Po pierwsze przeczytajcie posty ze zrozumieniem bo zaczyna się tu robić rzeczywiście herezyj-ny bałagan
Po pierwsze nigdy nie powiedziałem ze 1.9 będzie się podobnie zbierał jak 4.2 bo to hmm trochę śmieszne pomiędzy tymi jednostkami jest przepaść miażdżąca tak wiec proszę o zaprzestanie zabawy w głuchy telefon
tak powiedziałem ze 1.9 radzi sobie na starcie z mocniejszymi pojemnościowo benzynami ale mam tu na myśli benzyny 2.4 2.8 tak a nie 4.2 bo to w tym momencie porównywać moc wiatrówki do kałasza
ja porównywałem 4.2 do 2.7 jak już bo 2.7 mniejsza pojemność mniej cylindrów możliwość osiągnięcia mniejszego spalania a start będzie miał szybszy niż 4.2 oczywiście zakładam 2.7 po chipie i to akurat opinie wielu użytkowników oczywiście później 4.2 w końcu połknie to 2.7 a start należy do bi turbo... Co do wypowiedzi że turbo wszystko zmienia i ze porównuję silnik doładowany do wolnossącego i ze to głupie, ze diesel wolnossący jak jedzie itd itp koledzy ja nie jestem aż takim laikiem i to wszystko wiem
co do tego czy jeździłem takim 2.7 to nie nie jechałem aczkolwiek mój mechanik serwisuje dwa i przy najbliższej okazji jestem umówiony na przejażdżkę i miedzy innymi od niego mam info ze 2.7 przy umiejętnym korzystaniu z właściwości 2.7 w mieście idzie spokojnie zejść do 13 ale wiem co zaraz powiecie
to już wyprzedzam was i mowie ze te spalania to opinie posiadaczy tych jednostek bo miałem już watki założone aby jak najwięcej info zdobyć na temat 27 na forum a6 klub, i pisali ze grzecznie jadąc miasto 13 oczywiście i idzie zrobić na 40l, co do kolegi ze tyle to pali 1.8T to zarzucę cytat forumowicza bo tam też ktoś identycznie sformułował zdanie 1.8t ni to mocy ni to ekonomi (chodź jak dla mnie ta jednostka już jedzie miło) ...
Ja powiem tak napaliłem się na quattro i dla tego potrzebne mi auto które ciągnie od samego dołu bez pałowania na obrotach, 4.2 tak idzie na starcie nie wiele gorzej od 2.7 (ale jednak chociaż mi to tam lata akurat) ale poziom minimalnego spalania jest wyższy i to sporo... oczywiście zaraz ktoś się odezwie skoro stać mnie na taka jednostkę to powinno mnie stać na paliwo no cóż na co dzień się jedzie normalnie nie zamierzam z każdym na światłach walczyć moc i osiągi są dla mnie i z nich korzystam podczas rekreacyjnych przejażdżek... dla mnie osobiście liczy się start i elastyczność bo tak szczerze na polskich drogach nie ma warunków aby wykorzystać potencjał auta, wszędzie pełno panów z suszarkami dziury itp dla mnie auto może jechać tylko do 180km/h ale żeby osiągało to prędkość jak pocisk no może przeginam niech do 120 idzie jak pocisk a powyżej mnie nie interesuje no takie mam oczekiwania jakie każdy ma prawo mieć...
dla tego wydaje mi się ze 27 to zloty środek aczkolwiek ekonomicznie może nie uzasadniony bo aby był ekonomicznie uzasadniony to po zakupie trzeba wydać 2 kola na chip 6kola gaz plus inne pierdoły typu rozrządy i nie sprawności ale ja wole wydać na dzień dobry a potem się cieszyć niż jeżdżąc spłacać te powyższe koszta w ratach w postaci np paliwa...