.: AUDI KLUB POLSKA :.

[EDIT]
Cześć, mógłby ktoś obejrzeć to toczydło?
http://allegro.pl/audi-100-2-5-diesel-b ... 16232.html
Chciałbym się dowiedzieć czy mechanicznie działa i czy warto wybrać się go zakupić. Wszelka pomoc (poza ekspertyzą fotograficzną) będzie pomocna.

Poodnoszę.

Jest niezerowa szansa że będę tam w przyszły czwartek. Postaram się nie zapomnieć zajechać:)

Dzięki czekam na info.

Widziałem to cudo, nawet jechałem. Marka: Audi, model: 100 2,1. Nawet nie szczepan a wrzucony motor 2.5, chyba z C4 116KM. Pod maską nawet to wygląda, ktoś się do przekładki przyłożył. Do środka wjechał polift, średnio popasowany, podsufitka wisi, bebechy szyberdachu na wierzchu, uchyla się, nie chowa. Fotele z przodu spoko, niepołamane, kanapa tył ciemniejszy welur, nie komplet z przodem. Front słabo spasowany, blachy niezłe, ale trzeba by było je popasować. Na drzwiach pasażera widać wgnioty. Lampki z tyłu stan średni. Jechałem, nawet prosto idzie, kręci się od 2500 do 4200, strasznie głośno i motor rzęzi jakby miał wydać z siebie ostatnie tchnienie, choć ciągnie równo jak powiedzmy zdrowy 1Z. Biegów trzeba mocno szukać, coś tam stuka w zawieszeniu/układzie kierowniczym, hamulcy z przodu brak. Wspomaganie działa, zegary wszystkie też, ręczny działa. Nie kładłem się pod niego, nie zagłębiałem, bo to nie auto dla nikogo z nas. Stan ogólny słaby/krytyczny. Do zabrania w okolicach 4k, dla mnie połowy nie wart.

Dziękuję bardzo za pomoc
Odezwę się na pw.

Szkoda, bo na zdjęciach wyglądał całkiem OK. Nawet mi się podobał.

W bliskim kontakcie czar prysł błyskawicznie

Tak tak,,,,tu wszyscy modzą swapują, zmienaiają wnętrza, czipują, przód musi być zawsze od mocniejszej wersji.....a jak potem jada oglądać takiego szczepa to czar pryska

Zwykle nie wtrącam się w takie tematy, ale ciekaw jestem jaka relacja (jaki opis) ucieszyłby autora wątku.
Mowa jest o rezanym na zewnątrz, wewnątrz i w gratach / silniku aucie z roku 1983.

Główną zaletą tego samochodu (wypisaną wyraźnie w aukcji) jest blacha, która jest zdrowa i dlatego też świetnie wygląda na zdjęciach.

Z opisu kolegi widzę, że stan dokładnie taki jak obiecany oraz wielki plus za porządnie zrobioną przekładkę i auto jadące prosto. Silnik pewnie rzęzi tak, bo wygłuszenie niedostatecznie dobre. Każde 2.5 tdi R5 wyje niemiłosiernie (polecam posłuchać przelatujących AELów z zewnątrz, a nie siedząc w środku... ).

Cudów być nie mogło, ale ciekaw jestem czego oczekiwano

Myślę, że po ofercie wystawionej początkowo za 6900 oczekiwano znacznie lepszej sztuki, a o roku produkcji pewnie myślano że pomyłka

Teorii co do tego auta było wiele, przekładka wnętrza i silnika do starej budy, przebijanie numerów i zmiana tabliczki znamionowej ze starego do nowego.
Czego oczekiwałem? Chciałem się dowiedzieć która wersja jest prawdziwa z moich domyśleń. To po pierwsze, po drugie czy mechanicznie auto jedzie, hamuje i skręca, czy buda jest faktycznie w dobrym stanie jak zapewnia sprzedający. Spasowanie elementów to drobnostka, tym się nie jedzie.
Jaki opis by mnie zadowalał?
Buda nie składana z 3 przystanków, szpachli nie widać, prosta bez większych oznak korozji czy dzwona. Silnik pali od strzała, nie kopci nadmiernie, nie dymi na niebiesko, siwo, biało i zielono i nie wydaje dziwnych odgłosów, nie leje się z niego oliwa. Skrzynia ma zużyty synchronizator 2 biegu, 4 i 5 bieg zaczynają wyć. Samochód jedzie prosto i zatrzymuje się bez problemów. Wnętrze dobre, niektóre elementy krzywe, nie działa szyber a podsufitka odpada. Wyposażenie wnętrza działa. Za 4500 może nie koniecznie ale max 4 można dać.
Gdyby taki był stan faktyczny to bardzo możliwe, że wybrałbym się po ten samochód.


Raczej się z tym nie zgodzę, mój 1T klekocze jak normalny diesel tyle że jest to bardziej miękki klekot jak 4cyl. a na wyższych obrotach dobrze słychać te 5 garów. Słyszane z wewnątrz i z zewnątrz. Jeździłem wcześniej jeszcze dwoma 1T i każdy brzmiał tak samo. Ale wiadomo każdy ma swój gust i swoje upodobania