.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie, od jakiegoś czasu chcę próbuję zostać szczęśliwym posiadaczem Audi i wybór padł na A6 C5 z silnikiem V6 2.4 z napędem Quattro w nadwoziu kombi. Jestem z Białegostoku i szukam czegoś na alledrogo i z napędem Quattro nie ma dużo ofert. Znalazłem parę ofert min:
http://otomoto.pl/audi-a6-2-4-170km-qua ... 32471.html
http://otomoto.pl/audi-a6-quattro-2-4-c ... 01218.html
http://otomoto.pl/audi-a6-manual-quattr ... 51222.html
http://otomoto.pl/audi-a6-pierwszy-wlas ... 62369.html
Do tego pierwszego jestem w stanie dołożyć bo podoba mi się najbardziej ale nie wiem jak w realu...
Jeżeli jest ktoś z Radomia, Radzynia Podl. Lublina Rokiciny i miałby możliwość sprawdzenia samochodu to proszę o info na pw.
Za wszelkie rady i sugestie z góry dziękuje

szukaj bmw e39 2.8, pali mniej, a dynamika to inna liga, do tego pancerny motor na łańcuchu, takie moje zdanie

No i doradził.....jak byś mieszkał w Białymstoku, to takim beemwu byś w zimę z podwórka nie wyjechał . A Ty kolego szukaj 4,2 ostatecznie 2,7T , bo przy 4x4 i tej budzie możesz być nie zadowolony z osiągów.

Juz petardy takiej nie potrzebuje takze 2.4 wystarczający bedzie tył napęd odpada, jeździłem mercedesami i dokładnie bez krawężnika w bagażniku nie wyjeżdżać V8 tez odpada po Jeepie ZJ 5.2 juz mi sie odechcialo a 2.7bt kusi ale spalanie mnie trochę przeraża i koszty utrzymania. Brata jeździłem A4 B5fl 1.9TDI QUATTRO 110km pózniej na 140km i wystarczało mocy do moich potrzeb. Samochod będę używał codziennie do pracy i 2 razy w miesiącu trasa 400km takze koszty wygrywają.

Tylko takie 2.4 w Q też będzie chlało około 16l.
Lecz to i tak najmniej problemowa konstrukcja.

To nie lepiej rozszerzyc poszukiwania o 2.8?

A ja uważam że takie 2.4 to dobry wybór i takiego bym szukał. A 16/100km to co najwyżej po mieście. W trasie na PB bez problemu a zejdziesz do 9, na LPG 10.5-11. Jak ktoś nie ma wygórowanych wymagań to silnik jest bardzo w porządku.

Wg mnie pierwsza najładniejsza, polift wygląda dużo lepiej, pisze że po opłatach więc z ceną też nie ma tragedii. Ja na swoją polowałem prawie pół roku; 2,4 quattro avant - tak jak piszesz, znaleźć coś wartego uwagi to ciężki temat.
Co do spalania to przy podobnym trybie jazdy jak opisujesz (trochę miasta i ósemka Białystok-Suwałki) mi pali pomiędzy 10 a 11 benzyny. 16/100 pewnie też się da chociaż mi się jeszcze nie udało, max spalanie w "mieście" Suwałki to 12,5 l/100, w większym mieście być może odrobinę więcej.
Mocniejszy motor = więcej frajdy, chociaż 2,4 quattro tiptronic przemieszcza się naprawdę sprawnie.

Rozszerz poszukiwania o 2.8, będzie prościej.

A ja bym Ci radził skupić się polifcie jeśli możesz sobie pozwolić. Prelift to taki smutas tylko tam już tylko 2.4 albo 3.0. Ten drugi jak trafisz zadbany egzemplarz też nie taki straszny. 2.4 wybacza więcej. Spalanie obu zbliżone.

wybór padł na 2.4 ponieważ jest mało awaryjny i tani w eksploatacji, 2.8 już zadowoli się w automacie ok 18l w mieście. Nie powiem że nie wolałbym 2.8 nawet 3.0 ale to już większe koszta i dużo więcej pozytywnych opinii słyszałem o 2.4, zatem póki co będę rozglądał się za takim. Jeżeli nie znajdę kogoś z okolic Radomia to sam się wybiorę obejrzeć pierwszy egzemplarz )

Po moim podpisem masz srednia z 4 lat eksploatacji. Na trasie 10-13. Miasto 14-22. Autostrada 16-18. Przy czym nie jest to jazda na emeryta
W 3.0 bym sie nie pchal. Sam na początku o nim myślałem, ale poczytalem o tym silniku i jednak za duze ryzyko powazbych usterek. 2.8 jest wytrzymalszy

2.8 nie ma po lifcie- a co do ASN to są 2 oddzielne grupy- mega zadowolonych i mega niezadowolonych. Najgorsze jest to, że ich nie ma zbyt dużo.

