.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czesc

Szukam swojego 1go audi. myslalem o c5 ale po przejazdzce allroadem bardzo mi sie spodobalo.
Prosze o opinie co sadzicie o tym
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13386963
cena wydaje sie ok biorac pod uwage co "niby" jest zrobione w aucie.

...słowo "niby" jest adekwatne: Szwajcaria czyli historia serwisowa nieznana,"dożywotnia gwarancja" to chwyt marketingowy zwłaszcza przy próbie dochodzenia jej z częściami z USA, przebieg o ile jest autentyczny = intensywna eksploatacja, nie ma słowa "bezwypadkowy" więc kwestia jakości naprawy, nie ma zdjęc wnętrza więc nie wiadomo jak bardzo zużyte.
Najlepiej zlecic "ścieżkę serwisową" w ASO AUDI max 400PLN i dowiesz co jest.

Przebiegu nie ma się co bać , jeżeli oryginalny to ok. wiadomo co i jak serwisować a 265tys km to nie jest duzo i to raczej bedzie prawdziwy przebieg ( ja w swoim allroad 2005 mam 206 tys km - ori ).
W dieslu 1000% lepszy jest wiekszy przebieg na trasie niż mały na krótkich odcinkach " po miescie" - pod kątem zużycia silnika i podzespołów.
Trzeba jechać z kims kto sie zna na VAGu i zdiagnozować podzespoły i tyle . W ASO odczytaja ci tylko bledy jezeli są a tu trzeba zrobic logi stat i dyn.

z fotek, opony kompletnie nie trzymaja standardu. Brak kapsla/li.. Tiptrona po chipen motorze bym nie bral. Ja przy tym przebiegu zostawilem okolo 10 kola ASO zeby jezdzil natepne tyle.

Bez diagnosty vaga, nie tykaj.

To fakt ze przy tipie to trzeba ostrożnie z chipem - manual jest bardziej "idiotoodporny"

czesc

Zdobylem historie auta i rzeczywiscie okolo 203 zrobiony rozrzad bez pompy
auto ciagle serwisowane do tamtego momentu dalej zniknal z serwisu.
Jesli ktos z okolicy moglby podjechac i zobaczyc jak wyglada naprawde bylbym wdzieczny.

Co ja Ci mogę lekko doradzić, to daruj sobie ten konkretny przypadek. Zeby kupic allroada trzeba miec zimna krew i szukać dalej...
Jeżeli byś miał jakiegoś w okolicsch Warszawy, lub w. To mogę Ci pomóc vin + diagnostyka. Bo są allroady można je kupić...

powiedz co złego widzisz w tym egz? ze pompy nie wymienili? szczerze mówiąc to ja nigdy juz nie jade do serwisu, mają ceny z kosmosu, a do tego wiekszosc pracowników do debile...wiem bo serwisowałem swoje przez 2 lata zeby gwar nie stracic. Kolego jedz i zobacz tego allroada bo wyglada ładnie.

rzeczywiscie sliczne jak ktos ma wskazanie na gumy X a zaklada Y na jakie go stac jak tempra fiat... poza tym allroad to nie A6... cenowo i podwoziowo.
A serwis Mietka czy ASO... dla allroada to przepasc. I bierze sie serwisy w ktorych cos wiedza i sie kogos zna ..... to polska kazdy orze jak moze.

a podstawa to chip i tip.

...analizując bez emocji: auto uderzone ( może i dzik albo, oby nie, przykrycie wcześniejszej naprawy) i nie zrobione a pasta polerska nie wystarczy, opony o za niskim profilu...i to jest zadbane auto...przestał jezdzic do ASO i naprawiał u kogos kto nawet jak daje gwarancję to będziesz miał daleko...tunning fajnie ale kto go robił i kiedy...a teraz cena...od razu podane do negocjacji czyli co minus nowe opony i naprawa błotnika czyli minus 3000 a co dalej?...
może się mylę ale auto wystawione na sprzedaz z "atrakcyjnym" opisem bez zdjęć środka...czego nie widać tego nie było...
szukaj "bliżej domu" i egzemplarza, który naprawdę jest zadbany a stan i pzrebieg jest udokumentowany...

czesc

no wiec tak. auto przez telefon wydaje sie ok, dodatkowo kolega z okolic byl i ogladal. wszystko wg niego zgodne z prawda - widzial faktury - zawieszenie przednie cale wymienione lacznie z poduszkami, rozrzad, opony nowe ale o nizszym profilu (225/45/17). co to tjuningu to byl robiony gdzies pod wroclawiem i te dane to orientacyjnie, ale czuc roznice ze auto ma moc.
widzialem zdjecia z akcji z dzikiem - wydaja sie oryginalne, zreszta facet chyba tez uczciwy bo nie chcial nic ukrywac odpowiadal raczej szczerze. co do ceny to jeszcze 2 tygodnie temu bylo 55 ale koles chce szybko sprzedac bo kupil a8 i mu 2 auto stoi.
ja w kazdym razie chyba podjade i zobacze bo autko wydaje sie ciekawe

oczywiscie masz prawo... lecz wez to pod uwage przy decyzji, ze allroada nie kupuje sie po gledzinach "bez kompletnej diagnostyki" a ona potrafi pochlonac nawet 1,5h potem nastepne 1,5h z komputerem w reku... zeby w ogole zobaczyc na jakim programie to auto jezdzi i jakie moga byc skutki... jak je kupisz. To aktywne zawieszenie nie tylko miechy, ktore wymienil i poduszki... Opony kupil/zalatwil na handel jakie mu sie trafily powinny byc /55 i XL wzmacniane pomijajac to generalnie. Jak kolega w/n oprocz faktor za miechy nie masz wgladu, a moze auto jest "posylikonowane'' i po 3tkm odwiedzisz warsztat i zostawisz kilka, jak nie kilkanascie tys pln. To tylko przestroga z dobrej checi... jak masz fotki calego auta to mozesz nam wrzucic... my mamy allroad'y wiec nam nic nie umknie, a jeszcze jak bys zrobil podst. logi i podal, och pieknie.

pozdrawiam.

...tak jak Koledzy juz wcześniej napisali...ryzyko jest duże a raczej drogie...może i sprzedający jest uczciwy ale wybacz, kto dbający o swoego Allroda ( i bezpieczeństwo )postawi go na 225/45/17 no chyba aby się dobrze rozpędzał;)...faktura to kawałek papieru...no i co z tego, że chciał 55...jak auto jest warte tyle to nikt nie opuszcza tak szybko...jak nic nie widac to nikt Ci nie napisze, ze jest dobrze...zdjęcia czystego auta i dokumentów to może zmienię zdanie...bez tego same wątpliwości...
oczywiście Ty decydujesz