Witam Was,
Kompletnie nie mama pojęcia gdzie napisać ten temat także jeśli nie trafiłem to proszę o przeniesienie.
Mam możliwość kupić od "znajomego", w cudzysłowie, Audi A4b5 1.8 z automatyczną 4 stopniową skrzynią biegów. Rocznik między 95-98, szczerze to sam dokładnie nie wiem. Auto fajnie się prezentuje z zewnątrz, wnętrze też dość bogato wyposażone także jeśli cena nie będzie za duża to skusiłbym się na to autko, ale... No właśnie jak to jest z tą skrzynią? Jedni piszą, że automaty z lat 90 w grupie VAG były awaryjne i nie polecane, inni, że to bardzo wygodne i wcale nie takie drogie w naprawie (odziwo każdy daje do zrozumienia, że prędzej czy później automat wyzionie ducha z czym nie spotkałem się osobiście w manualu).
Miałem możliwość zrobić kilkanaście kilometrów tym autem i co do skrzyni to nie mam żadnych zastrzeżeń. Tylko raz poczułem jakieś szarpnięcie, lecz ogólnie bardzo płynnie i ładnie zmienia biegi. W gorszym stanie wygląda za to silnik. Podobno do zrobienia jest jakieś łożysko od klimy. Słychać że coś pod maską nie do końca pracuje jak powinno. Z przodu do zrobienia wahacz. Dodatkowo w silniku po lewej stronie gdzieś na dnie silnika widziałem wyciek oleju. Nie jestem pewien co to było, ale prawdopodobnie pompa od klimy. Autko ma zamontowany zwykły gaz STAG'a. Jeszcze jeden mankament po dogazowaniu i puszczeniu, gdy obroty wracają do normy (900) na chwilę spadną troszkę poniżej i po sekundzie wraca na 900. Czy to wygląda poważnie czy w ogóle się nie przejmować?
Czy warto się w to ładować jeśli cena będzie przystępna? Wiem i liczę się z tym, że trzeba będzie coś włożyć w remont, ale czy ten remont nie wyniesie mnie drugiej wartości auta? Wiem, że nikt nie jest w stanie ocenić jakie to auto jest po jednej wiadomości bo ja sam dokładnie go nie sprawdzałem, ale liczę na jakiś szczegółowy opis tej automatycznej skrzyni bo w sieci marnie, bardzo marnie. Ile km skrzynia wytrzyma bez usterek? Czy może wytrzyma jak normalny manual?
Moi znajomi którzy właściciela znają troszkę lepiej niż ja stanowczo odradzają mi kupno tego samochodu. Jedni, że ciągle coś się psuje, drugi, że on tam przecież skrzynie wymieniał trzeci po prostu "nie bierz tego bo będziesz żałował".
Jeszcze jedna kwestia.. Przekładka na manual. Warto w tak starym autku? Jak mówiłem podoba mi się w nim wyposażenie klimatronik, nagłośnienie itp. itd.
Panowie, pakować się w to czy uciekać jak najdalej?
Pozdrawiam
|
?
