.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chciałbym sobie kupic własnie usportowioną wersje Audi A4,bardzo mi zalezy na tym .
Mam pytanie odnosnie przebiegu opłaca się kupowac samochód ten z przebiegiem 182 tys z groszami ?? Silnik jest oczywsity 2.7 Biturbo 265 konna wersja
Ile ten silnik jeszcze przejedzie z takim przebiegiem ??
wady i zalety Sinika 2.7 Biturbo ?? jesli ma jakies
Układ Napędowy Quattro jak się sprawuje ??
Kwota max za auto to 40 tys
Sprowadzac czy kupować w Polsce ??
Jesli sprowadzic to z jakiego kraju ??

Czekam na odpowiedzi za pomoc dzienkuuje i pozdrawiam

www.sportaudi.pl
www.racingforum.pl

poczytaj sobie o 2.7 BiT - jest o tym mnóstwo w necie

b5 i 180.000 km przejechane? daj spokój.

Auto fajne, naprawdę. Jednak jeśli nie miałeś wczesniej auta z turbiną, kup lepiej A4 4.2 l.

A4 z 4.2 ?? było takie ?


Nie wywnioskuj tego tak ze 180 tysi dla tego silnika to tragedia, Qwentylatorowi chodzilo o to ze przebieg malo realny

Były S4 (B6) z 4.2 na pokładzie.

Jak to mało realny jest przebieg 182 tys ?? z tego co wiem to są bardziej przejechane km w nie których mi chodzi głownie o to czy ten silnik wytrzyma jesze drugie tyle by nie było tak ze będe musiał po 2 tys km wymieniac Pierscienie i uszczelki albo i nawet zawory

4.2 litra ok ale ja do V8 nie jestem przekonany

Jesli już o to czy miałem auto z Turbiną to tak miałem autko z turbinką i to nie jedną także wiem co to znaczy depnąc i zerwac kark

Druga kwestia to Karoseria czy nie ma rdzy o ile wiem to w Audi stosuje się ocynk czy i w tej wersji będzie ??

Jest od 86 roku, od tamtego czasu nic sie nie zmieniło w tej kwestii.

jak niebity to nie ma rdzy. Ciezko bedzie Ci znalesc cos sensownego w PL.

No wlasnie B6 a tu chodzi o B5


Mozna wiedziec czermu ?

A o studzeniu T tez wiesz ?

Jak ktos dbal to wytrzyma i drugie tyle

jak masz możliwość to sprowadź auto najlepiej ze Szwajcarii, poza tym na forum coś było ostatnio o S4 B5 i jest na do sprzedania czarna ale w avancie kogoś ze Sportmile, pewne auto ale tam była cena ok 25t zł, wsadzisz 10t zł i masz 400+ pod nogą

W niemcowni ltają S4 z przebiegami 350-400tkm i mają sie dobrze, wszystko zalezy od serwisu. W koszta "początkowe" mozesz sobie juz doliczyc wymiane turbin bo mało kto o nie dba, koszt ok 6tys razem z robotą (wyjmowanie silnika). To nie ejst niestety auto tanie w utrzymaniu i musisz sobie zdawać z tego sprawe

O wypraszam sobie



Jeżeli myślisz o tej czarnej spod Warszawy sprawdzanej przez Adama to już kupił ją kolega z forum

jeśli mówisz o tej sprowadzonej ze Szwajcarii z lekko uszkodzonym tyłem to właśnie ta

To z tego co wiem już się robi/zrobiła w Sportmile'u. Może właściciel się pochwali na forum jak ogarnie temat

jesli chodzi o sprowadzenie z zagranicy to chyba nie będzie problemu wokuł mnie wielu handluje autami głownie to sąsiedzi a jesli już chciałbym takie sprzęta kupic to musze sam po niego pojechac swojego czasu nie mam za wiele no chyba że sobie urlop wezne bo na do jazd do wysznaczonego miejsca troche to zajmie to nie bedzie wycieczka do Warszawy 400km tylko odlęgłosci trzy razy większe.

Jesli chodzi o silnik czy zwiększałbym moc to szczeże mówiąc nie będę zmieniał paramterów sinika ponieważ 265 koni mi w zupełnosci wystarczy ,jesli chodzi już o Lifting no to tutaj będe mieszał .

Przebieg jest przebiegiem Niemcy jeżdż autami co mają po 700 tys przejechane ale mają lepsze i tansze serwisy o ile sie nie myle i po za tym lepsze drogi od naszych jesli ktos mnie zapewni że autko po przejechaniu w Polsce 400 tys km nie będzie miało wycieków z silnika to mu nie uwieże .

