.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Rozne opinie o 1.8t [150 i 180KM] i mix w głowie ...
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=101482
Strona 1 z 1

Autor:  Sebastian1983 [ 04.kwi.2010 02:02:33 ]
Tytuł:  Rozne opinie o 1.8t [150 i 180KM] i mix w głowie ...

Witam
Od dluzszego czasu przegladam juz ogloszenia audi a4 b5, fora oraz zasiegam opini znajomych mechanikow...
Poczatkowo chcialem miec małą pojemnosc i duzą moc, audi mi sie poprostu podoba, no i maly motorek ze sporą mocą, ktorej chcac
szukac w innym aucie musialbym szukac od 2.3l pojemnosci w gore..
Znalazlem motor 180konny, o ile dobrze poszukalem tu na forum rozni sie turbina , glowica oraz elektryka. Zamierzenia byly takie zeby
180 zmienic programem w 200koni, przejrzalem raporty spalania tego silnika, jedni piszą ze 13, inni ze ponizej 16 nie zejdzie... to jest
masakra jakas... o ile te 13 w miescie i 9 po trasie jestem w stanie przelknac, o tyle 16 i wyzej juz mi nie pasuje...
Zaczalem szukac 150konnego (chyba wieksza dostepnosc i mniejsze ceny czesci), 150 i zadowolic sie przerobieniem i tymi 180..
Ale raporty spalania sa nieublagane... i podobne do tego 180 konnego.... czyli 15/16 i wiecej.
Spalanie to jedno, a opinia mechanika to drugie, bo to quattro, bo to turbo, bo to zawor turbo, bo te audi czesto nie przyjezdzaja na serwis
ale jak juz przyjada to stoja 2 miesiace bo nie wiadomo co im jest, i ze to samochody dla tych co maja kase na serwis tylko w ASO...
Nastepna sprawa to cena takiego auta, pojezdzilem po komisach w swoim miescie płock, stoją a4, wiekszosc w tdi, ale i benzyniaki 1.8t ceny za 98 / 99 rok
to ok 12-14 tys. Faktem jest ze zadna z nich nie byla idealna.. jedna miala krawedz drzwi lekka powierzchniowa rdze, inna kawalek uszczelki oberwanej i odstajacej przy szybie, inna zderzak lekko poturbowany ... Podobną sumę chcialem przeznaczyc na swoją a4, czy wogole jest sens szukac za takie pieniązki ? Bo chyba sami przyznacie,
ze wydac do 20 tys za 10 letnie auto, to troche przegiecie.... 15tys zl to max jaki mysle ze moge przeznaczyc, przegladalem tu temat w jakim przestrzegacie
na otomoto i allegro ofery ze najczesciej to kupa zlomu ze zdjeciami z photoshopa.. i moze lepiej byloby poszukac p.Roberta czy kogos kto sie zna i sprowadzi, tylko
poradzcie, jak to wyglada realnie z tym spalaniem...

Autor:  stawsz [ 04.kwi.2010 08:28:24 ]
Tytuł: 

jesłi chcesz kupić za 15 tys A4 1,8 T z 2000 r (10 -cio letnie jak napisałeś) to zycze powodzenia i faktycznie pozniej sie nie dziw ze bedzie stać "2 miesiace" w warsztacie (przez 2 miesiace to mozna rozebrac auto na czesci pierwsze i złozyć z powrotem nie miem co za kolega lub mechanik takie bzdury pisze) i wtedy to faktycznie samochód dla kogoś z duzym portfelem - jesli chcesz kupić w miarę niezle to szukaj modeli starszych niz 2000r a jesli ci sie takie nie podobają to faktycznie nie stać cie na razie na taki samochód , musisz wziac pod uwage ze kupno samochodu to jedno a pożniej mususz miec ze 2-3 tys zł na wymiane biezącej eksploatacji + oc + podatek i inne koszty ,ewentualnie dodatko 4 tys zł na dobrą instację gazową .... wiec jesli dalej uwazasz ze chcesz taki samochód to przeszukuj internet , giełdy i nie podpalaj sie przy pierwszym lepszym egzemplarzu tylko Vag do raczki i diagnozowac , sprawdzać :peace:

to tyle z grubsza jak bedziesz juz miał coś na oku to wrzuć do oceny to ci koledzy szybko odradzą bo teraz na forum ,nie wiem czy wiesz, ale mamy
prawdzimych "speców" od doradzania , co nawet jesli zdjecia są totalnie niewidoczne i robione w nocy powiedzą ci ze auto szrot i było z 2 spawane i całe malowane :/ :D :D

