.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=128367
Strona 1 z 2

Autor:  dzeJKej [ 06.kwi.2014 22:15:19 ]
Tytuł:  S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

Cześć.

Szukam osoby mieszkającej w Radomiu lub bliskich okolicach, znającej się na marce, do przyjrzenia się autku. Wolałbym zapłacić komuś za mały research niż zapieprzac 700km w jedną stronę i się mocno zdziwić. Więcej info na PW.

Pozdrawiam :)

Autor:  Dymian [ 06.kwi.2014 23:02:05 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

Gdzie Ty mieszkasz, że masz 700km w jedną str do radomia?

Autor:  dzeJKej [ 07.kwi.2014 08:21:32 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

dymian1987 napisał(a):
Gdzie Ty mieszkasz, że masz 700km w jedną str do radomia?


dokładniej 650km.
Mała mieścina koło szczecina.

Autor:  Dymian [ 07.kwi.2014 10:56:35 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

co do Twojej prośby-nikt rękawicy nie podniesie bo do radomia się po auta nie jeździ- szkoda czasu i pieniędzy.

Autor:  dzeJKej [ 07.kwi.2014 12:04:12 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

dymian1987 napisał(a):
co do Twojej prośby-nikt rękawicy nie podniesie bo do radomia się po auta nie jeździ- szkoda czasu i pieniędzy.


no i tu się mylisz, na forum A4, już się jeden znalazł :)

Autor:  gitmar [ 07.kwi.2014 12:23:36 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

Ja myślę inaczej.... Kilka fajnych aut w Radomiu kupiłem. Ale uważać trzeba - jak wszędzie....

Autor:  dzeJKej [ 07.kwi.2014 12:36:57 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

gitmar napisał(a):
Ja myślę inaczej.... Kilka fajnych aut w Radomiu kupiłem. Ale uważać trzeba - jak wszędzie....


No oczywiście, tak jest wszędzie, u nas w okolicy jest to samo, na dziesiątki komisów tylko w jednym kupił bym auto, resztę to bez miernika, VAG'a i znajomości w temacie nie ma po co jechać.
Ja się już najeździłem trochę po naszym kraju i kończyło się na tym że traciłem paliwo i wracałem w***wiony.

Autor:  dareka6 [ 07.kwi.2014 21:00:43 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

dymian1987 napisał(a):
co do Twojej prośby-nikt rękawicy nie podniesie bo do radomia się po auta nie jeździ- szkoda czasu i pieniędzy.


Jeśli chodzi o handlarzy to mogłbym się z tym zgodzić, chodź nie w kazdym przypadku, ale jeśli chodzi o prywatne oferty to taka sama sytuacja jak w całej Polsce ;)

Autor:  lucas3512 [ 07.kwi.2014 21:20:00 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

Prześlij mi na P.W. linka do auta...
Jutro prawdopodobnie będę w Radomiu przejazdem, więc jak będzie po drodze, to mogę zerknąć, ale cudów nie obiecuję :peace:
W Radomiu może 1-2% aut jest wartych zainteresowania, reszta to śmietniki...
Muszą sprowadzać śmietniki, bo tylko na takich zarobią najwięcej, przy takiej konkurencji :):

Autor:  zietek [ 15.kwi.2014 21:21:34 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

lucas3512 napisał(a):
Prześlij mi na P.W. linka do auta...
Jutro prawdopodobnie będę w Radomiu przejazdem, więc jak będzie po drodze, to mogę zerknąć, ale cudów nie obiecuję :peace:
W Radomiu może 1-2% aut jest wartych zainteresowania, reszta to śmietniki...
Muszą sprowadzać śmietniki, bo tylko na takich zarobią najwięcej, przy takiej konkurencji :):


a w innych miastach sprowadzaja perelki w cenie konkurencyjnej?? bo nie rozumiem wypowiedzi. handlarze z radomia kupuja na smieciach auta a w innych miast jezdza poza te smietniki?? :)

