys.(od 1000zł do 2000zł w serwisie -zależy czy mały,duży, a po 60
tys. + wymiana oleju i filtra skrzynia+świece 8szt. 4 -elektrodowe,
czyli 1200zł) i rozrząd co 90 tys. w Polsce (3100 zł - oryginał z pompą wodną pełen komplet ,
- a są też zamienniki znacznie tańsze, ale ich należy używać z rozsądkiem przy rozrządzie - jeżeli
chce się mieć auto kilka lat, to ja raczej odradzam, ale różne są szkoły). Zamienniki z pompą wodną 1500zł. Bezpieczeństwo na drodze, jak i bezproblemowe i mniej
stresowe przemieszczanie się w polskich warunkach jest zdecydowanie wyższe z tym motorem. Jest prawie niemożliwe doprowadzić do wypadku
A8 4,2 z uwagi na zbyt duże możliwości wpływu na sytuację na drodze w podbramkowych sytuacjach. 3,7 pozostawia dużo do życzenia.
Co potwierdza i moja żona, jak jadę tym 3,7 żona jest niespokojna, ale jak 4,2 śpi snem spokojnym.
A i koszt eksploatacji opon jest znacznie wyższy, gdyż `17 cali Dunlopa, Continentala itp. 1 szt to ok. 800 - 1000zł ,
z uwagi na nośność, szerokość i wymagany indeks, a drą się szybciej niż przy małych wózkach.

Przypomniało mi się dobre porównanie:
A8 4,2 pali tyle dokładnie co motor 2,8 V6 30V z A6,
np. jakbyś jechał za taką A6 jak cień , to spalanie by było identyczne,
ale z uwagi, że 4,2 ma większe możliwości ciężko się ograniczyć do przyspieszeń i szybkości A6 2,8.
A szczerze, to do spalania się przyzwyczaisz, po 1-2 miesiącach, i na pewno nie wsiądziesz już do innego auta.
Jedynie skrzynia wymaga traktowania wg. zaleceń producenta i nie doprowadzanie zbyt częste do szarpania napędami.
I tylko przeglądy i klocki, praktycznie żadnych niespodzianek.
Idealny na polskie drogi, w przeciwieństwie do A6 po `97.
A w zimę jesteś prawdziwym królem szos, podziwiasz ją tylko przez szybę, bo trakcja jest prawie jak w lato.
Więc jak masz tylko kasę to nie zastanawiaj się, i bierz A8, a na pewno nie zginiesz na drodze, bo te auta naprawdę dużo wybaczają, aż za dużo czasami.
Czy przy 50km/h, czy 250 km/h skuteczność hamulców identyczna.
Tylko te opony.
Ale są używki od sprawdzonych importerów.
Podumaj i kupuj, raz się żyje!!!!!!!
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Pozdrawiam
darm
Tutaj jest plik Audi.html
Należy go otworzyć w dowolnej przeglądarce.
Tam są linki do różnych stron o Audi jak i o motoryzacji ogólnie.
Sądzę, że trochę pomogłem i rozświetliłem światełko w tunelu.

Teraz co się psuje:
Jak ma się szczęście to niewiele.
Tak jak napisałem sam motor jest bezawaryjny, ale czuły na jakość oleju do niego wlewanego.
- czujniki airbagów
- szybko się zużywające klocki i tarcze hamulcowe
- przy gazie padają cewki zapłonowe, ale tylko na początku i tylko zazwyczaj jedna, a póżniej spokój.
- o eksploatacji na gazie ci nic nie napiszę ponieważ nigdy auta na gaz nie miałem, choć wszystkie auta w moim życiu to benzyny
(jedno było tylko 2.5 TDI i więcej traktorów nie będzie)
- zawieszenie naprawiane zamiennikami leci notorycznie, ale na oryginałach wytrzymałość każdego elementu
końcówka, wahacze ok 100-150 tys. km i wytrzymałość wzorowa (testowane na własnej skórze)
- czujniki przednie ABS
- rzadziej sonda lambda
- rózne elementy elektroniczne i nie tylko, ale najczęściej z winy nieumiejętnej naprawy przez pseudofachowców od A8
W razie dodatkowych pytań pisz śmiało.
Uważaj tylko na składaki, bo teraz jest takich pełno, lub z walniętymi na dzień dobry amorami wraz ze sprężynami.
Koszt zamienników np. sachs 4x amory+ 4x spreżyny to ok. 4000zł, więc uważaj.

