Zadalem rowniez pytanie (ponizej) na A4 Klub ale wiekszosc odpowiedzi to "Ja nigdy nie kupilbym auta ze zdjec" itd. itd.
Potrzebuje pomocy w ocenie i ewentualnie sugesti w co moge sie ewentualnie wpakowac.
Auto moge odkupic za ok 10tys zl mniej niz cena gieldowa + robota, gownie martwi mnie fakt kosztow zwiazanych z napedem, czy tak przesuniete kolo moze miec negatywny wplyw na quattro?
Auto ogladal wujek mojego kumpla (podobno kumaty) i stwierdzil ze wachacze sa tylko pogiete, auto pali, nie wyswietla zadnych bledow.
tresc prosby ponizej:
---------------------------
Panowie musze podjac meska decyzje, auto za tydzien przyplynie z USA i albo decyduje sie na ten samochod (papier na mnie) albo odpuszczam.
Do tej pory jesli kupowalem auto rozbiet to mialo gora pekniety zderzak, do tego jak widze co klepie moj kumpel i jakie walki przyplywaja zza kaluzy to wlos jezy mi sie na glowie
Autem jest A4 1.8T tiptronic quattro, uszkodzenia tak jak na zdjeciach:
Z tego co widac kolo przesuniete (wahacze pogiete), blotnik byl wyciagany wiec napewno byl bardziej wbity w auto,
Jak takie uszkodzenia maja sie do napedu? Jak myslicie mozna sie czegos obawiac po takim uszkodzeniu?
------------------