.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

[A6 C5 2.7T] 2.7t 230 vs 2.7T 250
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=106952
Strona 1 z 2

Autor:  asteclik [ 09.gru.2010 13:16:44 ]
Tytuł:  [A6 C5 2.7T] 2.7t 230 vs 2.7T 250

Cześć wszystkim,
Chciałbym w niedługim czasie przesiąść się z mojego 1.8T na 2.7T Quattro. i tu moje pytanie jakie są różnice między tymi silnikami ( oprócz mocy). Z tego co się orientuję 230 była do LIFT'u a 250 po lifcie. Znalazłem też gdzieś na necie że turbiny w 250KM versji są chłodzone cieczą i że to praktycznie "gwaratuję " długą żywotność. Czy tak jest ? czy wersja 230 KM też tak ma ?
Czy są jakieś dziametralne różnice w budowie tych silników? Co lepiej wybrać?

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i porady.
Ps.
Właścicieli proszę o podanie ile pali taki motor w TIPtroniku i Quattro.

Autor:  zbig_wwl [ 09.gru.2010 20:52:06 ]
Tytuł: 

Wersje 230hp też mają turbiny chłodzone cieczą. 250hp są w A6 po liftingu.
Jake są różnice między 230hp i 250hp sam jestem ciekaw ;) - trochę chyba różnią się turbiny - inne numery, ale generalnie i tu i tu są K03.
U mnie spalanie ~15LPG, ale manual ;)

Autor:  2rafal7 [ 09.gru.2010 21:41:25 ]
Tytuł: 

RAczej nie różnią sie w ogole oprócz softu. Polecam w pełni 2.7T, nalatałem 213tkm i zero problemów z silnikiem. Spalanie ok 13-13,5l w mieście (manual)

Autor:  designer [ 09.gru.2010 21:41:32 ]
Tytuł: 

Konstrukcja ta sama - inny soft. Lepiej brać oczywiście 250KM :peace: w manualu ;)

Rafal szybszy o 7 sek :!:

Autor:  mroova81 [ 09.gru.2010 21:50:27 ]
Tytuł: 

Turbiny to chyba się oliwą chłodzi, a nie wodą....

Autor:  designer [ 09.gru.2010 21:52:09 ]
Tytuł: 

mroova81 napisał(a):
Turbiny to chyba się oliwą chłodzi, a nie wodą....


Olej też ciecz ;)

Autor:  2rafal7 [ 09.gru.2010 21:56:00 ]
Tytuł: 

designer napisał(a):
mroova81 napisał(a):
Turbiny to chyba się oliwą chłodzi, a nie wodą....


Olej też ciecz ;)


Ogólnie jezeli ktos dba o turbinki w 2.7 to sa nie do zabicia :)

Autor:  mroova81 [ 09.gru.2010 22:05:27 ]
Tytuł: 

designer napisał(a):
mroova81 napisał(a):
Turbiny to chyba się oliwą chłodzi, a nie wodą....


Olej też ciecz ;)

W sumie nie patrzyłem na to z tej strony. W takim razie nie istnieje na świecie turbo-sprężarka chodząca na sucho.
Jak już jesteśmy w temacie 2.7....
Jest koleś w okolicy Gniezna, który próbuje sprzedać 2.7. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że próbuje ją opchnąć od 2lat. Nadal nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że od tych 2 lat zmienia cenę w granicach 44600-44800 (obustronnie domknięty). Jak półtora roku temu kupowałem moje już ex BM&W to sobie myślałęm, że koloeś troszkę przesadził z ceną i gdyby nawet 10.000PLN opuścił, to nadal byłoby mało atrakcyjnie. Co myśleć o nim dziś, sam nie wiem:
http://otomoto.pl/audi-a6-C839900.html
no bo on przecież co 2tyg musi tam tą dychę zabulić prawda, a jak ktoś do niego chociaż zadzwonił, to ja jestem św. Franciszek.
EDIT: zmienił jeszcze rocznik, bo na samym początku była 2001 (co zresztą byłoby bliższe prawdy, gdyż jest to przedlift). :peace:

Autor:  20020v [ 10.gru.2010 08:55:12 ]
Tytuł: 

mroova81 napisał(a):
Turbiny to chyba się oliwą chłodzi, a nie wodą....