w calym kraju jest tak samo,

Autor:  lucas3512 [ 15.kwi.2014 21:50:43 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

zietek napisał(a):
a w innych miastach sprowadzaja perelki w cenie konkurencyjnej?? bo nie rozumiem wypowiedzi. handlarze z radomia kupuja na smieciach auta a w innych miast jezdza poza te smietniki?? :)

w calym kraju jest tak samo,


Jak sobie wyobrażasz kupić i sprowadzić dobre i tanie auto? niewykonalne...
Przy takim nawale aut, co w Radomiu, to wybacz, ale muszą brać wspomniane auta, by atrakcyjną ceną przyciągnąć klienta. Dobre auto musi kosztować, jednak nie do wszystkich to dociera niestety, dlatego jest jak jest...
Wszyscy wiedzą jaka opinia jest o Radomiu, a ona nie wzięła się z powietrza. Są przypadki, że niektórzy mają dobre auta, ale jest to właśnie ten znikomy %.
Poza tym lista takich miast jest dość długa, nie chodzi tylko o to konkretne, ale to z tego miasta jest auto, którym interesował się założyciel tematu.

Jak ktoś wrzuci auto np. z Gniezna, to wiadomo jakie opinie będą :peace: i co też się ktoś będzie ciskał o to, że do jego miasta złomy ściągają :?: :):
Wyluzuj, bo poglądów innych ludzi nie zmienisz...
Długo już łażę po tym padole, w Radomiu jestem nieraz dwa razy w tygodniu i widzę co jest ściągane, bo jak stoi jakieś ładne audi, nie omieszkam zajechać i zerknąć, więc moja opinia nie wzięła się z powietrza i nie powielam jej nie znając faktów. Szukając dla siebie przez kilka miesięcy, odwiedziłem kilka razy komisy w Radomiu w nadziei, że może w końcu ktoś sprowadził auto warte "grzechu", niestety nie było mi dane :):
Choć jak tu kolega wspominał, jemu udało się kupić ładne auta, dla takich furek jest ten 1-2%
Pozdrawiam...

Autor:  ernieball [ 16.kwi.2014 06:03:26 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

U mnie w mieście (90km od Radomia) ludzie gadają, że "choćby auto było ze złota to do Radomia nie pojadą" więc coś w tym jest.
Być może jak rozkręcał się ten cały biznes samochodowy to tam jeden od drugiego uczył się jak kupić najgorszy badziew i najmniejszym kosztem podpicować dla klienta i tak zostało. Nie wszyscy handlujący sprowadzają totalne padaki naprawiane drut metodą ale widać Radom góruje.
I nie można wszystkich aut z Radomia dyskwalifikować ale czujność wzmożona.

ps.
sam kupiłem AEL-a z Radomia ale od klubowicza.

Autor:  zietek [ 16.kwi.2014 10:05:26 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

jestem wyluzowany i nie bronie Radomia dlatego ze jestem z tego miasta. :peace: doskonale wiem jakie opinie kraza o handlujacych tu ludziach, i autach, bo jestem uzytkownikiem nie tylko tego forum. W mojej wypowiedzi chodzilo mi o to ze tak sie dzieje w calym kraju, nie tylko w Radomiu, i doskonale wiem ze dobre auto po sprowadzeniu kosztuje tyle samo lub wiecej niz cena rynkowa danego modelu u nas. Doskonale wiem tez jakie auta przyjezdzaja do nas zza granicy. Sam osobiscie ogladalem kiedys audi w komisie z radomia, dla kogos z tego forum, i auto odradzilem, sam auta zmieniam czesto i szukajac dla siebie samochodu , ogladajac wszystkie jakie byly w komisach radomskich, znalazlem tylko jedno auto w mojej klasie ktore bylo godne zakupu.
a sprawe znam dobrze z tego wzgledu ze sam zaczalem jezdzic za granice zeby kupic fajne auto, nie jedna osoba z tego forum czy forum audi A6 kupila odemnie samochod i jest bardzo zadowolona, fakt byl drogi, ale osoby z forum byly u mnie juz 3-4 razy po samochody i czesto mi zadaja pytania na PW czy nie wybieram sie po auto :)