Autor:  mały v8 [ 04.kwi.2010 09:05:23 ]
Tytuł: 

W sumie to nie wiadomo o co Ty pytasz, ale silniki nie są chyba zbyt uciążliwe, jak znam dwóch gości co śmigają A6 z tymi motorami z LPG na taxach, i sobie chwalą. Reszta to jak wyżej jak kupisz złoma to będziesz dłubał, jak masz mało kasy dozbiaraj, albo kup starsze.

Autor:  Sebastian1983 [ 04.kwi.2010 11:37:06 ]
Tytuł: 

stawsz napisał(a):
jesłi chcesz kupić za 15 tys A4 1,8 T z 2000 r (10 -cio letnie jak napisałeś) to zycze powodzenia i faktycznie pozniej sie nie dziw ze bedzie stać "2 miesiace" w warsztacie (przez 2 miesiace to mozna rozebrac auto na czesci pierwsze i złozyć z powrotem nie miem co za kolega lub mechanik takie bzdury pisze) i wtedy to faktycznie samochód dla kogoś z duzym portfelem - jesli chcesz kupić w miarę niezle to szukaj modeli starszych niz 2000r a jesli ci sie takie nie podobają to faktycznie nie stać cie na razie na taki samochód , musisz wziac pod uwage ze kupno samochodu to jedno a pożniej mususz miec ze 2-3 tys zł na wymiane biezącej eksploatacji + oc + podatek i inne koszty ,ewentualnie dodatko 4 tys zł na dobrą instację gazową .... wiec jesli dalej uwazasz ze chcesz taki samochód to przeszukuj internet , giełdy i nie podpalaj sie przy pierwszym lepszym egzemplarzu tylko Vag do raczki i diagnozowac , sprawdzać n

to tyle z grubsza jak bedziesz juz miał coś na oku to wrzuć do oceny to ci koledzy szybko odradzą bo teraz na forum ,nie wiem czy wiesz, ale mamy
prawdzimych "speców" od doradzania , co nawet jesli zdjecia są totalnie niewidoczne i robione w nocy powiedzą ci ze auto szrot i było z 2 spawane i całe malowane n Very Happy Very Happy


To ktory rok bylby rozsadny do 15 tys ? gaz odpada, a co do utrzymania auta.. logiczne.. (to nie bedzie moje pierwsze auto)

mały v8 napisał(a):
W sumie to nie wiadomo o co Ty pytasz, ale silniki nie są chyba zbyt uciążliwe, jak znam dwóch gości co śmigają A6 z tymi motorami z LPG na taxach, i sobie chwalą. Reszta to jak wyżej jak kupisz złoma to będziesz dłubał, jak masz mało kasy dozbiaraj, albo kup starsze.


Kolega ma racje, bo nie rocznikiem sie jezdzi a stanem auta, w tej chwili mam 18letnie 115konne auto, i chce cos nowszego i szybszego. I mowimy o b5, na b6 trzeba miec 30tys, a ja mam zamiar przeznaczyc polowe tego.

Autor:  sebos17 [ 04.kwi.2010 11:44:04 ]
Tytuł: 

na początek zmień mechanika, bo audi to nie jest kosmiczna technologia! quattro jeżeli normalnie użytkowane i nie ma miliona kilometrów to bezobsługowy element samochodu. Turbina? a gnojaki zaturbione to już dobre są i tam nie przeszkadza turbo tak? nie słuchaj dziwnych doradców tylko sam trzeźwo przemyśl sprawę. Czy kupisz 10 letniego TDI czy Turbo PB to musisz liczyć się z tym, że turbina może nadawać się za jakiś czas do regeneracji.