CENY I KOSZTY EKSPLOATACJI A8 z motorami V8 benz.

Olej - 10l (wchodzi niecałe 9l, ale 1l musi być na dolewki, i czym ostrzej jeżdzisz tym więcej dolewek) oleju Longlife
(obowiązkowo) = 10 x 80zł = 800zl (jak chcesz dłużej pojeżdzić to nie oszczędzaj, bo najtańszy zamiennik to też 50zł)
-filtr powietrza,oleju,przeciwpyłowyx2, paliwa, i jeszcze jakieś gówienko = zamienniki min.=350zł - oryginał z filtrem paliwa 750zł
- klocki hamulcowe przednie u mnie nawet nie wytrzymują 15 tys.
po 4szt na stronę tzw. pływające -zamiennik min. ok. 300zł- oryginał do A8 do 1998 1200-1400zł, A8 od 1999 - 850-1000zł
- klocki tył- zamiennik Lukasa 150-200, oryginał ostatnio 308zł i lecą mi
co 30tys.
- tarcze hamulcowe przednie wentylowane o srednicy prawie 40cm - oryginał ostatnio 560zł szt.- zamienników sporo PAGID itp.
- tarcze hamulcowe tylne wentylowane, ale mniejsze - oryginał około 369zł - zamienników sporo PAGID itp.
- świece 8szt. - zamiennik chyba ok. 30zł- oryginał ja płaciłem 53,5 BOSH 4-elektrodowe co 60tys.
- rozrząd co 90 tys. w polsce - zamiennik niewiem, ale oryginał też niejest drogi oczywiście wszystkie paski,rolki, pasek alternatora +pompa wodna i jeszcze jakieś ustrojstwa 2400zł.
- często lecą czujniki ABS, mi już dwa poleciały- cena około 477zł
- amortyzatory- zależy w jakim stanie kupisz Auto - najtańszy zamiennik Sachs 550zł, Bilstein ok.700zł- i odradzam, lepszy oryginał przód lub tył 900-1000zł
- Wahacze - zamienniki odradzam- oryginał tzw. banan 570 zł, nośny prosty 750zł
- Końcówki drążków - 250zł +wymiana i geometra 240zł 490zł
- tuleje metalowo gumowe, one lecą najczęściej a jest ich setki- zamiennik niewiem - oryginał ok. 50-300
- gumowa osłona przegubów - się przecierają, trzeba pilnować - zamiennik niewiem - oryginał komplet ze smarami 130zł.
- podłokietnik przód do 1998r, czasem potrafi sie urwać - 900zł
- pompka spryskiwaczy szyb oryginał 350zł, ale zamiennik ciężko ale można znaleść nawet za 25zł z czujnikiem poziomu - polecam.
- spryskiwacz reflektorów do A8 po 1999 ok. 400zł-po zimie lubi któryś paść
- sonda lambda są dwie każda po 800-900zł oryginał, zamienniki są firmy NGK, nie wiem po ile
- Przepływomierz powietrza, a dokładnie MIERNIK MASY POWIETRZA - oryginał ok. 700-900zł, pasują też od 2,5TDIV6 180KM z A6 lub A8, do modeli z `94-`98 oryginał 1900zł, zamienników brak, bo jest to wtyczka z bolcami.
- gumki wycieraczek są dwa po 30zł każda oryginał
- żarówka xenonowa do A8 do 2002 600zł szt. oryginał, ale też w serwisie są tańsze Philipsa po ok 300zł, w poznaniu ok. 100-150 komplet.
- Notorycznie przepalające się żarówki tylnych świateł oraz STOPU - cena około 1 złotego
- Gnijący zacisk (komora rozdzielająca) przewodu "+" od akumulatora i innych, przykręcony z przodu do podłużnicy - wymiana złącza to w ASO 30zł + 60zł robocizna
- wyłącznik Stopu, to w ASO 54zł + 37zł robocizna
- płyn chłodzący (wszelkie dolewki / wymiany na uniwersalne "nowe formuły 2000" itp. mogą prowadzić do wycieków, np. z chłodnicy oleju) - tu już nie tak drogo: ok. 37pln / 1,5ltr koncentratu (1:1) - autor "Zapp"
