.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam was, jestem tu nowy.
Proszę poradźcie mi czy to ogłoszenie jest warte uwagi:
http://moto.gratka.pl/tresc/14552765.ht ... 206296acdc

Kurcze to moje pierwsze auto a nie chciałbym wpaść. Jednak od tego Pana dzieli mnie 220km, więc nie wiem czy jest sens zawracania sobie głowy.
Proszę o rady.

s-line exlusiv i najbogatsza
Trzy słowa które nie powinny być kojarzone z tym samochodem.
Możesz lepiej wydać tyle kasy, ten wygląda na zapuszczonego golasa.

lubie czerwone samochody ale ten jest naprawde okropny nie wytrymałbym w nim 5 min , zdjecia zrobione fatalnie nic nie widac
nizej masz wątek ''kupie a4 b6'' kolega tez mysli nad b5 jest kilka propozycji moze cos ci wpadnie w oko pzdr

B5 to nawet nie bylo jeszcze w S-Line ?!

W dalszej częsci tego wątku usłyszysz, ze 1.8 ni to szybkie, ni oszczędne.
Osobiscie tez proponuje 1.8T lub 1.9TDI

poza 1.6 i 2.5TDi wszystkie silniki w B5 są dobre, jeden słabszy drugi mocniejszy

ale głowice w zwykłym 1.8 to tez nie jest ich mocna strona szczególnie zawory

eee tam, głowice z AEB wkładają do podkręconych 1.8T i nic się nie dzieje przy fabrycznym limiterze, jasne, że czasem się zawór urwie ale to jak w każdym motorze

jasne

to, że AEB/AGU ma najlepszą głowicę wiadomo nie od dzisiaj, patrząc ile tego jeździ po ulicach + multum głowic i całych silników na allergro gdzie SWAPa można kupić za 1500zł bo nie ma na to zapotrzebowania to urywanie się zaworów to bardziej mity forumowe

wszystko zgoda , fakt jest faktem ze jak ktos zaniedba wymiane oleju albo leje kiepskiej jakości ta przykra przypadłość w tych silnikach wystepuje czesciej niz przeciętna i tyle ... tu znowu kłania sie nasze forumowe powiedzenie ze najwiekszym mankamentem audi jest jego poprzedni wlasciciel

jak miałeś okazje widzieć jakiś silnik w środku po angolach to tam już nawet częsta wymiana oleju nie pomoże, szalm, smoła i sadza

co tam po angolach to nic, jabys zobaczył po czarnych i turkach z belgi to byś dopiero sie zdziwił - ostatnio w sierpniu miałem taką w spólce z sąsiadem 1,8 i auto śliczne na zewnątrz moge powiedzieć ze takich perełek miałem naprawde kilka a motor tragedia , wylałem z niego zwykła smole do papowania dachów , 2x płukałem silnik i tak zawory nie przestały trajkotać na ciepłym silniku ehh sprzedałem po kosztach 2000r (bardzo bogate wyposazenie łacznie z fabryczną navi)za 8500 zł znajomemu mechanikowi , zrobił głowice i eraz chodzi jak nowy ale i tak musie opłacało tak mi sie wydaje

odnośnie czerwonego egzemplarza z pierwszego postu to nawet nie obejrzałem bo cena mi się od razu nie podobało jak za ten rocznik

Ja kupiłem 1.8 ADR i teraz wiem że jak już bym brał to 1.8T Pali tyle samo co 1.8 a kucy więcej. q było by wisienką na torcie. Teraz pozostaje mi zbierać na "lepszy" model.
Faktem jest że kupiłem bardzo uszanowany silnik jednak blacha już z tym nie idzie w parze. Wprawdzie nie był bity ale to tu to tam znajduje wgniotki, rysy, zadrapania.
Jedno jest pewne zero rdzy

ten samochód porażka cena 2x za duża jeździłem 1.8 125km w pasku jak brać tyko z T może egzemplarz się taki trafił bo muł bagienny

Nie wiem co ty chcesz od tego koloru?
Autko fajne, kolor super, fotele również - minusy to te koszmarne kołpaki, brak q, fisa i tempomatu (choć te 2 ostatnie pozycje to pikuś w tym modelu).
Co do motoru - da się wytrzymać - choć oczywiście sam celowałem w 1,8 T q których w extra stanie po prostu nie znalazłem szukając furmanki dla Teścia.

Dzwoniłem do sprzedawcy i spytałem się dlaczego zdjęcia są takiej jakości.
Tłumaczył się że zdjęcia robił z tabletu bo nie ma apratu.
Podał mi też nowy link, gdzie zdjęcia są niby trochę lepsze:
http://otomoto.pl/audi-a4-wersja-luksus ... 59203.html

Pytałem się o przebieg, powiedziałem mu że dla mnie jest on nierealny.
On odpowiedział że kupił go z takim przebiegiem i zdaje sobie sprawę że był przekręcany, bo jak sam twierdził kupił od kuzyna 4 letnie volvo które ma 170tys przebiegu i wie że nie jest możliwe by auto 15 letnie miało taki przebieg.
Ogólnie był dość miły, zapraszał żeby obejrzeć na żywo, bo takie oglądanie przez neta to nie to samo.

Pytałem się o cene, dlaczego aż tak wysoka, gdzie takie modele można za 8tys kupić.
Powiedział że on do niczego nie zmusza i sam tylko wie ile w niego władował by auto chodziło tak super jak teraz. Powiedział że z ceny napewno nie zejdzie, a jak chce to żebym sobie kupił te auto z Niemiec za 8 tys, to sam się przekonam ile ostatecznie z remontami za niego wyjdzie.

Co o tym myślicie?
Trochę się chyba napaliłem, strasznie mi sie te fotele i środek podoba, a najważniejsze w aucie jest co innego.

Chyba trochę jak kobieta się zachowuje....

Jeśli chcesz płacić takie pieniądze tylko dlatego, że ma czerwone wstawki z weluru to proszę bardzo. Ja bym na pewno na to nie poszedł, a jak tak bardzo Ci się to podoba to każdy tapicer Ci to zrobi
Auto z niemal podstawowym silnikiem z tylko lekko bogatszym wyposażeniem. Nie ma ksenonu, navi, Bose, alusów i kilku innych rzeczy. Także frazesy o wersji luksusowej, exclusive czy innej najbogatszej to zwykłe brednie.
Ale Twoja decyzja. Wstawki są z weluru więc zrobić coś takiego to nie są wielkie sumy.

Nie w tej cenie! dokładasz z 2 tyś i masz a4 po lifcie z 2000 roku które dużo lepiej wygląda.
Ostatnio kolega kupił a4 avant 97r 1.8T z LPG za 6 tyś za tydzień sprzedał za 9 tys i to była okazja a tu drożyzna