druga sprawa jest taka, ze jest taki typ klientow ( ktorzy zyja chyba w jakims dziwnym swiecie ) myslacych ze kupia tanio auto od niemca czy szwajcara i do tego igle, otoz jest to poprostu niemozliwe. Zeby bylo to oplacalne, auto musi miec jakas wade, usterke , kolizje, lub byc niesprawne by oplacalo sie je kupic, i wystawic w konkurencyjnej cenie, do tego zarabiajac na tym. Faktem jest tez to ze nieraz sato naprawde kosmetyczne rzeczy, lub jakies pierdoly ktore u nas w PL mozna naprawic to taniej niz na zachodzie. Ale jezeli przyjezdza klient do auta 13-20 letniego i wyskakuje z miernikiem i z pretensjami ze auto mialo malowany blotnik no to chyba naprawde brakuje takim ludziom wyobrazni. Kolejna sprawa sa przebiegi, a ze w naszym kraju diesleuchodza za swietosc , a Polak jest taki ze jak auto ma 200tys przebiegu to juz sie nie nadaje , wiec taki handlarz co ma zrobic?? chyba wiadomo. Na zachodzie 200tys dieslem niektorzy robia w rok-dwa, jesli auto jezdzi na taxi lub w firmie, i gdyby podejscie Polskiego klienta bylo takie, ze ok: auto ma 400ty przebiegu,ale jest pelen serwis w ASO i takie auto mozna kupic, to by nie bylo przypadkow ze ktos kreci licznik, czy obszywa kiere, itp. Polak musi miec auto z przebiegiem do 200tys, najlepiej w oryginalnym lakierze, z 5 ksiazkami serwisowymi, w cenie ponizej rynkowej. Klienci poprostu sami chca byc oszukiwani, chca uslyszec przez telefon ze auto jest poprostu cud malina, od niemca z garazu bezywpadek, pelen oryginal. Jakja mowie klientowi jak do mnie dzwoni, ze auto np bylo malowane bo mialo obtarty blotnik czy zderzak, lub maska byla obita i to bylo pomalowane to taki klient juz nawet po auto nie przyjedzie, a auto bezwypadkowe w 100% . Wiec to ze handlarze klamia , oszukuja to jest po czesci, a nawet wiekszej czesci wina kupujacych ktorych wybraznie o aucie marzen mija sie z rzeczywistoscia ;)

tak samo z opiniami, przyjedzie jeden z drugim, jeszcze ze szwagrem ktory jest najlepszym znawca odnosnie mechaniki i lakiernictwa i pozniej wymyslaja swoje opinie i puszczaja dalej w teren :) sam osobiscie nasluchalem sie kiedys takich rzeczy i madrosci ze poprostu wyprosilem kupujacych z podworka :D

Ale jak pisalem wczesniej sa auta ktore spelniaja te kryteria tylko one poprostu musza kosztowac wiecej.

a i jeszcze jedna sprawa na koniec, takie auta "perelki" ktos przeciez kupi,bo w PL kwitnie rynek aut uzywanych, byc moze nawet ktos z forum, bedzie opisywal jakie to auto jest super, co wnim porobil itp, wyrobi dobra opinie o takim aucie i wystawi je pozniej na forum, jako auto forumowe, klubowe.

a teraz mysle ze koniec tej dyskusji i pora wracac do tematu :peace:

Autor:  2rafal7 [ 16.kwi.2014 10:23:21 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

Do mnie też kiedyś przyjechały takie "machaniki" z prowincji z mordami jak szpadle i wymyślili, że w A3 ktorą sprzedawałem wymieniałem motor bo nie było w tej budzie 1.8 20V :D Oczywiście dyskusji nie przedłużałem, bo jestem za nerwowy na takie opowieści. Pomijam już fakt, że auto było na prawdę w pięknym stanie, ale nie mieli się do czego przyczepić to łapali czego się da. Kolejna osoba, która przyjechała kupiła samochód i odjechała z mega bananem na twarzy :).