- Wymiana oleju w skrzyniach Tiptronic stosowanych w A8 V8 benzyna np.DSL i ECH - olej należy wymienić wraz z filtrem siatkowym bezwzględnie co 60 tys. Najlepiej sprawdzać stan co 30 tys.km przy wyższych przebiegach, gdyż dzięki temu można zapobiec i wykryć też szybciej zbliżającą się awarię skrzyni, i tym samym obniżyć koszty jej naprawy - cena oryginalnego oleju ATF w serwisie około 80zł, - zamienniki niezalecane, chyba, że na własne ryzyko, sprawdzenie i uzupełnienie w ASO - w lutym br. 89,26zł.
Potrzeba ok. 5l oleju do zwykłej wymiany (część oleju zostaje starego) koszt 130zł w ASO +za olej, a do dynamicznej, tzn. pełnej 15-20l, pomimo że w skrzyni zostaje tylko ok.9 litrów.
+ Filtr siatkowy 245zł
- W moim przypadku w A8 3,7 V8 40V z 2000r. zatarcie się tzw. turboładowania rezonansowego które uruchamiane jest podciśnieniem, podczas wciśnięcia pedału gazu do dechy, jest to po 1 wałku na każdy rząd cylindrów i jeden ani drgnął, - rozruszano go bez demontażu, ale efekt, że czasami się przycina potzrebny jest demontaż - koszt nieznany.
- Autoalrm najtańszy do A8 ok. 400zł.
UWAŻAĆ NA PSEUDOFACHOWCÓW OD A8, PONIEWAŻ EFEKTEM TAKIEGO ZŁEGO ZAŁOŻENIA ALARMU SĄ PADAJĄCE BEZ POWODU RÓŻNE CZUJNIKI NP. ABS, A NAWET CZUJNIK WYKRYWANIA PASAŻERA OD AIRBAGU I OCZYWIŚCIE WIECZNE KŁOPOTY Z ALARMEM.
JAK ICH NIE MA TO JESZCZE GORZEJ BO MIE WIADOMO CO SCHRZANIONO I DIAGNOSTYKA ZAWSZE BĘDZIE WYKAZYWAŁA AWARIĘ. CZASAMI NIEGROŻNĄ.
ZRESZTĄ VAG ZAWSZE POKAZUJE JAKIEŚ BŁEDY.
- Wszelkie urzadzenia wyposażenia dodatkowego są niezwykle trwałe i nie ulegają awariom nawet w extremalnie nafaszerowanych pojazdach do 2002 nie zaobserwowano usterek, poza:
- Tempomat - ceny nie znam
- wariowanie systemu parktronic fabrycznego, dotyczy zamontowanych w zderzakach czujników z powodu uderzeń nawet własnymi goleniami najczęściej dotyczy do tyłu, ale nie grożne, usuwalne w 10 s samodzielnie.
- po wizytach na myjniach w szczególności ciśnieniowych zgłaszanie awari reflektorów głownych, ale po chwili jazdy należy się zatrzymać i wyłączyć całkowicie auto, a następnie ponownie je uruchomić. Awaria znika.
- Awarie automatycznych skrzyń biegów Tiptronic przy przebiegach 150-250 tys. km. Koszt naprawy z gwarancją poza serwisem (nawet w serwisie wskazują gdzie i umawiają) od 1500 do 4500zł (cena zawiera wymianę oleju oraz filtrów jeżeli takie występują).
- Awarie i wariowanie fabrycznych telefonów w podłokietnikach lub na stopce -
można najczęściej usunąć poprzez odłaczenie akumulatora (obu zacisków + i -)
na paręnaście minut. Po ponownym podłączeniu telefon powinien działać OK.
- Awarie mikrostyków w klamkach drzwiowych, co objawia się nieświeceniem lampek drzwiowych
lub podfotelowych - tylko wymiana klamki.
- Padnięcie amortyzatorów - słabo wyczuwalne w tym aucie, ale wyrażnym objawem jest dobijanie auta przy jeżdzie po nierównościach, co normalnie nie występuje, a niektórzy myślą że
tak ma być.