Ja nie będę kupowam Malucha 126p tylko auto za grubą kase nie mogę się pomylic bo będzie się to wiązało z kosztami w Polsce nic nie masz za darmo

oczywiscie rozumiem cżesci ktore zużywają pod czas eksplatacji muszą byc wymieniane ale są przypadki gdzie ludzie kupują auto i po przejechaniu 10 tys km muszą wymieniac cały silnik ,jestem na to bardzo uczulony więc zaniem coś kupuje to musze to sprawdzic na własnej skórze i przedewszystkim wjechać na kanał. jesli sie oczywiscie będzie dało .A
Auta nie kupie jesli widnieje na niej rdza

Co do V8 to u mnie przynajmniej na osiedlu co ktoś kupi V8 to dokłada do niej krocie

Jakość dróg nie ma nic do wycieków z silnika. Jakość dbania o samochód ma, i zgodzę się że w Polsce częściej się drutuje auta niż w np w Niemcowni. Polacy po prostu lubią kupować auta na których utrzymanie ich nie stać.

V8 w porównaniu do 2.7BiT to jednostka w zasadzie bezawaryjna. Do problemów można ją doprowadzić głównie zakładając kiepsko LPG - a taki los spotyka większość V8mek w Polsce (znowu - kupowanie auta na którego utzrymanie nie stać). Jeżeli zamierzasz gazować auto - odpuść sobie 2.7BiT.

Szukałbym auta za granicą raczej.

gazowac ?? chodzi ci o założenie sekwencji gazowej

jesli ci o to chodzi to nigdy nie byłem zwolennikiem gazu i nigdy nie będę gustuje w samochodach do których leje się benzyne

to skoro tak sobie chwalisz V8 ,to powiedz mi cos o silnikach 2.7 Biturbo co w nich najczęsciej siada ?? i czy wogóle te v6 sie psują ??

czy są równie bezawaryjne jak te v8

W 2.7BiT słabym punktem są kolektory wydechowe - lubią pękać, ale nie jest to regułą. To można powiedzieć "wada fabryczna" - reszta jest "wadą użytkownika" ( turbiny itp ). W niektórych egzemplarzach S4 są problemy ze skrzynią biegów ( cięzko wchodzą 2 i 3 ), w RS4 problem został wyeliminowany. Poza tym to "standardowa" V6 tyle że dodmuchana x 2 Już ci mówiłem żebyś poczytał na sportaudi.pl z jakimi problemami borykają się użytkownicy

Stare V8 Audi ( z przełomu wieków ) są pancerne - było o tym 100000% razy na forum. Cięzko coś popsuć, ale dla chcącego...

Oprócz apetytu na paliwko V8 lubi łyknąć oliwki....

Ja z perspektywy czasu stawiam na 2.7 BiT bo bardziej rozwojowe, poza tym ja lubię jak mi świszczą turbiny. Raczej nie zamieniłbym na wolnossaka, ale to moja subiektywna ocena...

cięgle mi sie myli więc chce w koncu zamknąc sprawe raz na zawsze Są S4 i RS4 ?? czy na RSa mówi sie w skócie S4 bo już sam nie wiem

Co do użytkowania samochodu to mogę ci powiedziec otwarcie że lubie miec porządek czyli dbam o silnk by mu nie brakowało oleju płynów itd utrzymuje silnik w czystosci i nie tylko silniczek poprostu lubie jak po otwarciu maski wszystko sie swieci mam na tym punkcie w rzeczy samej obsesje,zresztą jesli cos mi stuka w aucie to zaraz sprawdzam i na to zawsze mam czas

a jesli mogę wiedziec to o jakie V8 ci chodzi ?? z jakiego wieku te robione przed 2000 rokiem czy po ??

Czyli po za tymi wadami które wymieniłes nie masz żadnych zastrzeżen do Silników 2.7 Biturbo. Myslisz że dobrze wybieram >>??

No kolego lekcje nieorobione Logujesz się na forum Audi i nie wiesz że S4 i RS4 to DIAMTERLANIE RÓŻNE samochody Mają tylko "taki sam" ( czyt pojemność, konstrukcja ) silnik i na tym podobieństwa się kończą. Wujek google albo ciocia wikipedia prawdę Ci powiedzą

Chodzi o V8 bez FSI czy z 1997 czy z 2002 za bardzo nie ma różnicy. Kibel zaczyna się dopiero przy FSI.

To że dbasz o wygląd auta nie ulega wątpliwości (?), ale jak cię koledzy ostrzegali S4 to nie jest tanie auto w utrzymaniu, ale odpowiednio dopieszczone potrafi się odwdzięczyć, także idziesz w dobrą stronę, ale musisz jeszcze trochę poczytać....