K0w4l, naklepałeś 4 posty jeden pod drugim, chciałem to scalić i przez przypadek usunąłem następnym razem używają opcji EDYTUJ jeśli będziesz chciał coś dopisać

Jmm odpowiedział chyba na pytanie z Twojego posta.

Co do 3.0 ASN...nie zdążyłem jeszcze poznać kosztów eksploatacji silnika bo nic przy nim nie robiłem, nawet oleju nie zmieniałem auto kupiłem w lipcu w CH z wymienionym olejem, hamulcami, do wymiany rozrządu jeszcze ok.30-40kkm,wszystko potwierdzone w książce i w historii ASO. Przebieg 187kkm. Narazie jestem bardzo zadowolony. Motorek fajnie mruczy, jakoś tam jedzie (po V8 nic nie jest takie samo ). Spalanie PB masz w podpisie z ok.3kkm. Po mieście mało jeżdżę i nie wiem ile tam pali, ale pewnie dużo - książkowo 16.8 i zapewne tyle wyjdzie. 2.4 w Tipie i quattro też super oszczędne w mieście nie będzie i spokojnie 15-16 weźmie. Ubytku oleju narazie nie zauważam (6 kkm od wymiany). Akurat niemal każde moje 2.8 pobierało (a miałem ich trochę). Nie sugeruj się tylko opiniami na forach bo internet duży i szeroki, każdy może napisać co chce Równie dobrze możesz trafić parcha 2.4/2.8, a te auta mają już przebiegi.

Tak wiem trochę naklepalem tych postów wiec proszę wybaczyć i tak dziękuje za cenne opinie i rady jutro jadę do Warszawy i będę śmigał do Radomia bo będę miał juz niedaleko obejzec bo trochę ich tam maja. Słyszałem tylko negatywne opinie na temat "handlarzy" z Radomia tyle ze jeden drugiemu nie równy. Na pewno po powrocie pochwale sie co za skorupy tam maja

W Radomiu jak w każdym innym mieście, tyle że tam jest zagłębie handlarzy i bardzo dużo komisów. Ja kupiłem S6 w Radomiu, jeżdżę czwarty rok i jestem bardzo zadowolony

Co aut z CH, weź pod uwagę że najczęściej kupowane są po defektach (auta po stłuczkach albo po wypadkach), dlatego opłaca im się ściągać. Całościowe, bezwypadkowe auta w CH mają konkretne ceny wyższe niż w PL. Aby handlarz mógł zarobić, musi tam kupić tanio. W przypadku starszych aut w wieku 10+ uszkodzenia nie zawsze są duże (bo wtedy naprawa też wyniosła by sporo). Jeśli element był wymieniony, lakierowany to IMO nie tragedii i jeśli auto nie miało innej wypadkowej przeszłości to można brać. Gorzej jak miało cięte, spawane podłużnice czy dach (częściej się to zdarza w młodych autach na których zarobek jest większy).
Reasumując, czujnym trzeba być wszędzie i jeśli jest fajne auto w Radomiu to nie ma co go skreślać z powodu lokalizacji.

Witam po długim weekendzie, jestem po oględzinach Audi z Radomia... szkoda czasu i pieniędzy. Obejrzałem chyba z 4 sztuki i wszystko padaki wyplakowane aż tłuste. Masakra z tymi handlarzami jakaś jest, jaki kit wciskają Znalazłem bo pojawiła się na alledrogo http://allegro.pl/2-4-4x4-sline-xeno-sk ... 98175.html i jadę oglądać bo wyposażona max tylko cena kosmos :0 ale może warto dołożyć

Cena normalna jak na auto z takim wypasem i instalką LPG

A jakieś konkrety a propos "rodzynów" z Radomia poza tym, że wyplakowane

Plus opłaty z 3 tys trzeba dodać ale jadę dzisiaj oglądać i dam znać
odnośnie tych cudownych egzemplarzy od pierwszego właściciela i nic nie puka i nie stuka to masakra. Ta pierwsza z linku oczywiście przebieg poniżej 200tkm no i na zdjęciach tak wyglądała w realu inaczej to wygląda. Tapicerka wypłowiała i widać zmęczenie pomimo takiego szorowania co przeszła. Mechanika myślę że nie aż taka zła ale myślę że trzeba jej z 100-150tkm dodać. Do karoserii nie trzeba mierników na bynajmniej srebrnym lakierze wszystko widać no i nie była "bezwypadkowa". Jednym słowem szkoda czasu i pieniędzy. Ja miałem przejażdżkę przy okazji także nawet nie brałem kompa ani miernika ale i nie żałuje. Dzisiaj dam znać o tej lalce na wypasie co to jest

To ostatnie auto bardzo ładne, cena adektwatna do stanu mysle.