CZYTAJ TO:
Co do cen w nim zawartych, to jest to delikatny temat,ale są to ceny orientacyjne które są zależne i od regionu,i od zdolności poszukiwawczych i negocjacyjnych zainteresowanego, oraz oficjalne przybliżone dystrybutora części VW/Audi w Polsce Kulczyk Tradex - dotyczące oryginałow, a nie jest tajemnicą, że ceny te można obejść (czytaj: można kupić taniej).
Jak? Tego niestety nie mogę napisać.
Ale może być dużo taniej i to za oryginały.

!!!!!!!!!!!!----UWAGA----!!!!!!!!!!!!----UWAGA----!!!!!!!!!!!!----UWAGA---!!!
I oczywiście do tego co napisałem należy podchodzić z pewną dawką rezerwy,
gdyż są to wypociny (choć możliwie najrzetelniejsze) użytkownika, który zaledwie parę lat użytkuje te auta,
jaki i na podstawie informacji od paru innych użytkowników tych aut w Polsce i za granicą
i liznął trochę wiedzy o nich. (więc zakres doświadczeń jest ograniczony)
A nie działu technicznego AUDI AG!!!!!!!!!!!!.
!!!!!!!!!!!!----UWAGA----!!!!!!!!!!!!----UWAGA----!!!!!!!!!!!!----UWAGA---

Są to kopie moich wcześniejszych postów lub emaili.
Więc Sorry ale na wszystkie identyczne zapytania
za każdym razem nie będę pisał nowego postu.
Pozdrawiam

W razie dodatkowych pytań, śmiało proszę na PW lub emaila.

Mam A8 od stycznia tego roku i przyznaje że jeśli ktoś chce kupić ten samochód to najlepszym silnikiem jest 4.2. mówię tutaj o starszych egzemplarzach. Nie mam z tym Audi żadnych problemów i myśle że nie będzie.Auto ma przejechane 141tkm i mogę to udokumentować. Jechałem tym samochodem tylko raz 250km/h ze Skoczowa do Cieszyna ale była to tylko próba.(nigdy tyle nie jechałem) Silnik ten ma super dynamike i przepiękne brzmienie.W Cieszynie pali mi średnio od 14,2 do max co miałem na komputerze 14,8l. Jeżdze naprawde spokojnie więc taki efekt. Ale czasem tak mocno kusi wcisnąć pedał do deski....
W tej chwili komputer wskazuje 14,2l. Najmniejszą ilość paliwa spalił mi na trasie Cieszyn -Koszarawa i było to 12,9l.Tylko to słaba trasa bo trzeba przebić się przez Bielsko i Żywiec. Mysle że gdzieś dalej napewno zejdzie do około 10-11l. Przejechałem tym autem około 2500km i nigdy nie jeżdziłem lepszym samochodem. Niestety z wielką łezką w oku będę zmuszony sprzedać to cudo.Przyznaję że kupiłem tylko dlatego że kocham tą markę i chciałem wiedzieć jak to jest...... Jeśli jesteś zaintersowany to z Bielska Masz niedaleko do Cieszyna. Jest to rocznik 1996 ciemny grafit metalik. Mój numer to 606758182.

Sorry, ale 2 500 km do tylko dłuższa jazda próbna.
Nawet z Polonezem po takim przebiegu było OK.
Po drugie, to patrząc z jakiego wózka się przesiadłeś,
to dokonałeś skoku milowego.
Po trzecie jesteś pierwszą osobą jaką znam która kupiła A8,
gdyż chciała tylko zobaczyć i zaraz je sprzedaje.
Przyczyny zawsze w takich wypadkach są inne.
Po czwarte zabawię się we wróżkę, i niech zgadnę, że auto to kupione byłó od emeryta.
Po piąte, to nie jest miejsce na ogłoszenia.
Po szóste, moja ocena twojego przypadku jest w pełni uzasadniona, gdyż
jesteś osobą stosunkowo nową na tym forum, gdzie samo należenie już wzbudza zaufanie, i oferujesz (szukasz chętnych) na kupno swego auta
z super niskim przebiegiem jak na rocznik i zapewne w super stanie.
A ostatnio było parę przypadków wykorzystania takiej sytuacji.
WIĘC UWAGA KLUBOWICZE
Już paru zrobiono w konia.
Po ostatnie, twój post powinien być przeniesiony do innego działu
Ogłoszenia
Ogólnie, przejechane kilometry, przebieg, forma zachęty są
bardzo podejrzane.
Najlepiej samemu pojechać i przyciągnąć furmanę.
Wiesz co masz, tylko nie kupować od Turasów.
Pozdo
I dobrego zakupu życzę.

P.S.
Wkrótce zresztą na stronie AKP będzie dostępny poradnik kupującego,
w szczególności A8, wraz z instrukcją obsługi po polsku w formacie pdf.

