.: AUDI KLUB POLSKA :.

O beczce też rozmyślałem
Auto ma być technicznie sprawne. Jak będzie przerysowane, z błotnikiem i klapą w innym kolorze, to mi to jest obojętne (byle było proste)...

Nie muszę kupować Audi, żeby zostać z Wami, bo ja się nigdzie nie wybieram!!
Inne, tanie autko to jest pomysł, żeby pozwolić sobie na realizację marzeń, a przy okazji nie musieć wcinać "tego, co upoluję", bo całe pieniądze pójdą w auta... Wolę jedno doinwestowane, niż 2 zaniedbane

Czytam Wasze opinie i wychodzi, że będzie na prawdę ciężko.
Klima jest niezbędna, bo człowiek przyzwyczaja się do pewnego standardu i degradacja mu nie służy (zwłaszcza degradacja z wyboru, a nie z musu).
Muszę coś ogarnąć, albo zmienić plany (co też wchodzi w grę)...

jest piękne Coupe B2 z klimą do wzięcia, ale za 7000 chyba nie odda:) http://polskajazda.pl/Samochody/Audi/Coupe/3904

To jest myśl, ale mój plan obejmuje zamianę V8 na 2 auta - jedno do toczenia, a drugie na weekendy i oczywiście będzie to Audi...
Także mimo, że to B2 jest rzeczywiście piękne, to nie o to chodzi. Ma być tanio, totalnie nie prestiżowo (żeby nikt nie zajumał czasem) i bezdotykowo, bo dotykać w wolnych chwilach będę innego Audi

może Opel Corsa, ostatnio kumpel kupil 1.4 z 96 tylko za trochę wiecej ok 9000 tyś, z klimą , nawet z szyberdachem sciagnięta ze szwjcarii...

Polecam Cordobę. Jak bezobsługowo to 1.4MPI. (spalanie 5-6 trasa 7-8 miasto) Jazda przyjemna. Jak z większym naciskiem na tańszą jazdę to SDI lub TDI ale cena autka też już rośnie. Jak dobrze poszukasz to będzie z klimą. generalnie autko mało awaryjne i tanie w eksploatacji. Wiem co mówie bo ojciec ma taką od nowości z 98r. z silnikiem 1.4MPI. Najechane 130tys i nie robione kompletnie nic. Zmieniamy tylko klocki hamulcowe i opony, co 15tys olej i filtry.Lac paliwko i jezdzic.

czemu rezygnujesz z fałki? (szczerze proszę)

Wiedziałem, że ktoś w końcu o to zapyta...

Rezygnuję (co nie jest jeszcze przesądzone), ponieważ chcę się zacząć ścigać (to za grube słowo, ale chcę liznąć sportu amatorskiego )...
Nie jestem w stanie utrzymać potwornego 4.2 i do tego jeszcze rajdówki na takim poziomie, żeby oba auta niczego nie potrzebowały...

Decyzja o sprzedaży będzie bardzo trudna, dlatego nie wystawiam żadnego ogłoszenia, nigdzie nie reklamuję, bo nie wiem, czy będę umiał ją sprzedać...

Dlatego rozważam wszystkie możliwe opcje, kalkuluję i gdybam, ale nie chcę się przeliczyć i skończyć z niejeżdżącą rajdówką i do tego z zaniedbaną V8ką, więc dlatego rozważam oddanie jej w ręce kogoś, kto będzie o nią dbał tak, jak ja starałem się to robić...

Nie ma żadnych ukrytych powodów sprzedaży. Nic się z nią nie wydażyło, wszystko jest tak, jak było, ale po prostu szkoda mi jej, do ostrej jazdy...
Jak to się mówi "albo rybki, albo p**ki", więc coś trzeba zdecydować...