Autor:  zietek [ 16.kwi.2014 10:33:10 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

2rafal7 napisał(a):
Do mnie też kiedyś przyjechały takie "machaniki" z prowincji z mordami jak szpadle i wymyślili, że w A3 ktorą sprzedawałem wymieniałem motor bo nie było w tej budzie 1.8 20V :D Oczywiście dyskusji nie przedłużałem, bo jestem za nerwowy na takie opowieści. Pomijam już fakt, że auto było na prawdę w pięknym stanie, ale nie mieli się do czego przyczepić to łapali czego się da. Kolejna osoba, która przyjechała kupiła samochód i odjechała z mega bananem na twarzy :).


to jeszcze nic, kiedys mialem klienta ktory sie przyczepil ze auto mialo pomalowany blotnik a mialo byc bezwypadkowe, na blotniku byla tylko druga warstwa lakieru, pozniej doczepil sie ze na tylnim blotniku jest odprysk od kamyka, ( jakbym pomalowal przyczepilby sie ze malowany) a jak kupil auto to sam stwierdzil ze i tak bedzie je przemalowywal z zielonego na czarny :D

Autor:  randy-rockstiff [ 18.kwi.2014 12:30:10 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

zietek napisał(a):
to jeszcze nic, kiedys mialem klienta ktory sie przyczepil ze auto mialo pomalowany blotnik a mialo byc bezwypadkowe, na blotniku byla tylko druga warstwa lakieru


Pomijam to, że ludzie oczekują cudów, ale jednak jak pytam o samochód i o jego przeszłość wypadkową to chciałbym wiedzieć nawet o lakierowanym błotniku już w rozmowie przez telefon :).

Autor:  zietek [ 18.kwi.2014 19:48:45 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

randy-rockstiff napisał(a):
zietek napisał(a):
to jeszcze nic, kiedys mialem klienta ktory sie przyczepil ze auto mialo pomalowany blotnik a mialo byc bezwypadkowe, na blotniku byla tylko druga warstwa lakieru


Pomijam to, że ludzie oczekują cudów, ale jednak jak pytam o samochód i o jego przeszłość wypadkową to chciałbym wiedzieć nawet o lakierowanym błotniku już w rozmowie przez telefon :).



tylko co dla kogo jest przeszloscia wypadkowa z malowanym blotnikiem?? jak ktos wjedzie w blotnik drugim autem i go zmasakruje, czy jak bedzieporysowany gwozdziem?? bo w obu przypadkach blotnik bedzie malowany, poza tym nikt nie jest wszechwiedzacy jakaprzeszlosc mialo auto, skoro ma np 15-20 lat, a ja osobiscie zmiernikiem nie latam, bo w polsce i na zachodzie z miernikami lataja tylko polacy, ktorzy szukaja perelek, bo nasza mentalnosc niestety jest taka, ze ciułamy pol zycia na wymarzone auto i pozniej szuka sie auta 15-20 letniego, z przebiegiem ponizej 200tys.km cale w oryginale, jeszcze serwisowane w ASO ( a i tak po zakupie nikt nie bedzie serwisowal ) i w cenie ponizej rynkowej, ale nawet trafiajac takie auto bedzie ono zbyt podejrzane dla "Kowalskiego"

niektorzy kupuja w autach po dzwonie elementy w kolorze, i w taki sposob mozna wymienic caly przod w aucie kupujacy z miernikiem nic nie wykryje. Kupujacy przedewszystkim powinien zwracac uwage na stan techniczny auta, geometrie i elementy odpowiedzialne za dobre prowadzenie auta i bezpieczenstwo, bo przeciez to jest w aucie najwazniejsze a nie to czy byl malowany blotnik czy cale, no ale to moje zdanie i ja wlasnie na to zwracam uwage :)