Po pierwsze dałem już 2 ogłoszenia do działu sprzedaży z linkami i nie miałem zamiaru pisać tego posta jako ogłoszenie
Po drugie przesiadłem się na Audi z Jeepa Grand Cherokee 5.2 V8 a w podpisie wymieniłem Audice jakie posiadałem....
Po trzecie samochód trzymam tylko pół roku i zmieniam bo to lubie
Po czwarte samochód miał jednego właściciela w Niemczech (wszystko w briefie)
Po piąte niezależy mi czy sprzedam auto komuś z forumowiczów czy sprzedam komuś innemu i nikgo nie naciągam na samochód z niskim przebiegiem .
Jeśli Masz dostęp komputera to sprawdz sobie po numerze nadwozia jaki był ostatni stan licznika w serwisie Audi. Numer WAUZZZ4DZTN009590
Mam w domu trzy samochody więc Audi używam sporadycznie. A w jakim jest stanie niech sobie zobaczy ten co będzie kupował. Pozdrawiam

Święte słowa

Krzych-u pewnie sie odezwe, bo w Cieszynie czesto ostatnio bywam w celach zawodowych, a wcialbym kupic cos miedzy 1995-1997, choc najpierw musze sie jeszcze pozbyc mojego.

Nie dziwie sie Wam ze nie chcecie sie powtarzac w tematach i pisac po kilka razy to samo (znam to z forum nissana gdzie jestem juz 3-4 rok) ale wiem tez ze z czasem zawsze mozna cos wiecej dodac lub nawet zmienic poglady - wiec tylko slucham i slucham, a w zasadzie czytam )..
Wiem ze takie auto zmusza do silnej woli nie naciskania na pelny gaz, ale po jezdzeniu 4 rok dieslem przyzwyczailem sie do spokojnej jazdy i moze tak zostanie, choc zawsze lubie miec rezerwe pod noga a w moim dieslu niestety tego nie mam ..

acha, Darm - jestem naprawde pelen podziwu z powodu Twojej wytrwalosci w pisaniu odpowiedzi o eksploatacji A8-ki (brawa) - inni nie maja szans w tej konkurencji chyba

Jeszcze odnośnie spalania:
stałe spalanie podczas jazdy w dzień, utrzymuje mi się na poziomie
ok 15-16 l/100km przy jeżdzie na trasie 150-200km/h.
Przy wyprzedzaniu zawsze wykorzystuje maksymalne przyspieszenia
auta, co ma też duży wpływ na taki wynik.
A w nocy, gdyż jeżdżę wolniej 140-180km/h ok 13-14 l/100km.
W mieście Olsztynie ok. 20-23 l/100km, ale np. w Warszawie już ok. 18-19 l/100km.

I jeszcze pewne wnioski na temat awaryjności.
Po przeanalizowaniu, muszę stwierdzić, że 80% procent awari które mnie dotknęły, winę ponoszą mechanicy naprawiający moje auta,
pomimo, że są tą prawdziwi mechanicy od tych aut.
Np. po naprawie silnika w styczniu tego roku, na początku migały mi sporadycznie kontrolki od klimatronika (bezskładnie), nikt nie znał przyczyny bo za chwilę wszystko wracało do normy.
Póżniej zaczęło dochodzić cykanie z okolic sterownika ESP (znajduje się w środku z lewej strony kierownicy, pod atrapą pólki.
Dalej nikt nie mógł nic zlokalizować.
Zauważyłem dodatkowo tylko, że tylne gniazdo zapalniczki nie działa.
Doszło do tego, że podczas mocnego wciśnięcia na gaz i w czasie przekraczania ok. 4 500 obr./min miałem uderzenie po hamulcach,
samoistne, bez mojej ingerencji.
Wkurzyłem się i postawiłem do serwisu, żeby szukali usterki do skutku.
Zaczęli mi wymieniać różne prawdopodobne przyczyny tej awarii,
czyli czujnik stopu, zacisk przewodu plusowego z przodu, i pare innych,
jak dziurka w małym kolanku gumowym przy przewodzie od ciśnienienia regulacji paliwa (stąd obroty na jałowym miałem niższe niż przed naprawą motoru).
Już praktycznie zostało zabieranie się za grubsze rzeczy.
A tu nagle mechanik (ten w serwisie) znalazł dwa cieniutkie przewody lużno latające przy silniku, jeden czarny, a drugi biało-czarny(identyczne kolory jak przy cewkach).
I to było to. Zawołałem tych co mi robili silnik,
i podstępem wyrwałem od nich rekompensatę za poniesione koszty
tzn. przyjechałem do nich w celu naprawy i wymiany wszystkich płynów (bez oleju) hamulcowy, w przekładni itd, i innych drobnych rzeczy
i oczywiście odjechałem ku ich zdziwieniu (ale nie pisnęli ani słowa) bez zapłaty.
Wcześniejsza awaria motoru to też nie była wina auta, i jak sugerowano oleju (castrol RS 0W40), ale po weryfikacji z czasem doszedłem do wniosku, że winę ponosi paliwo, gdyż nawet ostatnio było auto z takim samym motorem i z identycznymi objawami i ewidentnie była wina paliwa.
Teraz na stronie Castrola ten olej jest jako zalecany do tego motoru,
ale ja już Castrola nie dotknę.
Więc uwaga na fachowców, bo trzeba ich naprawdę pilnować i na pseudofachowców, którzy twierdzą, że mają doświadczenie z A8,
a za chwilę chce ci antenę magnetyczną od CB do dachu przymocować,
i nie wie co jest, że się nie trzyma, i sprawdza, czy aby producent anteny,
nie zapomniał o zamontowaniu magnesu.
Nara