W 20020v turbinka była chłodzona wodą nie licząc oczywiście oleju, który smaruje i chłodzi ;)

Autor:  asteclik [ 10.gru.2010 09:47:40 ]
Tytuł: 

Czyli jak kupowac 2.7T to w manualu. A czy ktos mial do czynienia z TIPTRONIKIEM w tym motorze. Ostatnio miałem okazje jechać 2.8Q z tiptronikiem coprawda jako pasażer ale komfort i samo zachowanie auta zdaje sie bardzo przyjemne. Taki sam model ale w manualu ma przy tych samych predkosciach duzo wyzsze obroty co nieco pogarsza komfort podróżowania. Jak to wygląda w 2.7T Jeśli jest strata na osiągach żędu 1 sek to chyba nie ma sensu sie zabijać. Prawda jest taka że taki silnik to nie tylko od 0-100 ale też elastyczność więc może ktoś postara się "wybronić" Automat w tym aucie? czy szkoda sensu?

Autor:  Gustav [ 10.gru.2010 10:09:41 ]
Tytuł: 

2rafal7 napisał(a):
designer napisał(a):
mroova81 napisał(a):
Turbiny to chyba się oliwą chłodzi, a nie wodą....


Olej też ciecz ;)


Ogólnie jezeli ktos dba o turbinki w 2.7 to sa nie do zabicia :)


Do tego dochodzi jeszcze po zgaszeniu jednostki system wymuszonej cyrkulacji płynu w głowicy i na Turbosprężarkach.

Autor:  2rafal7 [ 10.gru.2010 17:42:00 ]
Tytuł: 

Gustav napisał(a):
2rafal7 napisał(a):
designer napisał(a):
mroova81 napisał(a):
Turbiny to chyba się oliwą chłodzi, a nie wodą....


Olej też ciecz ;)


Ogólnie jezeli ktos dba o turbinki w 2.7 to sa nie do zabicia :)


Do tego dochodzi jeszcze po zgaszeniu jednostki system wymuszonej cyrkulacji płynu w głowicy i na Turbosprężarkach.


O prosze o tym nawet nie wiedziałem.

Autor:  zbig_wwl [ 10.gru.2010 17:47:12 ]
Tytuł: 

asteclik napisał(a):
Czyli jak kupowac 2.7T to w manualu. A czy ktos mial do czynienia z TIPTRONIKIEM w tym motorze. Ostatnio miałem okazje jechać 2.8Q z tiptronikiem coprawda jako pasażer ale komfort i samo zachowanie auta zdaje sie bardzo przyjemne. Taki sam model ale w manualu ma przy tych samych predkosciach duzo wyzsze obroty co nieco pogarsza komfort podróżowania. Jak to wygląda w 2.7T Jeśli jest strata na osiągach żędu 1 sek to chyba nie ma sensu sie zabijać. Prawda jest taka że taki silnik to nie tylko od 0-100 ale też elastyczność więc może ktoś postara się "wybronić" Automat w tym aucie? czy szkoda sensu?


Wg danych technicznych manual ma 6.8s do 100km/h, automat 7.4 (nie pamiętam, czy to dane do sedana, czy avanta) - niby niewiele, ale zawsze ~10% ;) .
Tym 2.8 w automacie co jechałeś, to może był multitronik, bo tiptronik jest też 5-cio biegowy, więc przełożenia powinny być podobne do 5-cio biegowego manuala.
Automat to przede wszystkim wygoda i pewnie jakbym 50% czasu w samochodzie spędzał w miejskim korku, to też wolałbym automata :)

Autor:  Thundi [ 10.gru.2010 21:14:47 ]
Tytuł: 

zbig_wwl napisał(a):
Wg danych technicznych manual ma 6.8s do 100km/h, automat 7.4 (nie pamiętam, czy to dane do sedana, czy avanta) - niby niewiele, ale zawsze ~10% ;) .

Te dane dotyczą Limuzyny Avant ma 7.0 i 7.6

Autor:  stawsz [ 11.gru.2010 08:41:07 ]
Tytuł: 

mroova81 napisał(a):
designer napisał(a):
mroova81 napisał(a):
Turbiny to chyba się oliwą chłodzi, a nie wodą....