Kwestia ceny auta, to nie TY decydujesz ile ma kosztować dziesięcioletnie auto, nie ważne jaka marka jest jedna zasada - auto kosztuje tyle, ile jest warte! Jeżeli ktoś sprzedaje poniżej rynkowej to ma do tego poważny powód, nikt nie odda za darmo dobrego auta.

Co do spalania, trochę przeżywasz. Sam interesowałem się silnikiem AJL (180KM) chciałem kupić w budzie C5 jednak ustrzelić coś zdrowego w QUATTRO to tragedia... Spalanie 16 litrów to chyba przy bucie non stop. Takie spalanie średnie przy "normalnej" jeździe ma 4.2 tak więc nie ma szans aby w trakcie normalnej jazdy 1.8T tyle spalił.

Przeglądaj ogłoszenia, czytaj posty innych użytkowników co pytają o samochody na forum, popatrz na co zwrócić uwagę przy kupnie. Bierz miernik VAG normalnego mechanika i oglądaj samochody.

Powodzenia

tak mi się przypomniało, taka dygresja: jedni jeżdżą rocznikami, inni samochodami ;)

Autor:  betrzy [ 04.kwi.2010 15:59:51 ]
Tytuł: 

Smiesza mnie te raporty spalania ktore opisujesz :D Ja swoim jakos nie moge przekroczyc 10 litrow w miescie a nie jezdze jak emeryt ;) No chyba ze bym jezdzil jak wariat czyli zmienial biegi przy max obrotach ponad 6 tys :D to wtedy 18 i wiecej bylo by realne.

Autor:  Sebastian1983 [ 04.kwi.2010 16:54:28 ]
Tytuł: 

no dobrze... nie znalazlem rocznika 96/97 drozej niz 14tys ale spojrzcie, bo wedlug teorii za 13latka trzeba dac wiecej jak 15tys
to sa wszystko zlomy ??

180konne
http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-180km-qu ... 65310.html
http://otomoto.pl/audi-a4-1-8-turbo-180 ... 32754.html
bez Q http://otomoto.pl/audi-a4-1-8-turbo-C12279593.html
bez Q http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-s-line-s ... 86119.html
bez Q http://otomoto.pl/audi-a4-1-8-turbo-C12084294.html
http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-quattro- ... 59152.html

150konne
http://otomoto.pl/audi-a4-quattro-C10792302.html
http://otomoto.pl/audi-a4-1-8-turbo-qua ... 00695.html
http://otomoto.pl/audi-a4-quattro-klima ... 59922.html
http://otomoto.pl/audi-a4-150km-quatro- ... 88961.html
http://otomoto.pl/audi-a4-C12259831.html
http://otomoto.pl/audi-a4-quattro-C12102220.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=981177999
http://allegro.pl/show_item.php?item=986440300
tą ogladalem u nas w komisie stoi,byla juz zarezerwowana: http://otomoto.pl/audi-a4-super-stan-su ... 49950.html
http://otomoto.pl/audi-a4-quatto-gaz-se ... 83543.html
http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-quatro-C12135775.html
http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-quattro- ... 58209.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=981161685

Autor:  yooo25 [ 04.kwi.2010 17:47:59 ]
Tytuł: 

ja swoja a4 igle sprzedałem prawie za 17 000 i rok 97 i 150 km wiec sam sobie odpowiedz co i jak

kupisz za 13 000
rozrząd jak porządnie robisz z 1500 zł
wahacze przód dobre około 1500 i już mam auto warte 16000 a co dalej...

nigdy nie szukam aut najtańszych bo wiadomo co się zobaczy na żywo

Autor:  Sebastian1983 [ 04.kwi.2010 18:24:50 ]
Tytuł: 

hmm wymiana rozrzadu to chyba pierwsza rzecz po zakupie auta .... wiec 16 + wydatki za rozrzad...
ale kolega ma racje zeby nie szukac najtanszych ... gorzej jak sie wyda te 16 koła a potem trzeba wymienic zawieszenie rozrzad i kilka innych usterek ktore nie byly widoczne wczesniej ....
czy tym 1.8t mozliwe jest spalic na trasie 20litrow benzyny dynamicznie jadąc ... ?