P.S.
Piszę tylko raz na miesiąc, a póżniej tylko kopiuje i wklejam.

A ja moge dodac jeszcze to ze trzeba uwazac na wersje z silnikiem 3.7 bo mozna sie naciac tak jak ja gdy przez krotki czas posiadalem takie autko... Kupilem A8 i caly zadowolony ze mam w koncu QUATTRO pojechalem testowac na ladnym placyku ktory byl zasniezony no i ??? Wielka porazka przekonalem sie nagle ze to auto to zwykla oska Nawet nie przypuszczalbym ze istnialy takie wersje a jednak....

WIELKA PORAŻKA !!!

Pomijając ten niuans, to miałem właśnie 3.7 quattro 260KM po `99,
i silnik, jego dynamika, to wielkie rozczarowanie, porównując
z zaledwie 40KM mocniejszym motorem 4.2 z `98.
Niebo, a ziemia.
Ten pierwszy potrzebuje obrotów (40V), ten drugi(32V) już rwie
od dołu, co potęguje róznicę.
Ale jeżeli chodzi o trakcję, działanie hamulców, ESP i razem wszystkiego,
to te po `99 znacznie lepiej mają to dopracowane, a najbardziej odczuwalne jest to zimą.
I są wyrażnie bardziej komfortowe.
Tu wyrażnie czuć wpływ liftingu w `99.

no a jak sie to ma w rocznikach do 1998? pala pewnie wiecej (maja mniej zaworow)? gorsze zawieszenie - stalowe...
bo sprawdzalem gdzies osiagi silnikow - to faktycznie 4,2 mial cos kolo 6,5s do 100-ki, 3,7 - chyba 8,1 a 2,8 - 8,6 (mala roznica) - wiec ostatnie dwa mozna powiedziec ze sa porownywalne - nie wiem jak z ich trwaloscia i awaryjnoscia oraz tolerancja instalacji gazowych, w porownaniu do 4,2? Diesli prawie nie ma w sprzedazy, a jak sa to duzo drozsze..

Nie no, spoko, stalowe to były tylko wahacze w A8 z roku `94 i
początku `95.
A tak zawieszenie A8 do `98 jest identyczne jak w tych po `99,
tyle że uległy zmianie nastawy, troszkę nowsze układy ESP i inne,
a co zqa tym idzie sprawniej działające, dopieszczono tylko stare i jare.
Tarcze przednie o trochę większej Ø, były w 3.7/4.2 Ø314,
a wstawiono Ø323.
A diesli, ja widzę sporo i to często w cenach niższych od 4.2.
2.5 TDI 150KM przeważnie są bez quattro i w manualu, czyli są pozbawione głównych atrybutów A8, a ich utrzymanie stoi na takim samym poziomie co 4.2 zagazowany, a poza wyglądem niewiele mają z A8.
Mocniejsze diesle były dopiero po `99, a do tego roku to ewentualnie chip.

Dzisiaj bylem w Cieszynie u Krzycha-A8 i po jezdzie probnej jestem pod wrazeniem........................................................... chyba faktycznie nie ma jak 4,2, choc innych nie probowalem
pozdrowienia dla Krzycha!

Czy wszystkie A8 w standardzie mialy TractionControl przy silniku 4,2??? (rok 1996) czy tylko ABS?