.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam
znalazłem coś takiego :
http://moto.allegro.pl/audi-c4-s4-2-2-t ... 14873.html

dlaczego tak niska cena? a może to dobra cena ? gdzie szukać haczyka ?

jaki haczyk? cena adekwatna do stanu, napisal ze do poprawek lakierniczych

pochowane po kątach papierosy bez akcyzy

haczykiem jest silnik. Jak nie znasz tego silnika na pamiec i nie wiesz co w nim moze sie zepsuc i co ile kosztuje to wydasz tyle na ewentualne naprawy co autor ogloszenia ceni sobie cale auto. Niemniej jednak jezeli potrafisz sobie poradzic z diagnostyka i naprawami tej jednostki to napewno przyzpozy CI to auto mniej problemow. Inna sprawa ze ten silnik nie lubi lpg i to tez jest cecha warunkujaca cene na nizszym poziomie

widać jak w tył walona z prawej strony nic tam nie pasuje, w tych pieniądzach to szukaj 2.8 a nie eSek

W zasadzie budżet ustaliłem na 10k pln
Mógłbym rozglądać się za rozpadającym vw passatem B5 , ale do 15 K pln, to dostanę "bida werszyn"

Natomaist w okolicach 10k pln, to mogę dostać C4 w dość fajnym stanie i wyposażeniu, dobrze myślę, czy mnie ktoś wyprowadzi z błędu ?

W zasadzie znów nasuwa mi się odwieczny problem diesel vs. pb+lpg , bo duza cżęść osób mówi, że lpg to profanacja i wgl. Z drugiej strony, turbo diesel , to dość droga eksploatacja w przypadku wtryskiwaczy, czy chociaż reanimacja turbiny...

Szukaj ładnego 2,8 AAH Quattro w manualu i będziesz Pan zadowolony. Silnik nie do zdarcia i bardzo dobrze znosi LPG oczywiście sekwencyjny. Spalanie w granicach 14literków podtlenku...

czasy 100/C4 za 10 tyś już mineły, teraz za te pieniądze już można kupić A6/C4 ale Pb diesle troche bardziej w cenie, LPG to żadna profanacja tylk odbanie o swój budżet

może zaraz zostane ukrzyżowany, ale jakośnei ciagnie mnie do quattro Jednak no napęd na 4 łapy, to dodatkowe koszta w postaci tylnych przegubów, półosi, całego mostu , wału napędowego itp... ma się co psuć po prostu

Było by to moje 2 audi które miałoby zaspokoić moje rządze, teraz mam 100 C4 (bida werszyn... ) D;latego chciałbym mieć auto na wypasie ze wszystkimi możliwymi cudami na pokładzie, zaczynając od klimatronica.......

Natomaist wiek... ubezpieczenie 2.0l to koszt dla mnie około 1700 zł, jak ja wyskocze u ubezpieczyciela z 2.8 to mi zawołąją ponad 2 tys ubezpieczenia..

Zależy u którego ubezpieczyciela. Jedne firmy traktuja auta do 2litrów, a dla innych od 2 litrów w góre to jedna stawka - zależy jak masz teraz w dowodzie: poniżej 2000cm czy 2001cm.

Co do Quattro to nie wiesz co tracisz, frajda z jazdy i niezapomniane wrażenia zima na śniegu. Co do awarii- tam nie ma się co psuć. Sam użytkuję dwie Quattrówki, jedna ma 21 a druga 19 lat i jest bezproblemowo. Wiadomo części eksploatacyjne trzeba wymieniać, ale tak jest w każdym aucie.

hmmm, więc do 10 tys znajdę quattro w nienajgorszym stanie i z nie zarżniętym silnikiem ? Oglądam właśnie oferty, 100C4 z silnikami 2.8 , a w przypadku A6C4, bardzo duzo ofert jest z silnikiem 2.6 V6... warto ?

