.: AUDI KLUB POLSKA :.

Siema, mój tato chce kupić Audi A4 B7 2.0 TDi i nie wie czy wybrać Quattro czy zwykłą ośkę. Generalnie proszę o opinię czy silnik 2.0 + Quattro to dobre połączenie czy Quattro to tylko w 3 litowcach.

Z góry dzięki, pozdrawiam.

Wiesz co, jak Twój tata nie chce mieć problemów, to niech odpuści lepiej 2.0 tdi. Za dużo problemów ten silnik może wygenerować. Dopiero silniki 2.0 na Common Rail są poprawione. Natomiast śmiało można brać 1.9tdi w b7.

Odpowiadając na drugą część pytania, to 2.0 tdi eż było w połączeniu za quattro, tylko w przeciwieństwie do 3.0 tdi wyłącznie z ręczną skrzynią biegów.

Pzdr

zanim kupisz poczytaj tu:

http://warsztatvw.blogspot.com/2013/03/ ... tylko.html

i tu

viewtopic.php?f=27&t=80094

Znowu straszenie dwulitrówką.

A ten artykuł
http://warsztatvw.blogspot.com/2013/03/ ... tylko.html

to jest przeklepany z tego co jaro4444 napisal kiedys na a4 klubie... autor tylko pozmieniał zdania.

Od siebie powiem tyle. Auto autu nie równe. Dobra diagnoza przed kupnem, ograniecie podstawuwych tematów (naped pompy oleju i wtryski) i masz wóz do jazdy.
Jezdziłem takim połaczeniem w A4 - silnik BRD plus quattro - wrazenia niesamowite!!!!

Przemik, racja, tylko:
a) w 2.0 jest większe ryzyko wtopy
b) pytanie czy Grafix'owi będzie się chciało / będzie miał możliwość zrobić dobrą diagnozę.

A ja bym brał ! I przygotował hajs na wywalenie wałków i zmiane napędu pompy oleju I nie brał pod uwagę silników z gorszym typem nieregenowalnych pompowtryskiwaczy i bez wad pękającej głowicy. Mamy wtedy pojazd dynamiczny i spalający małe ilości ropki.

Przemik nikt nikogo nie straszy tylko uświadamia z czym może mieć do czynienia.
Ja jeżeli miałbym kupować 2.0 TDi to też jak koleka majkel zadbałbmym w 1 kolejnosci o "tuning" napedu pompy oleju.

PS. A może jaro4444 i autor tego bloga to ta sama osoba? Autorem jest Jarosław Tomczak, pod nick pasuje

Całkiem mozliwe...

Bezpieczniejsze są modele z oznaczeniem silnika ASB. Tam grożą "tylko" napinacze (dlatego posłuchaj czy przy uruchamianiu nic nie grzechocze). Wcześniej jeszcze bywało coś z wtryskami.

Możesz spróbować się dowiedzieć, czy wymieniane były klapki kolektora. To ustrojstwo pada w okolicy 150 tysi. Niestety jest nie tylko w 3.0 tdi ale też innych silnikach, z tym, że w 3.0 tdi są dwie sztuki bo to V-ka, a każde kosztuje ok 2 tysi. Wiem, bo sam przerabiałem ten temat.

Pzdr

Napinacze plus kolektory to ile to mniej wiecej kosztuje? by zrobic to porządnie? W 10 tys zł da sie zamknąć?
W sumie niezly pakiet startowy jak na prawie dziesiecioletnie auto klasy D.... jak doliczy sie jeszcze oleje, opony, filtry itp rzeczy które niemal zawsze są do wymiany...

Ja za klapki zapłaciłem 4 tysie (w ASO). Wymiana to jakies grosze. Ktoś w temacie o A6 ( viewtopic.php?f=32&t=126346 ) napisał że zapłacił tysiąc...

Napinacze, ponoć ceny spadły i to kosztuje obecnie ok 6 tysi.

Ale to nie musi być pakietem startowym. Klapki po prostu się zużywają (u mnie plastik się powycierał i zmniejszyła się ich powierzchnia tak, ze nawet przez domknięte klapki leciało powietrze). Generalnie około 150 tysi, ale to może być 120, 170, więc rożnie. Nie mniej jednak to jest ta przypadłość, która zaistnieje na 100% ale trudno dokładnie podać kiedy.

Natomiast napinacze to bardziej loteria. Może się zdarzyć, a może nie. Po protu musisz być przygotowanym, że to może "wypłynąć".

Nie mniej jednak radość z jazdy jest Dźwięk Vki, elastyczność i mimo wszystko zużycie paliwa niskie w porównaniu do osiągów

Dzięki za wskazówki. Kupno używanego samochodu dla laika to chyba jednak pewna klęska.

Ja dałem sobie spokój z szukaniem w PL i znalazłem gościa, który trudni się wyszukiwaniem samochodów za granicą i pomocą w zakupie. Pojechałem z nim do DE w sumie po A6, a wróciłem z A4.

Znaleźć w PL naprawdę trudno. Poszukaj na forum Audi A4 Klub Polska bo tam czasami zdarzają się fajne auta.