Moim zdaniem, nie powinieneś kupować od handlarza, auta sprowadzonego z Niemiec.

Skoro jakiś handlarz go sprowadził to Ty też możesz.

Jakie mam argumenty?

Sprawdź sobie ceny tego auta z tą jednostką napędową w Niemczech, najlepiej na stronie http://www.mobile.de/pl

Przypuśćmy, że ten model w Niemczech kosztuje 1000 euro = ok. 4000 zł
Co musiał zrobić handlarz w Polsce, żeby sprzedawać go aż za blisko 7000 zł?

Przekręcić licznik, naprawić auto.

W Audi niestety po kokpicie nie dowiesz się dokładnie jaki przebieg zbliżony może mieć auto.

Patrz na fotel kierowcy, przy 200 tys. km. fotel powinien pięknie wyglądać. Ponadto, zapytać go możesz o datę pierwszej rejestracji numer VIN oraz numery rejestracyjne pojazdu, o ile wgl. został on zarejestrowany w Polsce.

Jeżeli nie chce Ci się jechać do Niemiec, to możesz kupić auto sprowadzone od "przyjaciół", ale pod warunkiem, że już kilka lat jeździ po naszych Polskich drogach.

Ponadto, osobiście odradzam Ci tą jednostkę napędową.

Dopisek T oznacza, ze autko ma dwumas, który po 200 tys. km. się sypie, co oznacza, ze kupując autko za 6 - 7 tysiecy, musisz liczyć się z wymianą rozrządu koszta 400-600 zł + dwumas koszt 2000 zł / regeneracja 1000 zł = ok 10000 tys.

Lepiej wypada tutaj 1.6 benzyna i wcale nie jest mułowaty, jak to niektórzy piszą. Poprzesiadali się ze starych aut typu Skoda Felicia 150 KM przy wadze ok 1 tony i się dziwią, że 1.6 <100 KM nie daje rady.

Co do samego wyboru silnika... na to składa się wiele aspektów, takie przykładowe.

1. Trasa czy miasto
2. Czy stać Cie na wymiane turbiny i dwumasa
3. Czy chcesz spać spokojnie.
4. Czy nie denerwuje Cie traktor
5. Czy trafisz dobry egzemplarz?

Osobiście w tej cenie polecam Ci poszukać Audi A4 B5, lub dołożyć, do Audi A4 B6, lub totalnie zrezygnować z Audi i kupić Skodę Octavię I 1.6 Benzyna 102 KM --- Bardzo polecany silnik.

Na http://www.autocentrum.pl dowiesz się ilu kierowców poleca dane auto z danym silnikiem. Skoda wypada najlepiej 94% kupiłoby go raz jeszcze.

Oczywiście nie umniejszam tutaj żadnemu posiadaczowi Audi A4, sam chce takowe zakupić, dlaczego tak chwale Skode a sam chce Audi?

To proste... Audi bardziej mi się podoba.

Polecam Ci serwis http://www.kupujeauto.pl tam masz oferty z allegro, mobile de (chyba) :o olx, otomoto autocout24 itp.

Dobrze się zastanów zanim wydasz te 6 tysięcy, bo to nie są małe pieniądze, przynajmniej dla mnie.

Pozdrawiam Cie serdecznie i mam nadzieje, że znajdziesz egzemplarz dla siebie.

~Marek

@EDIT:

Nigdy nie kupuj zagazowanego już samochodu. To najczęściej zajechane silniki, których posiadacze chcą się po prostu pozbyć a ze złomu dostaliby marne 600 zł... 100 % przebicia na naiwnych normalnych ludziach, którzy chcą mieć radość z posiadania furki.

PS:

Jeśli planujesz jeździć nim do 5 lat, to możesz się skusić na ten gaz, ale licz się z tym, że gdy bedziesz już 2- 3 właścicielem auta z gazem to nikt od Ciebie go nie kupi, chyba, że trafisz na 18 letniego napaleńca.

Brednie kompletne. 1.6 jechałem i jest to skrzyżowanie osła z koniem. Ponadto w 1.6 lubią padać skrzynki.
1.8T - bardzo udana jednostka, mało awaryjny. Dwumas za 2 kafle ? to ja do 1.9 tdi kupiłem za tysiaka (nowy SACHS) - pozatym, w drodze ścisłości T oznacza że auto jest uturbione.
Co do gazu kolega Emge powiedział i się zgadzam.

No i zamiast odłożyć na wakacje, to wydałeś 1000 zł na dwumas xD

Gratulacje xD

typu Skoda Felicia 150 KM

No i zamiast odłożyć na wakacje, to wydałeś 1000 zł na dwumas xD

Gratulacje xD

czy taki tani w eksploatacji jest 1.6 to nie powiedziałbym, pali podobnie co 1.8T a nie jedzie... ale to wybór kolegi Sowy a nie nasz, ja tylko nie zgadzam się z Twoimi powyżej przytoczonymi argumentami dot. kosztów utrzymania 1.8T.