około rok temu, jak szukałem podobnego a4 dla siebie, oglądałem właśnie w toruniu identyko auto jak te z linka. nie dam głowy, że to jest właśnie to auto, ale kto wie... tamten nie był niestety bezwypadkowy i środek miał mooocno zapuszczony. to tak delikatnie mówiąc:)

to jak będziesz przy tych skórach to weź tak żeby Cię nikt nie widział troszkę wody i pokrop ją

jak jest dziadosko zrobiona to od razu zrobi się inny odcień a jak będziesz chciał wytrzeć to z lakierem poleci

hmm to dziwne bo jak dzwonilem do goscia to mowil, ze o auto stara sie dbac, opisal historię nawet z negatywna czescia dot. malowania bokow i naprawy zderzaka. skory byly podobno reanimowane przez profesjonalny zaklad za spore pieniadze.. dzisiaj mam dostac wiecej zdjec. dzieki za odpowiedzi!