.: AUDI KLUB POLSKA :.

Co lepiej kupić Czy wyszukany model V8 ?czy może A8?
Jaka jest wasza opinia.
Pozdrawiam!!!

Lepiej kupić a8, najlepiej d4.
Prowokujesz do bezproduktywnego bicia piany.

Widzę, że kupka z kasą rośnie

W maju szukałeś A6 C4, potem S6 C4, a teraz już V8 lub A8 D2, nono, szacuneczek
Darowałbyś sobie tematy tego typu...

Nie maluj postów kolorowych tylko kup odrazu R8 V10.

audi 80 sobie kup

martab99: Jak nie masz nic do dodania to nie pisz.
Następnym razem ostrzeżenie za spam

czemu nie możecie rozsądnie odpowiedzieć gościowi na pytanie tylko odrazu robicie najazd jak ch.j w mariole?.

Moim zdaniem szukaj A8 poniewaz łatwiej znaleźć auto po mniejszym dzwonie z tego powodu, ze D2 jest całe z aluminium i żadko który majster podejmuje się klepania tego cuda. Wytrzymałość obu aut b. zblizona.

V8 D11 staje się powoli klasykiem, a z pewnością jest już youngtimerem.
A8 D2 na chwile obecną jest oklepane jak Golf 4, może się to w przyszłości zmieni ale raczej w przypadku S8.

Pytanie takie czy masz wystarczająco czasu i kasy na logistykę napraw w V8.
Chyba, ze chodzi o taki weekendowóz.
Bez względu na włożoną kasę auto robi się coraz starsze i klękać będa w nim kolejne podzespoły, a mało kto chce tam łapy wkładać. Częsci (nowych) trzeba szukać niestety po całej europie. Nad mechanikiem trzeba stać i tłumaczyć mu co, jak i gdzie.
Mimo relatywnej niezawodności naprawy bywają męczące.

Nawet jak kupisz zadbane V8 to na wstępie masz zabawę z hamulcami i niewielkimi ogniskami korozji (pewnikiem szyba, podszybie, tylny pas), wyciekami oleju, etc.
Chyba że kupisz już porobione, zmodowane, ale to nie sądze żebyś się w cenie A8 przedliftowej zmieścił.

Auto odwdzięcza się pewnym prowadzeniem, komfortem, brakiem kagańca w postaci esp (można fajnie polatać bokami), fajnymi osiągami i naprawdę sporym zainteresowaniem wśród ulicznej gawiedzi.

Odnośnie kupna D2, ceny najtańszych D3 są już od nich niewiele wyższe 10-20 tyś. zł (wiem że zaraz będą głosy, że tych zajeżdżonych). Więc dla mnie jak kupowanie D2 przy obecnych cenach nie ma sensu.

jak ktoś czuje klimat starszych audic to niech bierze V8, jak woli trochę nowsze to A8, dla zwykłego człowieka V8 to praktycznie stare cygaro bo mało kto to od 100 C3 odróżnia dopóki mu nie skopie na trasie 4 liter fani marki wiedzą z czym mają do czynienia a zdecydowanie łatwiej kupić i serwisować A8



bez przesady...

jakoś nie zauważyłem tego... ludzie na ulicy w dalszym ciągu pożerają moje aut wzrokiem jak jadę widzę to... mijając nowe a4,a6 iwidzę jak kierowcy "na glona" przez szybę się patrzą... jest to bezcenne więc wzbudza A8 zainteresowanie jeszcze! i wbew temu co piszesz nie ma ich dużo na ulicach. przynajmniej u mnie takie zjawisko zaobserwowałem... a z jakieś głębokiej prowincji nie jestem!
co do tematu to jestem za A8. V8 "dobrej"nie znajdziesz bo takie auta zmieniają właścicieli w tego typu klubach jak ten.
pozdrawiam.

Od cygara deczko się różni. Odgłos silnika powoduje po przejechaniu obok osób płci męskiej mimowolny ruch głowy do tyłu.

Odnośnie oklepania A8 - we Wrocławiu jeździ ich tyle jak psów, większość utrzymana w stanie nędznym.
V8 D11 we Wrocławiu wiem że są 2,3 sztuki.
Mimo iż moje auto zewnętrznie nie jest igłą, miałem w ciągu ostatnich dwóch miesięcy oferty zakupu od osób, które zaczepiły mne na ulicy. Jedna od motonity, który chciał się zamienić na swój boild.

Ktoś nieznający się na motoryzacji tak samo porówna D2 z 80 B4 jak V8 z cygarem. Bryły podobne.

Osobiście uważam, że V8 dojrzało już jak dobre wino. Jak
bylem nastolatkiem w mojej dzielnicy parkowało V8 i wtedy uważałem je za brzydkie auto.
S8 pewnie też dojrzeje na chwile obecną jednak jest w fazie szybowania w dół.

:edit - żeby nie było, poliftowe S8 D2 bardzo mi się podoba - alcantara, recaro, hamulce 4 tłoczkowe (min. dlatego kupiłem s-kowe fotele do swojego paździerza), ale ceny proponowane przez "sprzedawców" są mocno nieadekwatne do stanu i realnej wartości tych aut.

Jeżeli auto ma być na codzień, to A8. Jest nowsze i sprawi mniej kłopotów.
Audi V8 to auto raczej dla hobbysty. Tak jak Zioolko napisał większość z nich jest bardzo mocno wyeksploatowana i będzie trzeba spędzić trochę czasu przy nim, aby doprowadzić do zadowalającego stanu.

