.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Przymierzam sie do kupna audi, nie mam konkretnych jakiś wymagań auto ma być trwałe i mi służyć przez dłuższy okres czasu. Jednak limit piniężny jest dość niski. Znalazłem dość interesującą oferte i jeśli ktoś mógłby powiedzieć coś na temat silnika 2.6 wszystko co możliwe byłbym wdzięczny, jeśli nie to poproszę o odesłanie bo dojechałem do 15 strony i zwątpiłem
Tutaj podaje link:
http://otomoto.pl/oferta/audi-a4-2-6-v6 ... f0df0c9e94

Takie średnie to Audi, no i przebieg jak na 21 lat 150kkm nawet nie komentuję tego handlarzyna też leniwy nawet kratki do zderzaka nie założył chyba, że to jakiś chwyt

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na cenę? ...i teraz powiedz że nie warto

Cena normalna jak za B5 z 95 roku. Jeśli ktoś się chce w to pobawić to może warto

No właśnie, cena jest najbardziej ciekawa a takie detale to można zrobić małym kosztem a zwłaszcza że czasem lubie posiedzieć przy aucie

Jedź i oglądaj, z fotek nikt niczego nie wywróży. Ile to razy widziałem opis bajka fotki cacy, a na żywo złom.

A silnik? W sensie czy jest sie czego bać tak dużej pojemności, bo do tej pory latałem bravo 1.8 ale niestety w ciągu miesiąca w drugim silniku panewka sie obróciła i sie poddałem

Ten silnik jest pancerny, a jak by co kupuje się go za (to nie żart) 300-400 pln.

Na oko wygląda ładnie, co prawda ośka ale przy tej cenie nie warto marudzić ...
Pytanie brzmi: za ile kupił ją handlarz i ile przytulił ... ?
Ale jaja ...

Za ile kupił to jego sprawa. Jak auto ok, to nie ma się co zastanawiać. Auto za cenę dobrego roweru

za darmo, bo miejsce na placu blokowała

dokładnie....

Kiedyś kupiłem taką z placu...rok młodsza chyba,nieważne. Dałem 3500eur!! (to musialo być dawno temu przywiozłem do Polski i jeszcze zarobiłem

W tym przypadku Cena Czyni Cuda. Jak dla mnie cena wspaniała a tym samym auto również wspaniałe. Ja bym kupił.

Silnik 2,6 nie do zaje*ania.
Mam i sobię chwalę.
Spalanie naprawdę przyzwoite:
trasa-mieszany-miasto.
8-10-15

Można zawsze obejrzeć ale ze zdjęć widać, że miała spore buum przodem i lewym tyłem, kwestia jak mocno? Co do wnętrza to patrząc na zniszczone plastiki szacuje ją na +/- 400 tys km . Pewnie fotel kierowcy wydarty, drzwi kierowcy mogą delikatnie opadać na zawiasie, silnik ze skrzynią opaprany... Mimo to patrząc na cene to warto się zainteresować...

Wróżbita Maciej poziom ekspert

Nie jedno auto już miałem okazje oglądać i przeważnie te z minimalnego pułapu cenowego danego modelu VAG prezentują podobny poziom, opócz tego popatrz na zdjęcia widać słabo spasowane oba zderzaki, lewy tył i maske. Moje dotychczasowe doświadczenie także podpowiada, że jeśli te auto by było przyzwoite to max 3 dni od ukazania się ogłoszenia jedzie w kraj.....

Faktycznie, przepraszam zwracam honor, ci fachowcy z Chełma to mistrzowie drutowania i pierdol..nia głupot zaraz po Radomiakach, więc na pewno twoje doświadczenie kasuje tu wszystkich fachowców od aut wartości średniej pensji .

Za 8000,- peelenów kup, a będzie ładniejsze. Te Audi jest piękne jak na taką cenę. Ja bym kupił, opłacił i ze dwa dni a nawet tydzień bym przy nim podłubał po czym cieszył się z jazdy tanim i względnie ładnym autem. Gdybym nim przypadkiem wjechał do rowu to bym nie rwał z żalu włosów z głowy tylko szukał kolejnego w podobnej cenie.

Jak Chcesz zobaczyć idealne auto o idealnej powłoce lakierniczej, to zapraszam Żebyś zobaczył mojego VW LT zwanego pieszczotliwie "Chrupek"

Spoko do fachowców z Siedlec nikt nie przebije, klasa sama w sobie Ogólnie nigdy nie kupiłem samochodu na całej lubelszczyźnie i nie utożsamiam się z fachurami z mojej okolicy bo mam na ich temat swoje zdanie Nie musisz podchodzić do moich wypowiedzi tak emocjonalnie...
Ogólnie dziele się swoją wiedzą bo kupiłem nie jeden samochód, kilka razy przejechałem aby zobaczyć strucla który tylko na zdjęciach wyglądał (zajechany dogorywający silnik, świeżo wstawiane podłuźnice ). Sam kupiłem nie jedne auto za całkiem małe pieniądze ale z potencjałem które wymagały lekkiej dłubaniny i po kilku miesiącach z kaczątka wyłaniał się fajny łabądek.....