.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ktoś zna / widział to auto, bo ze zdjęć wygląda całkiem całkiem??
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12352757

wygląda na zdrowy

Ciekaw jestem Waszej opinii, czy inny odcień/kolor poduchy a kierownicy nie powinien budzić podejrzeń??
Czy po prostu starzała się wolniej? ...

Nie powinien. Nieskórzane kierownice były z takiego beznadziejnego materiału i płowiały tak na słońcu. Mam taką na strychu z AELa wyciągniętą brzydką.

możliwe jest, że zmieniana była kierownica, żeby "zmniejszyć przebieg", a wiadomo, że sama jest sporo tańsza niż w zestawie z poduszką

Jechać i oglądać jak zdrowy motor i turbo to na paliwko urwać i cieszyć się quattro. Kolego sprawdź czy z napędów się nie poci jak tak to uszczelnienie tego trochę będzie kosztować bo roboty z tym jest trochę. Zawsze się można troszkę potargować ale jak dobre auto to nikt go za grosze nie odda. Ja ze swoim dochodzę powoli do ładu. Powoli bo ori części i zamienniki z górnej półki kosztują.
Powodzenia cena przystępna i nie patrz na przebieg najważniejszy stan auta.

Gość pisze, że do chwili obecnej serwis Audi... nieźle. Jechać nie czekać bo będzie płacz, że już poszła. Gdybym miał kasę i byłby inny kolor to już bym jechał. A moją ośkę bym puścił jak tylko poprzekładałbym wszystko co piękniejsze.

Gała zmiany biegów troche wytarta jak na 260 tysi ... ale nawet jak ma 100 wiecej... to i tak wyglada ciekawie...

autko z Luxemburga i wyprodukowane w 1995 a nie w 1996 (co prawda grudzień ale zawsze )
dodatkowo ma wymienione zderzaki
przebieg może się zgadzać...

ma skrzynię 6 biegową, 8 głośników (pasywnych) ale fabrycznie bez radia

ja bym brał tą A6, mimo iż cena nie za niska

jak ktoś jest zdecydowany to brać kapuche w kielnie i lecieć po nią, bo jak jest taka jak na fotkach to długo na allegro się nie zadomowi

no właśnie jak tak sobie na spokojnie usiadłem i podliczyłem i stwierdzam, że musze jednak kilka miesięcy poczekać, co by zbytnio budżetu nie nadwyrężyć, ale za wszystkie cenne uwagi dzięki bardzo.
Pewnie jeszcze nieraz będę o takie prosił:)

Błąd ... ładny AEL q nie zdarza się często. Wysoka cena zazwyczaj nie bierze się z sufitu. Wiem to z autopsji ... ostatnio szukałem takiego czegoś i w końcu kupiliśmy najdroższego jaki był w danej chwili ... opłaciło się

Kurde, mam takie auto, a i tak się napaliłem - faniek źle robisz...

tak na szybko to chętnie bym wziął kasę i jechał, jednakże aktualnie kupuję też działkę budowlaną, więc tam trochę kasy popłynie, stąd też moje obawy o budżet...

Samochód wyprodukowany X 95 , wydany klientowi XII 95 w Luxemburgu.
Wyposazenie i kolor sie zgadza.

Pozdrawiam

Czyli ktoś jest skłonny zapłacić 18k za zdrowego, ładnego, ale gołego AELa q ?

Ja

Przeciez cena jest 17k...

gdybym potrzebował to i ja, ale obecnie mój ABC jest OK

Ale Gustav sie targowal i kupi go za 18