Olej też ciecz ;)

W sumie nie patrzyłem na to z tej strony. W takim razie nie istnieje na świecie turbo-sprężarka chodząca na sucho.
Jak już jesteśmy w temacie 2.7....
Jest koleś w okolicy Gniezna, który próbuje sprzedać 2.7. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że próbuje ją opchnąć od 2lat. Nadal nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że od tych 2 lat zmienia cenę w granicach 44600-44800 (obustronnie domknięty). Jak półtora roku temu kupowałem moje już ex BM&W to sobie myślałęm, że koloeś troszkę przesadził z ceną i gdyby nawet 10.000PLN opuścił, to nadal byłoby mało atrakcyjnie. Co myśleć o nim dziś, sam nie wiem:
http://otomoto.pl/audi-a6-C839900.html
no bo on przecież co 2tyg musi tam tą dychę zabulić prawda, a jak ktoś do niego chociaż zadzwonił, to ja jestem św. Franciszek.
EDIT: zmienił jeszcze rocznik, bo na samym początku była 2001 (co zresztą byłoby bliższe prawdy, gdyż jest to przedlift). :peace:



sory za ot ale jesli gościk jest handlarzem a z tego co widze to jest to moze ma wykupiony a otomoto miesieczny abonament i płaci stała opłate a iliość ogłoszeń jst wtedy dowolna - na zasadzie ile możesz to wystawiasz - :)


ja osobiście wolałbym 250 Ps zawsze to bliżej do 300 :peace:

Autor:  zbig_wwl [ 11.gru.2010 11:00:44 ]
Tytuł: 

Wracając do tematu różnic, to może w silnikach nie ma żadnej, ale coś się chyba różni bo:
- silnik AJK (230hp) w A6 i AGB (265hp) w S4 konstrukcyjnie to są takie same, ale AJK tuninguje się programem do ~280hp, a AGB do ~300hp;
- silniki ARE i BES (250hp) w A6 i Allroad, też bez "widocznych" zmian w stosunku do AJK, dają się podrasować do ~300hp.

Może różnica jest w układzie wydechowym :?: Czemu firmy tuningowe nie robią wszystkich "takich samych" 2.7BiT na ~300hp :?: W czym 230 konny AJK jest gorszy :?:

Autor:  asteclik [ 13.gru.2010 14:26:43 ]
Tytuł: 

Ja jedynie przypuszczam że może w mocnijeszych wersjach 2.7T kute korbowody ?? moze byc tez róznica w ukladzie dolotowym wydechowym i "lepszych" wtryskiwaczach. Tak jak to ma miejsce miedzy 1.8T 150KM a choćby 1.8T 180KM z TT
Pewien nie jestem stąd też pytam.
A wracając co w takim razie sądzicie o 3.0 220KM jest go mało na aukcjach.

Autor:  designer [ 13.gru.2010 14:45:39 ]
Tytuł: 

Rczej nie sądze żeby korby były kute przy 250KM skoro w RS-ie przy 380KM nie są...

3.0 V6 sobie odpuść, już lepiej jak chcesz N/A to bierz 4.2, koszty zbliżone, a fun nieporównywalnie większy.

Autor:  asteclik [ 13.gru.2010 15:05:32 ]
Tytuł: 

designer napisał(a):
Rczej nie sądze żeby korby były kute przy 250KM skoro w RS-ie przy 380KM nie są...

3.0 V6 sobie odpuść, już lepiej jak chcesz N/A to bierz 4.2, koszty zbliżone, a fun nieporównywalnie większy.


A możesz powiedziec czemu 3.0 odpuścić. W 4.2 zdaje sie zawieszenie inne (szerszy)- z tego co mi sie wydaje

Autor:  rafala6 [ 14.gru.2010 15:25:31 ]
Tytuł: 

asteclik napisał(a):
designer napisał(a):
Rczej nie sądze żeby korby były kute przy 250KM skoro w RS-ie przy 380KM nie są...

3.0 V6 sobie odpuść, już lepiej jak chcesz N/A to bierz 4.2, koszty zbliżone, a fun nieporównywalnie większy.


A możesz powiedziec czemu 3.0 odpuścić. W 4.2 zdaje sie zawieszenie inne (szerszy)- z tego co mi sie wydaje

Bo 3.0 to tak jak 1.8 bez T :):

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/