.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jestem zielony jesli chodzi o samochody. Chciałbym jednak kupic swoje pierwsze auto. Mam mozliwość kupienia od znajomego Audi A4 B5 1.9 tdi> Oto dane które od niego uzyskałem:
skrzynia biegów 5 stopniowa manualna
moc to 110KM
silnik 19TDI
przebieg ok 200 tys
na zwykłej pompie czyli jeśli zdarzy Ci sie zatankować paliwo kiepskiej jakości nic sie nie stanie z silnikiem bedzie jechał dalej tylko do puki tego nie wypali może byc bardziej mułowaty
Turbina była regenerowana w dobrej firmie gwarancja sie już skończyła ale wszystkie kwity z pomiarów cisnienia turbiny są
Alarm jest z domykaniem szyb i szyberdachu
felgi oryginalne 15 cali opony letnie w bardzo dobrym stanie
zawieszenie zmieniałem z przodu i z tyłu więc jest ok
w Audi nie ma klimy szyby z przodu są elektryczne tak jak i dach lusterka podgrzewane i ustawiane elektr. swiatła z przodu regulowane elektrycznie Po za tym moge dodać że auto jest bardzo oszczędne spala w granicach 5 do 6 litrów na 100km

cena : do negocjacji 8000 -9000 zł .
Prosze o podpowiedz o co warto zapytać przed kupnem, co może sie psuć i co musiał bym wymienić? Chiałbym kupic auto które przez przynajmniej dwa lata bedzie stosunkowo mało awaryjne, pojedzic i potem cos lepszego kupic.
Wiem że chłopaczek bdał bardzo o auto i wszystko starł sie na biezaco wymieniać.
Warto to kupic?

Auto na bank nie ma 200 tysiecy. Zaryzykowalbym pomnozenie tej liczby przez 2 i chyba niewiele bym sie pomylil.
Potraktuj to jako moje osobiste odczucie nie widzialem auta wiec moge sie mylic.

Troche bez sensu kupowac A4 bez klimy. Stad się wziela ta niska cena. Bedziesz mial pozniej problem przy odsprzedazy.

Zapytaj znajomka czy wie cos o jakis blacharskich przygodach tego auta.

Dzieki za odpowiedz, pogadalem z nim dzis i mam troche dodatkowych informacji. Auto bylo kupione z zajeżedzonym silnikiem i sprzedajacy swapowal go na silnik z passatta podobono o przebiegu nizszym niz 200k.

Po obejrzeniu auta widac że maska była sciagana(zmiana silnika) i zderzak jest kiepsko spasowany( podobno spotkanie z sarną) Poza tym rzekomo nic innego z autem sie nie dzialo.

Bede mial problem z odsprzedaza auta w przyszlosci skoro byl zmieniany silnik?

Niekoniecznie, ale zawsze to cień na wizerunku dla niektórych. Jeśli to byłe sarna, to zabieraj auto do solidnego sprawdzenia podłogi i podłużnic,żeby się nie okazało, że razem z sarną był odwijany z drzewa...
PS. Mam chęć zacytować Przemka. Ja bym nie brał auta bez klimy.

Po pierwsze sprawdź a po drugie jak proste i faktycznie dobra turbina to bierz przeżyjesz bez klimy .Mam znajomego , któremu rozleciała się klima w A4 i teraz jeździ bez twierdzi ,że tragedii aż tak strasznej nie ma ( a był min. tym samochodem w tamtym roku nad morzem w największe upały) .