.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie,
Rozwazam zakup auta jak w temacie - rocznik 2000 (modelowo 2001) w budzie B5.

Handlarz twierdzi, ze samochod od produkcji do teraz byl uzytkowany w Niemczech. Otrzymalem juz wydruk z Elsy po VIN - zaledwie dwa wpisy, jakies drobiazgi:

2003r, przy stanie 97000 km

2005r., przy stanie 153000 km

Handlarz twierdzi, ze moze to byc w zwiazku z serwisowaniem samochodu w Niemczech w jakichs innych serwisach, ktore nie sa podpiete do serwerow Audi. Czy to mozliwe, zeby wlasciciel samochodu kupionego w Niemczech nie serwisowal w pierwszych latach samochodu w ASO?

Może prócz olei nic nie robił przez pierwsze 3lata

A może to jakiś chytry niemiec...z korzeniami ze wschodu

P.S swoją drogą ja tam olej i filtr zmieniam sam,

tak z ciekawości to ile biorą za zmianę oleju w ASO? zmieniał tam ktoś?

Ja sie jeszcze nie spotkalem z tak ubogą historią, a ksiązka jest? Tez pewnie nie Chocby przez pierwsze lata gwarancji cos powinno byc, chyba ze stwierdzil ze audi jest niezniszczalne i nie serwisowal

Ksiazka jest, wyglada na oryginalna i ma duzo pieczatek w jezyku niemieckim.

Skąd niby handlarz ma wiedziec gdzie kiedy i czy wigóle auto widziało serwis ? Od sprzedającego ? Ma mu wiezyć na słowo ?
Trzeba sprawdzić, czy przypadkiem ta książka serwisowa nie jest młodsza od auta.
Mozliwe w Niemczech tak samo jak w Polsce.