.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, zmagam się z zakupem nowego auta i wpadł pomysł Audi. Chciał bym zapytać czy ktoś może widział to autko, albo coś podpowie.
http://moto.allegro.pl/audi-a4-1-8-turb ... 74293.html
Wiadomo, że w przebiegi nie ma co wierzyć, do tego auto z Radomia, itp
Generalnie potrzebuję kombi, diesel odpada (nie lubię) także tylko benzyna z LPG. Z tego co czytałem te silniki dobrze znoszą kuchenkowe paliwo.

Witam, mam A4 B6 1.8T AMB, na liczniku prawie 230 000. Samochod kupilem jak mial 110 000. Wymienialem, cewki zaplonowe (standardowy problem), pompa paliwa i przednie lozyska. A tak tylko serwisy standardowe.

Dodam tylko samochod bez gazu!

Robię przebiegi około 25 t km rocznie, także gaz wręcz obowiązkowo, tym bardziej przy kupnie auta na jakieś 3 lata. Gaz zwraca mi się średnio po pól roku może 8 miesiącach.

To juz kazdy sobie sam wybiera...

Czemu niby bez gazu? nie powielaj złych opinii skoro za bardzo nie orientujesz się w temacie instalacji gazowych...jeśli gazownia założona przez kgos kumatego to zaznaczam NIE MA ŻADNYCH efektów ubocznych w postaci braku mocy lub szybszego zużycia silnika. Jeździ dokładnie tak samo jak na benzynie tylko, ze ponad dwa razy taniej .

PS: 1.8T b. dobrze się gazują.

2rafal7 nie mówiłem żadnych negatywnych opinii, co do gazu, z tego powodu, że nie mam żadnego doświadczenia. Tylko zaznaczyłem, że ja nie mam gazu i że każdy sobie sam wybiera.

Zabrzmiało to dwu znacznie, do tego z wykrzynikiem jak by to miało oznaczać "wszystko tylko nie lpg". Źle zinterpretowałem Twoją wypowiedź, ale następnym razem edytuj posty, aby nie było tego typu nieporozumień .

Sory za ot.

Zaznaczyłem wykrzyknikiem, tylko dla tego, że zapomniałem napisać w pierwszym poście, a kolega akurat pytał o gazie.
Przepraszam za nieporozumienie.

No niestety u mnie możliwość założenia gazu to podstawa. Cały czas się waham czy 10-11 letnie Audi, czy jednak parę lat młodszą Lagunę bądź Vectre. Pewnie posypią się zaraz gromy ale jakoś nie przywiązuje większej wagi do tego czy to będzie marka premium czy nie. Chyba, że dziewczyna zacznie naciskać a jej jednak bardziej do gustu przypadło Audi

Kolego nikt tutaj nie piętnuje za to, że ktoś nie wybiera Audi. Samochód to nie skarpetki
Ale co do Laguny to chyba nie mówisz poważnie? Nie chodzi o markę ale o awaryjność, pierwsza trójka niemal we wszystkich raportach usterkowości, ksywa "królowa poboczy" i te sprawy...Jako alternatywa ja osobiście skłaniałbym się ku volvo s60 lub s40.

Znajoomy ma volvo s40 w dieslu 2.0 bodajże z 2004 roku i bardzo sobie chwali, ludzie chwalą też nowe auta ze stajni KIA. Francuza bym omijał, wujek jeździ laguną i ciągle coś ją boli.

Ja o kijankach wiele niedobrego słyszałem od osób,które ujeżdżają to na co dzień...
Laguna II to królowa lawet, chociaż mój szwagier ma taką z końca produkcji i sobie chwali, o dziwo nic kompletnie NIC się z tym samochodem nie dzieje! Ja jednak nie ryzykowałbym zakupu ze względu na późniejszą odsprzedaż, bo szwagier próbuje sprzedać swój samochód od 2 lat i ma średnie zainteresowanie. Na koniec te samochody tracą na wartości o wiele więcej niż VAG.
Bierz pan 1.8T+LPG i będziesz latał z bananem na papusi

Jeśli ON odpada, to bardzo dobrze mierzysz. Odpuść inne marki z wielu względów. Tutaj masz silnik z płaskim przebiegiem Nm dzięki Turbo. Idź do jakiegoś komisu i przejedź się takim autem (jeśli jeszcze nie mialeś okazji). Sprawdź historię i przebieg. Ostatni wpis wygląda na zwykłego "Kazia", a nie ASO, (być może pieczątka zrobiona w domu, poszukaj w googlach, czy istnieje taki warsztat...) więc kniga może być jeszcze ciepła z chińskiej drukarni. O tych silnikach jest już legenda o trwałości, jeżdżą nie tylko w Audi. Powodzenia.

Ja miałem styczność z Kia cee'd z 2010r, powiem tylko tyle, że w życiu bym takiego auta nie kupił. Tona plastiku, wszystko trzeszczy i wygląda jak zabawka dla pięciolatka. Może i jest niezawodna ale dla mnie osobiście jazda tym autem była po prostu denerwująca. Nie wiem...może trefny egzemplarz był...Z kolei moja Mamka ujeżdża drugą s40, wcześniej miała 1.9T (tak, jeden dziewięć turbo benzyna), w starszej budzie i była tak zadowolona, że zamieniła też na s40 z tym, że w nowej budzie w wersji D4 i jest zachwycona. Jedyna rzecz, której wystrzegałbym się w volvo to automat, cholernie denerwujące przełożenia.

Może i racja z ta Laguną, co prawda ojciec ma jedną ale już III nowa z salonu i szczerze mówiąc od 5 lat 0 problemów. Jednak pomału przekonuje się do Audi. Auto z linku odpada ze względu na brak możliwości zostawienia auta w rozliczeniu, a nie chce mi się później bujać i sprzedawać, nie mam niestety na to czasu. Autka będę szukał może akurat coś się trafi, nie mam jakiegoś wielkiego parcia, co prawda chciał bym do maja się wyrobić, ale jeśli się nie uda to też nic się nie stanie.

Co natomiast powiecie na takie auta:
http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-4x4-jasn ... 00565.html
http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-163km-ze ... 46060.html (oprócz masy pierdół na temat Szwajcarii wygląda niby przyzwoicie)

Od tego gościa z Radomia sprawdzałem jakiś czas temu VIN i auto miało sporo cofnięty licznik - naturalnie z pelną książką serwisową...
Drugi chyba coś z przodu zaliczył, ale to wróżba, mogę się mylić.
Bierz VIN do każdego i sprawdzaj, quattro na pierwszy ogień.

Jeśli się nie sprzeda do przyszłego tygodnia to postaram się go sprawdzić. Wcześnie postaram się o VIN może coś uda się z tego uzyskać. Generalnie wnętrze zachwyca, ale wiadomo jak to jest