Autor:  sebolec [ 04.kwi.2010 19:45:47 ]
Tytuł: 

Sebastian1983 napisał(a):
czy tym 1.8t mozliwe jest spalic na trasie 20litrow benzyny dynamicznie jadąc ... ?


Ja pitolę... na trasie nie jest możliwe spalić tym autem nawet 9 litrów.

Moje minimalne spalanie 7 litrów w trasie po autostradach.

Mój maks to 13 litrów w zimie w mieście w mega korkach.

16 czy 20 to science-fiction.

Autor:  Adamer [ 04.kwi.2010 20:59:30 ]
Tytuł: 

Sebastian1983 napisał(a):
czy tym 1.8t mozliwe jest spalic na trasie 20litrow benzyny dynamicznie jadąc ... ?


Chyba sobie ktoś pomylił z 2.7T albo 4.2 :peace:

Autor:  Sebastian1983 [ 04.kwi.2010 22:36:42 ]
Tytuł: 

a najciekawsze jest to ze takie informacje dostaje na innym forum audi a4 ... od wlascicieli tych aut ... moze to jakas taka celowa zagrywka zeby nie bylo nastepnego wlasciciela a4...
w otomoto zaznaczylem kwote do 35tys ... najdrozsze modele a4 1.8t z lat 96 / 98 byly za 20 tys ... a wiekszosc jest za +-15, no ale zgodnie z teorią to kazdy z nich to zlom, dokladnie 6 stron. Wyzej dalem linki ...

Autor:  Adamer [ 04.kwi.2010 23:29:07 ]
Tytuł: 

Jeździj, oglądaj - najlepszy sposób na kupienie samochodu, nikt ci ze zdjęc nie powie co i jak i przez kogo był używany. Chcesz kupic, zdaj się na siebie ;)

Autor:  stawsz [ 05.kwi.2010 07:33:05 ]
Tytuł: 

Sebastian1983 napisał(a):
a najciekawsze jest to ze takie informacje dostaje na innym forum audi a4 ... od wlascicieli tych aut ... moze to jakas taka celowa zagrywka zeby nie bylo nastepnego wlasciciela a4...
w otomoto zaznaczylem kwote do 35tys ... najdrozsze modele a4 1.8t z lat 96 / 98 byly za 20 tys ... a wiekszosc jest za +-15, no ale zgodnie z teorią to kazdy z nich to zlom, dokladnie 6 stron. Wyzej dalem linki ...



kolego nie czepiaj sie tego złomu ja pisałem ze za 15 tys nie kupisz 10 letniego auta czyli A4 po lifcie z 2000 roku - takie w takich pieniądzach ciezko kupić - a co do tych które pokazałeś to fakt rzeba jechać i oglądać innego wyjscia nie ma , co do samego motoru to tak jak koledzy napisali spalanie rzedu 16 litrów to jest mozliwe ale w 4,2 jak u mnie s6 pali 17 - 18 litrów ale gazu wiec sam sobie odpiwiedz kto tu sciemnia z tym spalaniem


z tych linków najbardziej mi utkwiło w pamieci A4 z srodkiem prawie" nówka " - niezłą ma sprzedający fantazje :D :D

Autor:  Sebastian1983 [ 06.kwi.2010 13:51:34 ]
Tytuł: 

szukanie auta w dobrym stanie niebitego/robionego i co za tym idzie w przyszlosci niedalekiej rdzewiejacego, w polsce to jak szukanie igly w stogu siana...
byc moze lepszym rozwiazaniem byloby sprowadzic od zaufanej osoby, czy na forum takowa jest ? ktos kto sprowadza i zna sie na rzeczy

