.: AUDI KLUB POLSKA :.

Całkiem sporo ich było i zawsze gdzieś jakieś przewijają się w ogłoszeniach.

a warto to brac w takim razie ?

W wersji 1,8TQ jak najbardziej jeśli znajdziesz coś fajnego. Jeździ ładnie, napędzik właściwy, a jak zabraknie Ci wrażeń zawsze można podnieść mu mocy co nieco.

Pewnie , że warto.Jeździłem taką przez 8 lat i bardzo miło wspominam to auto.Zero problemów miałem.Wymieniłem od nowości tylko 2 wachacze , a tak to wymieniałem filtry i olej , tankowałem i śmigałem

MarekB. Widzę że masz podobne wymagania jak i ja Myślę że z pół roku jeszcze pojeżdze tym co mam, ale właśnie na jakieś A3/A4 T z Q chętnie bym się przesiadł. Zastanawiam się też czy jest sens pakować się w gazik czy po prsotu nie kupić DIESLA. W trasie taki 1.9 to chyba z 6 to pali max. Zastanawiałem się nad czymś powyżej 2,5L ale to będą chore koszta podczas jazdy. Z jednej strony V6 byłoby wskazane, a z drugiej strony 1,8 czy 1,9 przecież spokojnie wystarczy.

Jeszcze jakby tego na rynku bylo sporo i bylo w czym wybierac to byloby OK, ale jak jest każdy widzi

Wczoraj przejechałem się z Grabulka jego A4 ośka 1.9 TDI, zmieniłem zdanie o dieselach, bardzo mile zaskoczony jestem.
Aktualnie szukam kogoś kto jeździ do niemiec, ew. pojechałby na zawołanie do kupna/obejrzenia kilku aut
M.

to pogadaj jeszcze z kowiczem aby Cię przewiózł AFN Q A4 to zmienisz też zdania o oskach i będziesz szukał właściwego auta

Więc tak, po obgadaniu tematu na ostatnim spocie, po przejażdzce z grabulką jego A4, pogadałem z moją narzeczoną i teraz co następuje:
Wariant A:
A3 w ośce (chyba ze trafie na quattro)
wersje silnikowe 1.9 TDI (110/130 KM) lub 1.8 T (150 KM)
Wariant B:
A4 tylko w quattro, silniki takie jak powyżej i mocniejsze.

Zadzwoniłem do dwóch dobrych znajomych którzy jeżdzą po niemcowni i szukają aut. Jeden wyjeżdza w ten weekend drugi jedzie w poniedziałek. Przygotują mi kilka aut do obejrzenia i prawdopodobnie za dwa tygodnie jadę do niemiec obejrzeć jeżeli coś znajdą sensownego. Mam do tych dwóch znajomych takie zaufanie, że wiem że nie będą ciągnąc mnie do niemiec jak tylko znajdą jakąkolwiek A3/A4 tylko konkretne modele.
Niestety po tym co znalazłem na polskim rynku nie widzę szans na zakup czegoś w Kaczogrodzie

pzdr.
M.

P.S. A jak już kupię autko to pokażę wam jak się Audi reza

Jeżeli chodzi o A3/A4 to po za "jedynym słusznym quattro" (warto na niego poczekać i nie kupować ośki na szybko) jest właśnie silnik 1.8T

Bez większych inwestycji można zrobić z niego około 220KM... a to już pozwala na miłą jazdę

Jeżeli myślisz o zagazowaniu go... to lepiej daj sobie spokój i kup "klekota"

po co Diesel jak benzyna teraz tańsza ?

Ale dizlaki mniej palą.. co globalnie wychodzi taniej.

W trasie na pewno, ale po mieście w zasadzie chyba wychodzi podobnie.

Ogr, jak zobaczylem ze grabulki 1.9 TDI pali po wawie 5.5 a chodzi jak marzenie, to jednak biore pod uwage diesel'a

Eeee... bez przesady. No chyba, że to ośka i jeździ w kapeluszu...

Takie wyniki to w trasie....

Hmmmm, wydaje mi sie wlasnie ze 4,5 - 5.5 to raczej trasa.

bo to była ośka, fakt ze nie była to jazda typowa jak w korkach, ale nawet jeżeli to skoczy do 7.0 na 100 km to i tak wychodzi taniej. Poprostu nie chce gazować auta (mimo ze moge to robić dużo taniej).

tzn nie wyjdzie taniej ale jazda bardziej dynamiczna

Nooooo.... 7 to juz realne osiągnięcie

Z gazowaniem silników Turbo jest drobny problem....

Instalacje poszechnie dostępne na rynku mają za niską wydajność dla tych silników. W chwili kiedy turbina "zaczyna żyć" silnik potrzebuje chwilowo sporej ilości paliwa...a tego nie zapewnia praktycznie żadna instalacja. W takim wypadku mieszanka jest zbyt uboga...

Czytałem, że jest jakaś firma która robi wydajne instalacje LPG V-generacji dla "turbo" ale jej cena jest baaaaardzo duża.

w Krakowie jest bardzo dobra firma które to robi i podobno nawet się sprawdza. Stymże cena takiej instalacji u nich coś około 5000 zł. Zanim to się zwróci to sprzedasz autko