2,6 pali tyle samo co 2,8 i "nie jedzie". Dodatkowo ma plastikowy kolektor ssący. 150koni vs 176 w 2,8 przy takim samym spalaniu i kosztach części - sam porównaj.

http://otomoto.pl/audi-100-avant-quattr ... 56233.html
piękne.... Ale trochę drogie
Czy faktycznie łakomić się na skórzane wnętrze? Czy to zbędny wydatek ?

auto klubowe, ostatnio też z klubu była A6/C4 srebrna avant 2.8 ACK Quattro, skóra, avusy 18tki, chyba za 11 500zł, przeglądaj sobie też A6/C4 bo naprawde można kupić jakaś sprowadzoną w dobrym stanie i w dobrych pieniądzach a nie patrz an 100tki za 12000zł

przejrzyj forum techniczne
jeśli znajdziesz 10 wątków dotyczących uszkodzenia Q to będziesz dobry
to są MITY
jedyne co jest droższe to tylne amory
mój, niech sczeźnie jego dusza, Potiomkin psuł się grubo ale nigdy napędami
żeby zabić quattro szczególnie na torsenie to trzeba postarać się bardziej niż bardzo

Za Eskę się nie bierz bo jeśli masz konkretny, czytaj nierozciągalny, budżet to esa Cię zje i wyplujesz na alledrogo to auto bardzo szybko

bierz V6 dobrze gazowalne i szukaj Q żebyś później nie płakał jak przejedziesz się podobnym autem

Tak zrobię wolę sobie odłożyć więcej funduszu , kupić sekwencyjne 2.8 Q , na full wypasie, bym zaspokoił swoje rządze, których nie moze zaspokoić moje 100 C4 "bida werszyn"

poszukaj sobie golfa 3 albo pasata B4 jak chcesz niemca a jak nie to rozejzyj sie za tojota bo kupowanie starego audi do 10 tys bez quattro to oczywisty bezsens. nie potrzebujesz quattro , szukaj czegos lzejszego niz Audi , bedzie mniej palilo , bedzie lepiej sie odpychalo a oczywsxcie bedzie mniej kosztowalo a i rocznik kupisz mlodszy. Kazdy w rodzinie Cie pochwali ze cos mlodszego kupiles a nie stare audi. Powaznie pisze, nie szukaj Audi za wszelka cene jak nie potrzebujesz quattro.

Pożyjemy, zobaczymy Mówią, że wyglądem auta się nie jeździ, ale bardzo mnie razi wygląd zarówno golfa III, jak i passata B4. Dlatego obstaje przy swoim : Czyli 100 / A6 C4, jak fundusz będzie gotowy na 100%, to dokładnie rozejrzę się po różnych miejscach, a nóż coś dobrego dostanę, skoro mówicie, ze Quattro nie jest taką złą rzeczą, pomyślę o tym

To nie takie proste. Jak szukalem swojego to to co bylo na aukcjach to pozal sie boze, z zagranicy nie bylo czasu sciagac i kupilem mojego trupka. Wsadzilem troche serca i kasy i teraz mam cacy auto, zostalo kilka pierdulek, ale to w swoim czasie.
Jak znajdziesz zaniedbane auto to mozesz dobrze zbic cene, sam naprawisz i wiesz co masz. Wczesniejsze auto mialem sprowadzane i gdyby nie wypadek dalej bym nim latal - bylo w super stanie.

W zasadzie dzisiaj przeglądałem aukcje i mógłbym doposażyć moje 100 C4, w różne gadżety i wodotryski , typu np: elektryka szyb, podświetlane osłony p. słoneczne, światełka przy uchwytach pod dachem , drewniane dodatki , nowa centralka i pilot centralnego itp.
Może z wyszło mi około 1000-1200 złotych. + ew, kiedyś skórzane siedzenia,czyli z + 700-1000 zł, +

Więc do samochodu, który mam, musiałbym wrzucić około 2500 złotych , by było tak, jak ja chcę.
Ne wiem, czy znajdę w odpowiedniej cenie auto z dosć fajnym wyposażeniem, tymbardziej, że zadbałem nieco o mój egzemplarz i już wsadziłem do niego kilka złotych.