Miałem nawet plan zakompresowania jej, ale wyszłoby na to samo i byłoby mi jeszcze bardziej żal jej używać. Pewnie skończyłaby pod plandeką, a w autach chodzi o to, żeby nimi jeździć, a nie je posiadać

takie buty.... musiało cię porządnie wziąć skoro rozważasz
wogóle pozbycie się autka

uprzedzę kolejne pytania o _szacowaną_ kwotę odsprzedaży V8ki

Kwotę rozważam...
Będzie uzależniona od dodatków w aucie a także od mojego "parcia" na sprzedaż...

Nie chcę rzucać cen, żeby nie wywoływać burzy...

a co sie kryje pod haslem "sportu amatorskiego"?

Sport amatorski to KJS i stopniowe dążenie do licencji. Co dalej, nie wiem, ale od czegoś trzeba zacząć...

Plan jest taki, żeby po prostu spróbować własnych sił i bawić się w wolnych chwilach, zamiast marzyć (ten etap właśnie chcę zakończyć)...

To jest byłe Coupe Górala. Jest zadbane i w swietnym stanie jak na ten rocznik. Poznaje po alufelgach napisie BON JOVI i nakladce na maske (BRA) Heveliusz a myslalem ze skoro jest instalacja gazowa, zmienione zawieszenie xenon i nowe hamulce to bedziesz jezdzil. Czyzby koszty spalania na gazie byly nieoplacalne ? No szkoda ze sprzedajesz. Sam jestem ciekaw ceny V8 Tak koszty utrzymania sa kluczowym elementem tymbardziej ze wiekszosc czasu auto spedza w zakorkowanym miescie. No do kosztow paliwa trzeba doliczyc jeszcze zuzycie oleju silnikowego.

Koru - koszty utrzymania V8ki nie mają nic wspólnego!! Mnie martwią koszty utrzymania auta do sportu I dlatego się waham...

No jest tego trochę Sianko nawet z Twojej Vałki może Ci nie wystarczyć na sezon

Hehehe, przejechał się w Toruniu po torze i jaka odmiana

hehe b4 i g3 w dizlu za 7.000 chyba kogoś zdrowo pogieło tylko nie wiem dlczego jak pyta nowy user o b4 tdi to sie mu rzuca że 10-12 to mało na normalny egzemplarz

Chyba dlatego, że zaznaczyłem, że nie chcę igły
Ma jeździć, a reszta mnie nie interesuje

Jako iz niedawno szukałem auta w przedziale do 10 tys to moge Ci conieco doradzic. 7 tys na audi to stanowczo za mało (na b3 owszem ale znalezc taka z klima-nawet w erze tak nie daja ) Mozliwe ze za te pieniadze kupisz jakiegos Golfa III, Corse itp. Dla mnie te auta byly za małe wiec sie nie wypowiadam bo nie jestem w temacie.
U mnie po wielu dniach czytania, przegladania allegro (myslałem o Passacie b4, E36, W124 itp) padło na Mondeo.
Mamy juz takie jedno pod domem nalezace do siostry, i zadnych wiekszych usterek przez 3 lata w nim nie bylo (blisko 300tys przebiegu, od niedawna na LPG) Ja kupiłem (dokładny opis w podpisie) za 7,3 z sekwencja, klimatyzacja itp + 1tys na doprowadzenie do stanu takiego zeby nie było sie do czego przyczepic. Fordy w ogóle nie trzymaja ceny, wiec za 7 tys bez problemu znajdziesz z gazem(koniecznie sekwencja) i klima.

pytalem o przelozenie na woz - czym chcesz sie scigac?
Przy tej okazji - czy ten codzienny dojazdowoz powinien byc na tyle ciezki by ucignac lawete z rajdowka?

Ja jako taki wół roboczy do taniej eksploatacji uważam VW passat 1.8 lpg pali trasa 9 miasto 13-14 oczywiście przy takiej dynamicznej jezdzie i krakowskie korki ) nie do zajechania samochod a jak już coś to czesci są za poł darmo :D:D w porównaniu z innymi samochodami , Opel Corsa chodz tu np dołożenie 4 tys i kupić 2001 nowsza bude , golf III , albo puchacz diesel )spokojnie kupisz najstarsze puchacze koncza już chyba studia ) a wcale nie strasza na drodze