Autor:  michu [ 06.kwi.2010 19:12:14 ]
Tytuł: 

jo,
powiem z perspektywy użytkownika (już byłego niestety a4)
miałem b5 z 2001 i b6 z 2003.
b5 jak kupilem miala 72 tys nalatane. jak sprzedawalem ojcu to 179. a jak ojciec pogonil to 229.
sprzedal za 21 tys (chyba, bo konkretnej, ostatniej ceny to go nawet nie dopytywalem).
auto bylo (u mnie) w idealnym stanie - tzn. dywniki czyściutkie, wszystko sprawne itd.
ojciec oczywisice gumy walnal i z rowna gracja "obslugiwal" woz - a wiec tu i tam to i tamto sie oderwalo - to tak jezdzil.
no ale - jego sprawa.
auto serwisowalem tylko w Austrii lub w DE (mam takie zboczenie... ;-)
mialo 2 razy przygode lakierowa - raz wymiana tylnych drzwi pasazera, a raz lusterko i drzwi boczne pasazera.
to moze Ci dac jakas tam orientacje co do cena / wartosc / co jest na rynku. a auto serwisowane u mnie w ASO.
jak chodzi o silnik - org. 150 kucy, ale dlubniety na 193 (hamowalismy w koronowie w czasie zlotu klubu).
dlubniety przez pierwszego wlasciciela.
auto kupione w polskim ASO, w sumie 3 wlascicieli (w tym tato).
jak chodzi o uzywanie - zajebiste auto. jedyny syf jaki mi sie zdarzyl co mnie wkurzylo to myk kiedy trzpienie wycieraczek pod wplywem soli sie zasraly i trzeba bylo czyscic oraz raz czy dwa jakas elektryka sie zesrala.
poza tym - NIC, tylko ekspolatacja.
z ekspolatacji - zmienilem sprzeglo, rozrzad no i olej itd.
sprzedajac ojcu wyminielem cale zawieszenie (wszystkie wahacze + drazki) - koszt czescie (z ASO) - ponizej 2.000, robota - ok. 600 PLN.
Auto bylo jak nowe.
NAWET PLASTIKI W SRODKU JAK NOWE. Skora na kierownicy - jak nowa.
spalanie - sr. ok 8 l / 100. w miescie do 12/100 a na trasie ok. 8.
jak zona jechala to 6.5 bral a jak ja to ok. 8.00
nie wiem jak mozna nim spalic 16... nawet dajac w dupe tym autem (a lubie polatac - np. na kulczyk stradzie jak polecisz 230/h przez godzine a potem otworzysz maske w nocy i zobaczysz czerwone turbo - bezcenne...)
nie dochodzilem do 14.

potem mialem b6 - 1.8t q - 163. kupilem je jak mialo 32.000 km a sprzedalem (znow ojcu) przy ok. 80.
i to jest totalna kupa a nie auto.
przy ok. 65.000 wszystkie plastiki powycierane, zle spasowane auto (to bylo total unfallfrei) itd.
do tego ojciec naprawil caly uklad chlodzenia - bo mu padl na auto bahnie i glowice rozpieprzylo
do tego ojciec juz naprawial przekladnie kierownicza - bo mu padla w czasie jazdy i o maly wlos nie wjechal w przystanek pelen ludzi...
itd. itd. itd. immobil ile razy sie psul to juz nawet nie liczy. to samo fabryczny alarm.
do tego padaja cewki - ok. nie tak strasznie ostatnio, ale ze 3 razy zmienialismy w sumie
wniosek - pomysl pare razy czy naprawde warto napalac sie na audi 6 generacji. nawet jakbys kase mial.
wiem skadinad od kolegow z Audi klub, ze nie byla ta moja kupa wyjatkiem i ogolnie b6 to kupa - zreszta pisalem w szczegolach na tym forum jaka to kupa. jak chcesz to Ci wysle cala liste (32) "udoskonalen"... ze strony Audi GmbH, he, he

czy za 15 kupisz dobre b5? nie wiem, mysle, ze nie.
czy bralbym sprzed MR'99 - raczej nie, bo FL naprawde ZAJEBISCIE to auto dopracowal w porownaniu z 96 - 99.
(biale zegary, inna zawieha, inne plastiki, inna deska, inny komfort foteli itd. itd. itd.)
mysle, ze 5 generacja po FL to jest naprawde to.
Zreszta - sam mam teraz takie auto (tzn. 5 generacj) i je po prostu uwielbiam.
na twoim miejscu - poszukalbym fajna fura na mobile.de i sciagnal se z Reichu. a mozna:
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... abNumber=2

i se sciagnal.
nawet jak zalozyc, ze nie miesci sie bezposrednio w 15 tysiach... ;-)