tak wiec dopoki nie zmieni sie w nas samych ta swiadomosc ze auto 10-letnie moglo miec jakies przejscia i ze przebieg 200-250tys km nie jest czyms strasznym jezeli auto bylo serwisowane, to handlarze beda robic te auta wlasnie pod takich klientow. Oczywiscie nie mam tu na mysli przypadkow gdzie auto jest po konkretnym dzwonie, wtedy to jak najbardziej potepiam taka praktyke :)

Autor:  randy-rockstiff [ 18.kwi.2014 21:04:17 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

zietek napisał(a):
tylko co dla kogo jest przeszloscia wypadkowa z malowanym blotnikiem?? jak ktos wjedzie w blotnik drugim autem i go zmasakruje, czy jak bedzieporysowany gwozdziem?? bo w obu przypadkach blotnik bedzie malowany, poza tym nikt nie jest wszechwiedzacy jakaprzeszlosc mialo auto, skoro ma np 15-20 lat, a ja osobiscie zmiernikiem nie latam


Nie twierdzę, że lakierowany ponownie błotnik oznacza przeszłość powypadkową, jednak jeśli dzwoni się do sprzedającego, ten twierdzi, że "bezwypadkowy" i "ori lakier", a na miejscu okazuje się, że to malowane, tamto malowane (nawet jeśli pokazuje tylko te 200 mikronów :) ) to jest to po prostu nie fair. Zasada jest prosta, jeśli nie zna się historii samochodu, nie jest się pewnym na sto pro, po prostu nie wciska się kitu tylko od razu mówi jak jest, nie ma później rozczarowań.

zietek napisał(a):
bo w polsce i na zachodzie z miernikami lataja tylko polacy, ktorzy szukaja perelek, bo nasza mentalnosc niestety jest taka, ze ciułamy pol zycia na wymarzone auto i pozniej szuka sie auta 15-20 letniego, z przebiegiem ponizej 200tys.km cale w oryginale, jeszcze serwisowane w ASO ( a i tak po zakupie nikt nie bedzie serwisowal ) i w cenie ponizej rynkowej, ale nawet trafiajac takie auto bedzie ono zbyt podejrzane dla "Kowalskiego"


Niepotrzebnie tłumaczysz mi rzeczy podstawowe, które każdy wie i rozumie.
Nie mówię tutaj o sytuacji przedstawionej przez Ciebie, gdzie polaczki szukają 15-letniego Passata na gnojówę z przebiegiem poniżej 150kkm i w idealnym stanie. Chodzi mi o podejście.


zietek napisał(a):
niektorzy kupuja w autach po dzwonie elementy w kolorze, i w taki sposob mozna wymienic caly przod w aucie kupujacy z miernikiem nic nie wykryje. Kupujacy przedewszystkim powinien zwracac uwage na stan techniczny auta, geometrie i elementy odpowiedzialne za dobre prowadzenie auta i bezpieczenstwo, bo przeciez to jest w aucie najwazniejsze a nie to czy byl malowany blotnik czy cale, no ale to moje zdanie i ja wlasnie na to zwracam uwage :)


Twoja teoria sprawdza się, owszem, jak kupujesz starsze auto, a nie młody egzemplarz :).

Autor:  zietek [ 18.kwi.2014 21:37:11 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

ze wszystkim sie z Toba zgadzam. mowimy o jednym i tym samym tylko z dwoch roznych stron :peace:

Autor:  stawsz [ 19.kwi.2014 10:43:05 ]
Tytuł:  Re: S6 z Radomia ;) - Potrzebna pomoc

Moje cabrio tez całe pomalowalem a wypadku nie miało .... nawet korozji nie miało ale chciałem mieć extra wygląd i nowy lakier

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/