Ja zawsze chciałem mieć V8 dlatego je sobie kupiłem.

zwłaszcza to poliftowe A8 jest podobne do B4

nasz mieścina ma 16 000 mieszkańców i jest jedno A8 mojego znajomego na dodatek V6 TDi w ośce a ile jest golfów IV...? miesiąc liczenia

Szukam dobrego auta. S6 C4 Szukam od października 2010
Ostatnie dobre zwinął GITMAR



Nikogo nie zmuszam do odpowiedzi na post. Nie chcesz nie pisz!



Jak będe mieć taką kasę ja ty to może



Sam sobie kup


2rafal7

zioolko

hubos21

amstafff

Marianb

Jeżeli chodzi o naprawy to naprawiam wszystko sam.
Podoba mi się każde większe Audi. Dla mnie ma różnicy czy będzie to 100 C3,C4- A6 C4czy V8.Mając wsparcie tego forum nie ma żeczy niemożliwych i to cenie.

Przygodę z Audi zacząłem od 100 C2 2,1 miałem ich 4

Póżniej wybór padł na 100 C4 2,6 ABC

Mój znajomy miał 100 C3,C4 i 200 C3 teraz ma A6 C4

Kuzyn ma S8 D2

Ojciec A6 C5

Jeśli chodzi o allegro k***ica mnie strzela jak patrze na auta z niby przebiegami wyjechanymi pedałami , dziurawymi fotelami , ze sprzedającymi zachwalającymi te niebiańskie auta.

Są też rodzynki ale one są krótko na allegro i daleko ode mnie

Kto się zna wie że Audi z quattrem ,szybrem, klimą i w skórze ze względnie prawdziwym przebiegiem schodzą na pniu.

Jak wspominałem już wcześniej podoba mi się każde większe Audi
Dla mnie nie ma znaczenia jakie.
Najważniejsze jest to aby było oryginalne tzn przebieg!!!!
Znawca Audi wie że jeśli auto ma 200 tyś to jest jak nowe. Teraz przekonałem się że audi po ponad 300 tyś może być w świetnej kondycji dla niedowiarków prześle zdjęcia jakie dosłał mi właściciel V8

Oglądałem ostatnio A8 w Tczewie żenada , zresztą wszystkie A8 do 15 tyś zł obecnie wystawione na allegro to żenada .

Jako, że mam jedno i drugie wymienione w tytule...

To są całkowicie dwa różne auta.
Oprócz tego, że mają 4 koła i 4 kółeczka na masce to tam nic wspólnego nie ma.
Prowadzenie, komfort, eksploatacja etc. to dwie różne bajki!

Co lepiej kupić...?

Jak chcesz furę na 2 lata to kup to co jest nowsze... Jak na lata (żenisz się z autem) to kupuj to co trafisz w lepszym stanie...

Z ciekawostek:

Pomimo 8 poduszek, sztywniejszemu zawieszeniu, szerszym kapciom w D2, lepszym wyciszeniu - to w V8 czuje się bezpieczniej przy prędkościach 160-220...
220-250 lepiej jest w D2, bo w D11 robi się głośno i BOSE z 92 roku tak dobrze nie zagłusza "otoczenia" jak w A8.

P.s Postawione pytanie dyskwalifikuje Cię jako świadomego nabywce jakiekolwiek z tych aut... ale powodzenia.

Mniej więcej taki był sens mojej odpowiedzi, ale nie wszyscy to zrozumieli.

Ale kto, no kto.

Mało wnikliwie szukasz. Bardzo niedawno temu było do sprzedania S6 C4 Avant 4.2 manual kolegi BART.W z Białegostoku w cenie takiej jak ja kupiłem + LPG. Z tego co pamiętam auto sprowadzone z CH, rok w kraju, był o nim właśnie rok temu wątek....Każdy się do niej zabierał jak pies do jeża, w stylu ...no jaaa bym kupił alleee......żeby niby coś w silniku stuka, to to, to tamto.....W końcu pojechali z Lukasikiem i kupili. A stukał jakiś napinacz czy coś w tym stylu, a eSa też była zacna. Nie wiem jak teraz, ale przypuszczam że przez rok krzywda się jej nie stała. Pewnie już sprzedana...

EDIT:

proszę bardzo: http://allegro.pl/audi-s6-avant-manual-i1761549407.html
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=112282

Nie ceń tak słabo swojej eS-ki To coś do twojej nie ma polotu przyjżyj się w środku!!!

Sorry, ale jeśli chodzi o podany przykład z linka, to po jednym zdjęciu środka auto wg Ciebie nie warte zachodu
To, że fotel jest troszkę złachany nie dyskwalifikuje auta (wg mnie)...
No cóż...
eSka bardzo dobrze wyposażona, w manualu, z gazem (rocznym), po rozrządzie - rzeczywiście, kiepskie auto

Jak sam wcześniej napisałeś, wszystkie A8 do 15tyś, nie są warte zachodu, więc mam prawo zakładać, że taki masz budżet
jeśli tak jest, nie wiesz na co się porywasz...

Ja na Twoim miejscu szukałbym A8

[quote="lucas3512"]Sorry, ale jeśli chodzi o podany przykład z linka, to po Jak sam wcześniej napisałeś, wszystkie A8 do 15tyś, nie są warte zachodu, więc mam prawo zakładać, że taki masz budżet
jeśli tak jest, nie wiesz na co się porywasz...


Do odważnych świat należy