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... abNumber=2

to jakbys chcial sie bardzo zmiescic w swoim budzecie - chociaz przed lift.

mam nadzieje, ze to przynudzanie na cos Ci sie przyda. ;-)

Pzdr,

michu

Autor:  designer [ 06.kwi.2010 21:50:57 ]
Tytuł: 

michu napisał(a):

potem mialem b6 - 1.8t q - 163. kupilem je jak mialo 32.000 km a sprzedalem (znow ojcu) przy ok. 80.
i to jest totalna kupa a nie auto.
przy ok. 65.000 wszystkie plastiki powycierane, zle spasowane auto (to bylo total unfallfrei) itd.
do tego ojciec naprawil caly uklad chlodzenia - bo mu padl na auto bahnie i glowice rozpieprzylo
do tego ojciec juz naprawial przekladnie kierownicza - bo mu padla w czasie jazdy i o maly wlos nie wjechal w przystanek pelen ludzi...
itd. itd. itd. immobil ile razy sie psul to juz nawet nie liczy. to samo fabryczny alarm.
do tego padaja cewki - ok. nie tak strasznie ostatnio, ale ze 3 razy zmienialismy w sumie
wniosek - pomysl pare razy czy naprawde warto napalac sie na audi 6 generacji. nawet jakbys kase mial.
wiem skadinad od kolegow z Audi klub, ze nie byla ta moja kupa wyjatkiem i ogolnie b6 to kupa - zreszta pisalem w szczegolach na tym forum jaka to kupa. jak chcesz to Ci wysle cala liste (32) "udoskonalen"... ze strony Audi GmbH, he, he



Michał nie wiem co ty za B6 miałeś, ale ja mam u siebie 268kkm i z plastików wymieniłem tylko wytarty włącznik świateł :peace: Poza tym wygląda jakby miał przebieg ok 100kkm, ale może ja inaczej dbam o auto....

B5 to stary paździerz :): , IMO B6 ( i B7 bo środki identyczne ) wygląda duuuużo lepiej z zewnątrz, bardziej świeżo nawet po 7 czy 8 latach, poza tym wychodziły już pakiety S-line itp co dodawało im atrakcyjności. No ale o gustach i kasie gentelmani nie dyskutują ;)

EOT

PS Jak B5 to tylko S4 lub RS4 :peace:

Autor:  michu [ 06.kwi.2010 22:19:17 ]
Tytuł: 

wiesz,
racja z tymi pakietami s-line. doklejałem sobie spojlerek od s4, zeby kozacko wygladal.
ciekawe, czy np. radyjko ci nie swieci po calosci? bo mi np. przyciski oblazly po calosci i swiecilo jak choinka. do tego np. gałka od skrzyni biegow. skora na kierze i takie tam inne.

pzdr.

Autor:  designer [ 06.kwi.2010 22:25:20 ]
Tytuł: 

michu napisał(a):
wiesz,
racja z tymi pakietami s-line. doklejałem sobie spojlerek od s4, zeby kozacko wygladal.
ciekawe, czy np. radyjko ci nie swieci po calosci? bo mi np. przyciski oblazly po calosci i swiecilo jak choinka. do tego np. gałka od skrzyni biegow. skora na kierze i takie tam inne.

pzdr.


Mam interior S-line. Radio concert wygląda jak nowe, gałka, kiera itp wyglądają na max 100kkm, gdybym cofnął licznik nikt by mi nic nie zarzucił. Prawda jest taka że kupiłem auto jak miało 262kkm i rzucił mi się w oczy tylko ten włącznik do wymiany - może resztę wymienił/naprawił poprzedni właściciel? Chociaż wątpię, bo latało w firmie w DE....

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/