Witam,
może nie auto trefne, ale nie wzieliśmy go...
http://moto.allegro.pl/audi-a4-2-8-30v- ... 31275.html
Kilka słow ode mnie... Sprzedawca trzeba zaznaczyć bardzo komunikatywny, nie ma nic do ukrycia, zgadza sie na testy i takie tam.
Auto stało na kapciu. najpierw ogledziny zewnetrzne. Tylny zderzak zle spasowany, malowany + jedne tylne drzwi do połowy. Cos było też na przednim zderzaku. Auto stało na kapciu. Sprzedawca zmienia koło i dalej oglądamy. Odpalamy - pali od strzału bez zająkniecia itd. ale spod rozrzadu i paskow dziwne szumy rolek lub pasków. Gasimy auto - odpalamy raz jeszcze - włącza się jakas dmuchawa (ani sprzedawca ani ja nie wiem co to ale po 30 sekundach milknie). Sprzedawca informuje że rozrząd już do wymiany. Auto pracuje dobrze, obroty spadaja trzymają na równym poziomie. przełącza się na gaz. lecz na gazie delikatnie faluje ale naprawde delikatnie. Przed jazdą zerkniecie jeszcze pod korek wody. czysty zadnych mazi itp. Bagnet do gory ale tam dno.. Prawie sucho Nie ogladałem auta na kanale jak coś.
Ale jedziemy auto jedzie prosto, ładnie się wkreca na obroty... Ale gaz sie skoczył i dalszy test na benzynie. Auto ma dośc kopa jest niby okejo. Deliktanie szarpało troszke podczas przyspieszania. Auto nie sciąga prowadzi sie prosto. hamulce moim zdaniem do roboty. albo przez to ze stał tak słabo hamował.
sprzedawca informuje o wymianie skrzyni biegów oraz pompy abs - to zostało zrobione. Do roboty coś z tyłu w zawieszeniu i drązki na przodzie.
Z wyposażenia spryski lamp nie działaja, fotel kierowcy nie podgrzewa sie lub robi to w slimaczym tempie.
Auto ma popekane nadkola.
kolejnych oględzin nie było... Auto jak dla mnie zmęczone troszke zyciem. Trzeba jeszcze troszke kasy włożyć. A sprzedawca nie jest tak otwarty na negocjacje ceny.
Pozdrawiam